Cześć babeczki!
Bardzo rzadko tu zaglądam do was ale mam problem i chciałam się dowiedzieć, czy któraś z Was miała podobny.
My wczoraj odebraliśmy wyniki i zupełnie nie wiem, co mam o tym myśleć. Kariotypy obydwoje mamy prawidłowe. Antykoagulant toczniowy - wynik prawidłowy, przeciwciała atomowe - brak, czyli ok. Wcześniej robiłam przeciwciała antykardiolipinowe - wynik prawidłowy. Robiłam też toksoplazmozę, ureoplasmę, mykoplasmę i wirusa hpv, hormony tarczycy i progesteron - wszystkie wyniki prawidłowe. Nic z tych rzeczy nie spowodowało obumarcia moich ciąż.
Zdaje się, że będziemy kolejną parą o prawidłowych wynikach. Obydwoje zdrowi, tylko dziecka brak :-(
Jedyna nadzieja w wynikach nasienia, może tam coś nie gra. Dowiemy się w w czwartek za tydzień.
Co ja mam dalej zrobić z tym fantem?
Cieszę się, że kariotypy prawidłowe, bo tego już się leczyć nie da.
Pozdrowionka dla wszystkich
Bardzo rzadko tu zaglądam do was ale mam problem i chciałam się dowiedzieć, czy któraś z Was miała podobny.
My wczoraj odebraliśmy wyniki i zupełnie nie wiem, co mam o tym myśleć. Kariotypy obydwoje mamy prawidłowe. Antykoagulant toczniowy - wynik prawidłowy, przeciwciała atomowe - brak, czyli ok. Wcześniej robiłam przeciwciała antykardiolipinowe - wynik prawidłowy. Robiłam też toksoplazmozę, ureoplasmę, mykoplasmę i wirusa hpv, hormony tarczycy i progesteron - wszystkie wyniki prawidłowe. Nic z tych rzeczy nie spowodowało obumarcia moich ciąż.
Zdaje się, że będziemy kolejną parą o prawidłowych wynikach. Obydwoje zdrowi, tylko dziecka brak :-(
Jedyna nadzieja w wynikach nasienia, może tam coś nie gra. Dowiemy się w w czwartek za tydzień.
Co ja mam dalej zrobić z tym fantem?
Cieszę się, że kariotypy prawidłowe, bo tego już się leczyć nie da.
Pozdrowionka dla wszystkich