reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Mężus powiedzial ze pomasuje, a nic tak nie dziala jak mezusiowy masaz. poki co ide masowac ziemniaki na kopytka:tak: zeby nie bylo ze na diecie jestem:-D
a propos kopytek właśnie skonsumowałam obiad, który samodzielnie przygotowywałam przez dwa dni (taką motywację daje mi ciążowy apetyt :-) hi hi)
i wyszedł królewski

domowe kopytka
gulasz wołowy z pieczarkami i papryczką
świeży szpinak przygotowany na masełku z czosnkiem, śmietanką i jajkiem
rewelacja
zjadłam i zastanawiam się czy sic dołożyć, no wiecie dylemat jest, bo mężowi wypadałoby co nieco zostawić :-D
 
reklama
Witam was kochane my już po wizycie opisze wszystko na odpowiednim wątku. Z małą wszystko dobrze tylko z moją prawą nerką jest bardzo nieciekawie bo mocz mi zaczyna wogóle nie odpływać i jak półtora tygodnia temu stał na 3cm to teraz ponad 5cm. Mała waży 958gram i jest śliczna:-):-) a to jej zdjęcie:-):-) policzki ma takie pulchne że aż ginka się śmiała:-):-)

Piekna ta twoja księzniczka:-):-):-)
 
no to sobie dołożyłam :-):tak::tak::tak:
karola śliczne to zdjęcie USG, tak wyraźnie widać twarzyczkę, od razu mamie humor się poprawia
wracaj do zdrowia z tą nerką!
 
a propos kopytek właśnie skonsumowałam obiad, który samodzielnie przygotowywałam przez dwa dni (taką motywację daje mi ciążowy apetyt :-) hi hi)
i wyszedł królewski

domowe kopytka
gulasz wołowy z pieczarkami i papryczką
świeży szpinak przygotowany na masełku z czosnkiem, śmietanką i jajkiem
rewelacja
zjadłam i zastanawiam się czy sic dołożyć, no wiecie dylemat jest, bo mężowi wypadałoby co nieco zostawić :-D

oby mi sie nie rozleciały kopytka przy gotowaniu, jak cos bede krzyczec HELP;-)

Witam was kochane my już po wizycie opisze wszystko na odpowiednim wątku. Z małą wszystko dobrze tylko z moją prawą nerką jest bardzo nieciekawie bo mocz mi zaczyna wogóle nie odpływać i jak półtora tygodnia temu stał na 3cm to teraz ponad 5cm. Mała waży 958gram i jest śliczna:-):-) a to jej zdjęcie:-):-) policzki ma takie pulchne że aż ginka się śmiała:-):-)

malusie śłicznosci:-)
 
Dziękuję wam dziewczynki:-):-) śmiać mi się chce bo ma takie policzki pokaźne jak tatuś:-):-) a z tą nerką to nie jest fajnie bo leki nie pomagają a już biorę dwa tygodnie:-(.
 
Karola - maleńka jest przecudna:-):-):-) te policzki takie mmmmm do całowania..jak fajnie, że można tak wcześnie zobaczyć swoje dziecko!!! Super :-) ja mam usg dopiero za 2,5 tygodnia i już nie mogę się doczekać..
 
Witam moje drogie. Prawie dwa dni nie zaglądałam, ale z grubsza nadrobiłam :-)
Dagsila- uważaj wariacie na siebie i się nie denerwuj....p.s Dawaj kopytki:-)
13x13 gratuluję mieszkania:-)już się pewnie doczekać nie możesz
resztę pozdrawiam i śle uściski

Ja dziś od rana na nogach- musiałam jechać odstawić samochód do mechanika bo coś mi szwankuje. Strasznie nad tym ubolewam bo musiałam wracać kolejką do domu a ja z tych uzależnionych od samochodu jestem więc było strasznie. Po pierwsze dlatego że pada cały czas i idzie się strasznie ciężko po tym śniegu a po drugie od wczoraj wieczora boli mnie strasznie dół brzucha i plecy. Ciężko mi jak cholera- ale jak to mój Pan tata - komandosi nie pękają i dałam radę. Przy okazji wstąpiłam do mamuni na ciasto i obiadek i do HM- kupiłam kocyk i pajacyk dla Antosia.
Wczoraj byliśmy w kinie na filmie CIACHO- szału nie ma ale pośmiać się można. Zresztą wogóle miałam udany dzień bo przyjechał mój brat dziewczyną na obiad , potem pojechaliśmy do Gdańska na moją ulubioną czekoladę miodowo cynamonową i gorącą szarlotkę z lodami. :-):-):-):-)
Lecę moje drogie gotować rosół i wstawić pralkę bo od dziś zaczynam pranie maluszkowych rzeczy ;-)
 
reklama
Lecę moje drogie gotować rosół i wstawić pralkę bo od dziś zaczynam pranie maluszkowych rzeczy ;-)
ja tez bije sie z myslami, czy zaczac juz pranie, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, potem bedzie lezalo jeszcze 2,5 miesiaca, to znowu nie bedzie swierze:wściekła/y:
A powiedzcie mi dziewczyny, pierzecie w takim zwyklym proszku, czy specjalnym dla dzieci? bo ja z tych niezorientowanych:zawstydzona/y:
 
Do góry