reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowe umiejętności naszych dzieci

Witajcie Mamusie:-)
i u nas jest malutki postęp: Franek daje się coraz łatwiej obracać z brzucha na plecy (nadal nie robi tego sam, ale nie stawia już takiego oporu):tak:
Najbardziej spektakularny postęp w jedzeniu: wczoraj zjadł zupkę z malutkimi grudkami! I nie było rzyganka!!:-) Do tej pory dzień bez rzyganka był świętem. Mam nadzieję, że teraz zapomnimy o tej niemiłej przypadłości. Wygląda na to, że sytuacja powoli się stabilizuje.
Poza tym maluch się socjalizuje: wczoraj nakarmiłam szkraba, potem sami usiedliśmy do stołu, mały trafił na leżaczek obok stołu i ...zaczął się głośny protest:-) Mąż wziął go do siebie na kolana, ja nałożyłam panu mężowi kilka łyżeczek owocków frankowych na talerz i tak chłopaki sobie jedli - jeden widelec tata, potem łyżeczka owocków Franek:-) Strasznie mnie to cieszy, bo wygląda na to, że mózgownica naszego krasnala pracuje coraz lepiej:-)
 
reklama
no to gratulacje dla Franka małymi kroczkami idzie do przou i to sie chwali,zobaczysz z czasem wszystko sie unormuje i bedzie tylko coraz lepiej
fajnie,że juz jestescie,jak tam po szpitalu?
 
Ze szpitala uciekaliśmy po zrobieniu wszystkich badań, żeby kurczak czegoś nie złapał. W rezultacie nie mam wypisu, wyników..nic:) Ale jestem w kontakcie z nasza dr prowadzącą. W następnym tygodniu będa wyniki (bo to takie specjalistyczne badania były, stąd tyle czekać trzeba). Najważniejsze, że EEG w normie:) No i pod koniec czerwca znowu szpital a 13.06 jedziemy na turnus rehabilitacyjny.
 
Ze szpitala uciekaliśmy po zrobieniu wszystkich badań, żeby kurczak czegoś nie złapał. W rezultacie nie mam wypisu, wyników..nic:) Ale jestem w kontakcie z nasza dr prowadzącą. W następnym tygodniu będa wyniki (bo to takie specjalistyczne badania były, stąd tyle czekać trzeba). Najważniejsze, że EEG w normie:) No i pod koniec czerwca znowu szpital a 13.06 jedziemy na turnus rehabilitacyjny.

no to w sumie dobre wieści
 
moja ruchowo jest troche do tyłu bo jeszcze nie raczkuje tylko sprawnie pełza - idzie jej to naprawde dobrze, ale opanowała mnóstwo innych umiejętności jak udawanie kaszlu i psikania (strasznie śmiesznie to robi), potrafi pokazać gdzie jest bajka (pokazuje paluszkiem na TV), rodzice, dziadkowie, ciocia, piesek i kotek, śpiewa i tańczy jak ją o to poprosze, przytula się do mamy jak powiem żeby się przytuliła :-), potrafi pokazać oczko, nosek i buźke na maskotkach, na obrazkach w książeczkach i u domowników :-), pokazuje paluszkiem gdzie jest lala, książeczka, misiu, a na dworze gdzie latają ptaszki. Rozumie nawet takie polecenie "daj tacie książeczke", lubi zabawe piłeczką - siadamy naprzeciwko siebie i rzucamy. Moja kochana myszka :-). Mamusia pęka z dumy jak pewnie każda z nas :-):-);-)


Gratulacje dla Frania, małymi kroczkami ale ważne że do przodu!
 
Ostatnia edycja:
izabela fajnie napisałaś szkoliłaś :p
Ja mojej nie szkoliłam tylko poprzez zabawę, czytanie itd. się nauczyła. Też ślicznie podaje jak o coś poproszę, daje buzi (czasami nawet z języczkiem :-) ). Co dzień robi coś nowego, a mnie duma rozpiera. Najbardziej mi się podoba, ze jak chce spać to od pewnego czasu idzie po Juniora i wchodzi na łóżko :))))))))))))))))))))

Gratki dla wszystkich maluszków za nowe umiejętności
 
moja Zosia potrafi pokazać oko, kota, przyniesie lalkę jak ją poproszę o to :-)
do perfekcji opanowała podnoszenie paprochów z ziemi :-)
poza tym chodzi sobie wszedzie już przy meblach a jak ma jakąś luke w meblach to przeraczkuje i znów wstaje i dalej zasuwa na nóżkach hihih :-D
kombinatorka :-D
u teściów się nauczyła wchodzić na schody....:szok: tzn weszła aż na drugi :szok: trzeba jej pilnować na okrągło.....
poza tym potrafi ciągnąć kota za ogon który nie jest z tego zadowolony :-D ważne że Zosia jest :-p
i jeszcze duuuużo innych fajnych rzeczy umie ale ni ma czasu żeby pisać bo bym pewnie siedziała tu i cały dzień pisała :-D

BRAWO FRANIO!!!! :-D małymi kroczkami ale do przodu!!!!! :-D
 
reklama
Wielkie Brawa sprytne te wasze pociechy , Kacperek jak go poproszę to też się do mnie przytuli , poza tym jak coś je np. chrupka i ma już dość a ja mu podaje to weźmie i obiema rączkami go rozdziera i rozkrusza warcząc przy tym , zresztą jak czegoś nie chce to rzuca nerwus oby mu tak nie zostało a jak znajdzie coś niepożądanego i chce włożyć do dzióbka a ja mówię be i idę do niego żeby mu to zabrać to on też mówi be be i w nogi ucieka z tym w drugą stronę ,
rzeczywiście jest tak jak piszecie każda mama jest dumna z najdrobniejszych osiągnięć swoich pociech
no i musimy poćwiczyć pokazywanie części ciała bo jak widzę to jesteśmy do tyłu
 
Ostatnia edycja:
Do góry