Rozumiem Cie Agatko.
Mimo, iż z ochotką moją - jak dawniej - ok
(czasem nawet wszystko razy 2
.......to mam te obawy ..po porodzie :
Rozmawiałam jednak z kolezanką i powiedziala, ze wszytko bedzie OK- tylko wazne jest odpowiednie podejscie, wsparcie partnera. Damy radę !!! 
Mimo, iż z ochotką moją - jak dawniej - ok