majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Pewnie dobrze robisz, ja po raz pierwszy taki problem mam, więc jeszcze się uczę:-) W końcu sam się nie zagłodzi,nie?ja tak nie robie. jak piotrus nie chce jesc to biore go na przetrzymanie. chyba, ze je cos po raz pierwszy i mozna przypuszczac, ze mu to cos nie smakuje. albo jak naprawde dlugo nic nie jadl i wiem, ze jest glodny a nie chce jesc tego co przygotowalam. wtedy robie mu cos innego ale jak i tego nie chce to zapraszam na drzewo prostowac banany... kolejny posilek o stalej porze (ew pol godziny wczesniej) i czesc!
 
 
		 
 
		 
 
		

 
 
		
 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		