Witajcie mamuśki
mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie.
Moi chlopcy juz spią wiec moge cosik napisac.
Wybaczcie ze tak rzadko do Was zagladam, ale ciagle cos robie a jak mam wolny czas to laze po dworze albo jade do jakiejs kolezanki bo w domu mozna do glowy dostac.Postaram sie wpadac do Was czesciej.
U nas dobrze wszystko Sebi juz siusia i robi kupki do nocnika od jakiegos czasu, Krystianek smakuje zupki deserki i wogole juz prawie wszystko co moje ugotowane hehe, mam ekologiczne warzywa i owoce to mu sama gotuje , jakbym nie miala to chyba bym sloiczki dawala. Mlodszy wazy ponad 8 kg jak nie wiecej hehe, klocus z Niego. Sebi przechodzi chyba bunt dwulatka, bo jakis nie do zniesienia czasem.
Mam tyle dobrze ze godzina 18 i dzieciaki juz spia wiec ja to nawet po 17 juz kapanie zaczynam. Dobrze ze tak śpią bo moge wieczorami troszke popracowac jakby nie bylo kazdy grosz sie liczy.
No to chyba tyle u nas , trzymajcie sie cieplo kochane
Buziaki