Leika, kochana na pewno wszystko będzie dobrze!
Nasze intensywne, pozytywne myślenie naprawdę może bardzo dużo zdziałać

!
Ja też od początku mam ciążę w grupie ryzyka, ale wierzę, że już do końca wszystko będzie dobrze! Koniec. Kropka.
Właśnie wróciłam z drugiego USG i na razie kochane wszystko w jak najlepszym porządku:-) (mimo całych moich przejść na samiutkim pocz. ciąży)
Dzidzia ma 2 cm, jestem w 10t i 6 dniu ciąży, jutro zaczynam 11 tydzień.
Widziałam głowę (taka dużaaa), serduszko, które szybciutko biło i pępowinkę - tzn lekarz mi wszystko pokazywał i nazywał, bo sama do niczego bym nie doszła ;-)
Aha, nio i mam założoną kartę ciąży, i termin na
6 LISTOPAD
Także dziewczyny, wszystkie musimy wierzyć w to, że nasze dzieciaczki są zdrowe, że z ciążą wszystko w porządku!
I ja też jestem pewna, że ten mój wstrętny wirus, leki, ani nic krzywdy mojemu dziecku nie zrobiło.