Martuś, ściskam mocno. I oby obyło się bez wywoływania, choć z tego co wiem to w naszej sytuacji ostrożniej podchodzą do oxy. Może Norbert zaskoczy mamusię i szybko wyskoczy
Tego Wam życzę.
Agatka, powodzenia
Zołza, no właśnie bo ja też miałam pytać o to ktg. To w przychodni robią tak? Trzeba mieć jakieś skierowanie czy coś? Ja póki co miałam tylko raz, jak wylądowałam w szpitalu. A w ciąży z Jaśkiem dopiero od dnia terminu z OM kazali się stawiać w szpitalu na ktg.
Saffi, za Ciebie również kciuki zaciskam
Kat.j to badanie na żółtaczkę to jest chyba standardowe w ciąży. W pierwszym trymestrze robiłam i teraz znów dostałam skierowanie.
Icak, trzymam kciuki za Hanię i za Ciebie. Na pewno będziesz spokojniejsza a do terminu już niewiele pozostało. Dacie radę. Tylko nas informuj co tam się z Wami dzieje, bo będziemy się martwić
Agatka, powodzenia
Zołza, no właśnie bo ja też miałam pytać o to ktg. To w przychodni robią tak? Trzeba mieć jakieś skierowanie czy coś? Ja póki co miałam tylko raz, jak wylądowałam w szpitalu. A w ciąży z Jaśkiem dopiero od dnia terminu z OM kazali się stawiać w szpitalu na ktg.
Saffi, za Ciebie również kciuki zaciskam
Kat.j to badanie na żółtaczkę to jest chyba standardowe w ciąży. W pierwszym trymestrze robiłam i teraz znów dostałam skierowanie.
Icak, trzymam kciuki za Hanię i za Ciebie. Na pewno będziesz spokojniejsza a do terminu już niewiele pozostało. Dacie radę. Tylko nas informuj co tam się z Wami dzieje, bo będziemy się martwić