reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naszych maluszków:)

No właśnie ja zjadłam ciasto z truskawkami, niby ich było tyle co kot napłakał ale zawsze, no i na następny dzień było pare krostek na buzi (i tak czasami mu takie wychodzą, położna kazała je przemywać wodą) a na następny dzień już ich nie było i teraz nie wiem czy to te co mu czasami wychodzą i niby nic nie mają wspólnego z uczuleniem czy jednak to była reakcja na truskawki. Na wszelki wypadek narazie nie będę ich jadła chociaż trudno się powstrzymać :(
 
reklama
czekolada - ja już testuję, mam za sobą morele, truskawki, jagody, orzechy maści wszelakiej bo uwielbiam i jak na razie Małego po niczym nie wysypało. płakał tylko po ogórku kiszonym to sobie go darowałam
 
Czekolada u nas też tak było, że żadne z nas alergikiem nie było a młoda alergie na bmk ma do teraz, a co najdziwniejsze, teraz i mi wychodzi jakaś alergia na pyłki chyba i słońce, a nigdy wcześniej nie miałam:szok:
Jeśli chodzi o próby, jesli macie ładną gładką skórkę i nie ma problemów z brzuszkiem (bo po co dokładać jakieś ew. uczulenie) to śmiało próbuj, tylko trzeba pamietać, zeby nie łączyć...
tak jak wiosna to zrobiła bo właśnie później nie wiadomo co uczuliło, czyli jak np lody śmietankowe to same a nie z czekoladą itd.

U nas chyba też truskawki nie podeszły bo pojawiły się malutkie kropeczki w niedziele. Tydzień temu wprowadziłam część nabiału i odpukać chyba młody alergii nie ma (oby!), ryby (łososia, tuńczyka, dorsza) jadłam już z miesiąc temu :-) Właściwie z tych najbardziej uczulających został nam miód i cytrusy, ale to już pikuś ;-)
 
U nas w rodzinie tylko szwagier jest alergikiem, a on jest "obcy" :-D bo to mąż siostry, więc żadne geny itp, a nasza Hana ma skazę białkową. Kiedyś musi być ktoś pierwszy :-)
 
W sumie to i śmieszne i tragiczne, że po półtora tygodnia zorientowałam się, że mam kryzys laktacyjny:szok:. Najpierw myślałam, że to Szymuś nie chce jeść przez upały i chyba tym pogorszyłam sprawę. Dopiero przedwczoraj jak znowu płakał i kopał nóżkami stwierdziłam, że dam drugiego cyca, a ten je... Tak więc teraz karmię z obu, ale widzę czasami że jeszcze jest głodny. Strasznie to dołujące, bo z dnia na dzień jest gorzej. Właśnie poczytałam w necie i muszę jeszcze częściej go przystawiać (dzisiaj w ciągu dnia domagał się co 2 godziny). Któraś już przeszła kryzys 3-go miesiąca?
 
Pscółka my ostatnio chyba też mamy troszkę gorzej z latacją, bo młody szczególnie po południu płacze podczas jedzenia więc dostaje drugiego i je i albo się po chwili uśmiecha albo dalej płacze...
więc zrobiłam powrót do soku z czarnej porzeczki, jak wypije pół kartonu o raz to później mam cycki pełne ;-) tylko jak za długo się pije to się chyba organizm przyzwyczaja więc chyba najlepiej mieszać, np. raz sok z porzeczki, raz karmi, raz herbatka na laktację

a z laktatorem to ja bym chyba ściągała po młodym dodatkowo bo jak on Ci je co 2h to ściągając w międzyczasie nie dość ze się umęczysz to obawiam się, że i tak by niewiele poleciało (szczególnei na początku) przez co poranisz sobie brodawki...
 
Dominiczka - dokładnie, zaczęło się od tego że popołudniami płakał przy cycu. W nocy przystawiałam co dwie godziny, sutki bolą, ale co tam najważniejsze, że piersi są ciepłe i mam wrażenie, że pełniejsze:-) zobaczymy jak będzie w ciągu dnia:baffled:
 
A Bartek z kolei mniej je... najgorzej jest mi rano, jak po 11 godz.:)szok:) snu, ciągnie mi tylko z jednego cyca:angry:
staram się przypilnować, żeby pociągnął tylko 3-4 min. i przerzucam na drugiego... ale młodemu to nie zawsze pasuje, bo pełną pierś gorzej sie ssie niż tą już w połowie opróżnioną. Dzisiaj to już sie zastanawiałam, czy laktatora nie rozkłądać:baffled:
 
reklama
dominiczka - nie wiedziałam że po soku z czarnej porzeczki można mieć większą laktację sprawdzę :) ale karmi? to mnie zaskoczyłaś pijesz gazowane?
 
Do góry