reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Cześć.

Nie mam coś ostatnio weny na pisanie, a i czasu też coś mało:sorry2: Super takie bale dla takich Maluchów;-) Szkoda, że u nas nic takiego nie ma, albo ja za słabo szukam:-(
U nas też sporo śniegu i kiepsko na drogach. Niektórzy nawet nie mają wody albo gazu:shocked2: Na szczęście u nas nic nie zamarzło:blink: W sumie to oni nie są tutaj przyzwyczajeni do zimy i tegoroczna to jedna z największych od 30-40 lat:-p A ja się cieszę, bo w końcu biało, a nie tylko deszczowo:-p

Madzix ale udało Ci się kupić super strój:tak: Z Martusi napewno będzie śliczna biedroneczka:-)

Karola trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze:tak:

Gosiu ja też czekam i co jakiś czas zaglądam czy coś się u Ciebie ruszyło;-) Oby w najbliższych dniach samo się coś rozkręciło - ogromnie Ci tego życzę:tak::tak:

Miłego dnia:happy2:
 
reklama
Wolfia no na wyspach słysząłam, że zima w pełni, nawet wieksza niz u nas:szok: brat własnie wczoraj napisał, ze im w Szkocji woda zamarzła w rurach i teraz musi do strumienia chodzić po wode z wiadrem (mieszkaja w małej miejscowości), toaleta tez nieczynna:dry: no i wszystkie transporty opóźnione, no ale u nich maja prawo byc zaskoczeni taka zimą
 
i u nas śniegu co niemiara, ale nie narzekam, po tym jak przeczytałam co napisała Rosmerta:baffled:
U nas na podwórku stoi kilka ponad metrowych skarp( bo gdzieś trzeba ten śnieg składować, aż strach pomysleć co się stanie jak zacznie sie odwilż:shocked2:
W sobotę też byłyśmy z Wiki na balu, 3 bite godziny tańcowała z dziewcznkami z mojej klasy:szok:, no i pod koniec ze mną, efekt taki, że wczoraj wstała z miną nieszczęsliwą, pytam co się stało, a ona, że nóżki bolą:-D, no mnie też, ale ręce:tak:
 
Witam Babeczki o poranku.
Jakos dzis sie wyspaliśmy,Kuba oglada bajke i bawi sie Teletubisiami,a ja w końcu mogłam zjeśc normalne śniadanie i napic sie kakao:-)
 
Witam:-)

Rozalka super, że juz samopoczucie lepsze - smacznego!!!!:-)

Dzis szalony dzień: samochód juz oddany do serwisu na przegląd (kolejne 600zł wydane....:baffled:), potem pod koniec pracy szybko odbiór samochodu i z mężem na rehabilitacje nogi a potem do domciu na godzinke i na spotkanie z kumpelkami wieczorne wyruszam:tak::-) a moje dziecie kochane na nowo chce by to tatus czytał wieczorne bajki:-) a mama ma wolne wieczorki :tak::-)

miłego dnia dziewczęta:tak::-)
 
Hejo:-):-)

u nas tez zima na calego - Milena przeszczesliwa, a mnie po tych szalenstwach z sankami bola miesnie. No i chyba jakies chorobsko mnie lapie - oj dawno tak paskudnie sie nie czulam.

Wolfia, to dzieciaki maja frajde ze sniegiem.
Rosmerta, nie dziwie sie ze woda w domach w Szkocji zamarzla skoro oni tak buduja domy ze rury maja ''wywalone'' na zewnatrz budynku (po elewacji). Rosmerta, udanego wieczoru z kumpelami:-)
Rozalka, super ze juz poranne mdlosci Ci mijaja:tak:
Gosiu, hop hop, czy to moze dzis jest ten wielki dzien (bo chyba Cie dzis nie bylo na BB)????
 
Karolina niestety nie ;-)

w nocy mnie złapały tylko 3 skurcze przez które się obudziłam a potem spałam i z rana cisza :baffled:
wczoraj byłam na ktg i też wyszły 3 maluśkie skurcze :dry:

Rozalka czyli mdłości mniejsze :confused: jak tak to dobrze :tak:
 
hej kobietki..
ja odkąd w pracy mam necik to wkradam sie na kilka chwil was poczytać...

Gosiu, ja coś czuje że na 14-go sie wyrobisz...czego ci życzę

no śniegu co nie miara, do tego dziś do pracy pod górkę nie mogłam podjechać...katastrofa - nic u nas nie odśnieżają ani nie sypią...

Rozalka cieszę sie, ze lepiej się czujesz - na pewno smaczne było sniadanko

Fajnie maja te wasze smyki, ze moga na bal gdszieś posć, Filipek nie ma takiej możliwości, u nas w przedszkolach imprezy zamknięte....za to mamusia i tatuś szaleją, w sobotę idą na bal, na koniec miesiaca też..
 
reklama
Hej:-)

Rozalka fajnie, że u Ciebie już lepiej:tak: U mnie mdłość nie dają się tak we znaki jak bóle głowy - od wczoraj znów cały dzień:-(

Gosia - ja też myślę, że długo w dwupaku nie zostaniesz:tak: Do weekendu akcja się rozwinie, zobaczysz:-)

Mysia - zazdroszczę balu:tak: Tez bym sobie poszalała na parkiecie:-)

Karolina - zdrówka dla Ciebie:tak: Pogoń choróbsko jakimś skutecznym specyfikiem - proponuję czosnek i mleko:-)

Rosmerta - początek dnia niezbyt miły z autem, za to wieczór na pewno będzie udany:-D
 
Do góry