U mnie od Świąt do Sylwestra była mała przerwa w odchudzaniu, ale od dziś staję na nowo do walki. Nie mogę nawet się zważyć, bo moja stara waga odmówiła posłuszeństwa już całkowicie i pokazuje jakieś dziwne liczby, a nowa, którą kupiła mi teściowa na Gwiazdkę na Allegro, jeszcze nie dotarła (choć została podobno wysłana 19 grudnia priorytetem
).
).
, gdyby nie fakt, że w wakacje kupiliśmy sobie taką sama, to byśmy oczami świecili. Zapakowaliśmy swoją i ojciec prezent dostał, a my musimy poczekać, mam nadzieję, ze nie zaginęła
. Mam nadzieje że z Waszą pomocą i z moim noworocznym postanowiemiem usa mi się :-)