reklama
Anecia1111
Fanka BB :)
Kobietki... mam poważne pytanie. W którym tygodniu zauważyłyście (o ile w ogóle u Was takie coś wystąpiło) jakieś "wycieki" z piersi. Pytam, ponieważ ja zaczęłam właśnie 16 tydzień i już od kilku dni codziennie wieczorem mam brudny stanik, takie zaschnięte mleczno - żółtawe plamki
No i nawet jak ubiorę się w piżamę i kładę się spać to czuję że mi "leci"
Nie dużo, ale ogólnie codziennie po troszku, a wizytę mam dopiero 31.03 bo mi sie trochę przesunęła gdyż nie ma mojego gina.
Przepraszam jesli takie pytanie już gdzieś sie pojawiło ale nie mogłam poszukać.


Przepraszam jesli takie pytanie już gdzieś sie pojawiło ale nie mogłam poszukać.
już o tym na głównym wspominałysmy, że powoli się zaczyna. U mnie nic nie cieknie ale jak się wieczorem kąpię, to ściągam z sutków takie grudeczki.
ja również mam takie grudeczki , ale jak narazie nic mi nie wycieka
ale do tego swędzą mnie piersi i brzuch
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Ja także w niedługim czasie planuje się wybrać po nowe staniczki, ja na razie dobiłam do E 

bogusia007
tak bardzo Cię kochamy
Kobietki... mam poważne pytanie. W którym tygodniu zauważyłyście (o ile w ogóle u Was takie coś wystąpiło) jakieś "wycieki" z piersi. Pytam, ponieważ ja zaczęłam właśnie 16 tydzień i już od kilku dni codziennie wieczorem mam brudny stanik, takie zaschnięte mleczno - żółtawe plamkiNo i nawet jak ubiorę się w piżamę i kładę się spać to czuję że mi "leci"
Nie dużo, ale ogólnie codziennie po troszku, a wizytę mam dopiero 31.03 bo mi sie trochę przesunęła gdyż nie ma mojego gina.
Przepraszam jesli takie pytanie już gdzieś sie pojawiło ale nie mogłam poszukać.
ja w sumie od tygodnia zauwazylam szczegolnie rano ze wycieka ale jak narazie jest przezroczyste
Anecia1111
Fanka BB :)
Dziękuję kobietki za odpowiedzi. Muszę jeszcze skoczyć na główny i poczytać, bo ostatnio trochę mnie nie było i mam okropne zaległości 
Takie grudeczki to też mam i to własnie to co mi "zasycha" przez cały dzień, chociaż 2 ostatnie dni to nawet w dzień poszłam umyć się od pasa w górę bo mało komfortowo się z tym czułam...
Mnie też swędzi, nieraz tak mocno że nawet solidne pocieranie nie pomaga
Dlatego smaruję się często oliwką i to mi pomaga :-)
Ehhhh...ze stanikami to też tak mam... ja tez się C dorobiłam a na dniach wybieram się po D
No mi jak wycieka to niby też jest przezroczyste ale po chwili na staniku czy piżamie robi się melczno-żółtawe.
Jeszcze raz dziękuję i wszystkiego naj naj najlepszego z okzaji naszego święta :-)

już o tym na głównym wspominałysmy, że powoli się zaczyna. U mnie nic nie cieknie ale jak się wieczorem kąpię, to ściągam z sutków takie grudeczki.
Takie grudeczki to też mam i to własnie to co mi "zasycha" przez cały dzień, chociaż 2 ostatnie dni to nawet w dzień poszłam umyć się od pasa w górę bo mało komfortowo się z tym czułam...
ja również mam takie grudeczki , ale jak narazie nic mi nie wycieka
)
ale do tego swędzą mnie piersi i brzuch![]()
Mnie też swędzi, nieraz tak mocno że nawet solidne pocieranie nie pomaga

A ja muszę kupić po raz drugi nowy rozmiar staników, bo mi znowu piersi urosły-dobiłam zdaje się do C![]()
Ehhhh...ze stanikami to też tak mam... ja tez się C dorobiłam a na dniach wybieram się po D

ja w sumie od tygodnia zauwazylam szczegolnie rano ze wycieka ale jak narazie jest przezroczyste
No mi jak wycieka to niby też jest przezroczyste ale po chwili na staniku czy piżamie robi się melczno-żółtawe.
Jeszcze raz dziękuję i wszystkiego naj naj najlepszego z okzaji naszego święta :-)
reklama
krzynka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2009
- Postów
- 1 018
Ja, jeśli chodiz o staniki, to na razie mam jeden o rozmiar większy i póki co się chyba uspokoiło. Piersi przestały boleć i jest w miarę ok. Jeśłi chodzi o wycieki, to póki co ich nie widzę... Mam nadzieję, ze jeszcze jakiś czas dam radę :-)
Podziel się: