reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy majowe 2009

justa_b- no mozna kupic takie paseczki lakmusowe w aptece ktore kosztuja chyba z 50 zł , ale wiem ze takie zwykle paski lakmusowe tez moga byc, tylko nie wiem czy masz w domu, bo ja takowych nie posiadam
 
reklama
justa_b- no mozna kupic takie paseczki lakmusowe w aptece ktore kosztuja chyba z 50 zł , ale wiem ze takie zwykle paski lakmusowe tez moga byc, tylko nie wiem czy masz w domu, bo ja takowych nie posiadam

Ja też nie mam, ale może zaraz wyślę M do apteki gdzieś ;-) no ewentualnie sama pojade jak mnie puści :-)
 
Na razie zmykam, muszę się popluskac, zmierzyć ciśnienie i coś musze wymyśleć żeby sprawdzić te wody ;-) odezwe sie jeszcze dzisiaj pa
 
justa_b- najlepiej kochana jakby udalo ci sie dostac zwykle papierki lakmusowe, tylko nie mam pojecia gdzie to kupic :confused:, bo te testy z papierkami sa drogie tak jak pisala 50 zł!
a jakby ci sie udalo dostac zwykle papierki lakmusowe to :
Papierek ma kolor żółty. Wydzielina pochwy ma odczyn lekko kwasowy/obojętny, wiec kolor paska pozostanie nie zmieniony. Wody płodowe maja odczyn zasadowy, wiec papierek zmieni sie na kolor zielono-niebieski.
 
Witam Mamuśki
Ja nadal 2w1, choć już miałam nadzieję, że coś się ruszy, bo miałam skurcze i ogólnie nienajlepiej się czułam. Powiem Wam, że po tych wygłupach z T jakoś lepiej się czułam, skurczy miałam mniej i zasnąć nie mogłam:shocked2: a przy Nim oczy same się zamykały:shocked2: Wczoraj poza tym miałam w sumie pierwszy raz stopy i łydki jak małe baloniki... Zawsze mi same łydki puchły, a tu patrzę palce wyglądaja jak małe serdelki:eek:
Zaczynam się niepokoić o Małego, bo jakiś nieaktywny jest, jak nigdy... Może śpi, choć nie wiem:zawstydzona/y:
Ja od rana czuję się osłabiona, kregosłup boli, brzuch się opuścił jeszcze bardziej, w sumie cały czas jest twardy, a ja śpiąca jak nie wiem:confused2: W ogóle to jakieś głupie sny miałam, że krew się ze mnie lała, a lekarze na porodówce nie reagowali, tylko zajęli się moim sercem... Ja to już chyba za bardzo to przeżywam:zawstydzona/y:
Poza dzisiejszym nienajlepszym sampopoczuciem fizycznym, psychicznie tez fatalnie... Doła łapę, bo sytuacja w domu nienajciekawsza:-( i dołuje dodatkowo... No ale tak to jest, jak człowiek jest bezradny, a chce pomóc... I wnerwiają mnie wygórowane oczekiwania z drugiej strony przy zerowym dawaniu czegolokwiek od siebie:angry:
Eh to życie :-(
 
Witajcie:-)
W nocy burza, silne wiatry, spac nie mozna było.....za to sen miałam świetny.
Przez całą ciąże nie sniło mi sie żadne dziecko, żaden poród itp a dzis ...ze Urodziłam córkę i 3 szczeniaki.
Jak sie zdziwiłam jak mi je do karmienia przyniesli....:baffled:
ankzoc pytałam wczesniej z ciekawosci ale juz Cie wczoraj nie było w jakim miescie rodzisz?
 
Witam Majóweczki!!!

i ja oczywiście nadal 2w1 :))) :-D

nocka rewelacyjna - 7 h przespanych bez żadnej przerwy!!! :tak::-D

Imagination - ja chodzę zapuchnięta od conajniej 2-3 tygodni (zazwyczaj puchłam wieczorem, ale teraz i z rana mi się nóżki wypełniają - całe szczęście, że to nie boli ;-)). Z sexikiem póki co nie ryzukuję - bardzo chciałabym zachować nasz piękny termin porodu!!! więc 25 maja pewnie poszalejemy z M, a ponadto będę stosowała wszelkie wymienione wcześniej sposoby prowadzące do wywołania Małej na świat, hehe.. Może jestem egoistką - ale chciałabym urodzić w Święto Mamy i już ;-)!

co do katarku, i krewki w nosie - już się do tego też przyzwyczaiłam.. Najgorsze jest to, że ja nie byłam nigdy alergiczką - a teraz ciągnę nosem jak tylko jestem gdzieś na spacerku, bądź posiedzę sobie w ogródku przed domem.
aaa no i też postanowiłam zainwestować w nawilżacz powietrza :)))
 
reklama
Do góry