reklama
Arogo
Fanka BB :)
Zagłosowałam na naszą księżniczkę ;-)
Hiox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2010
- Postów
- 511
Mi tato wczoraj dselikatnie zasugerował, ze jestem mało zajmującą się synem matką, bo ja w wieku Kubcia to mówiłam i juz dawno bez pieluchy latałam :-( ... a ja z tych rodziców nic na siłe ... moze źle :-(
Kubus kiedys bardzo ładnie robił siku na nocnik, potem blokada i nie usiądzie na niego ...
Kubus kiedys bardzo ładnie robił siku na nocnik, potem blokada i nie usiądzie na niego ...
Marcik :-) ja tam się zasadniczo z niczym nie spiesze... to nie wyścigi...potem tylko rodzice pamietaja kiedy dziecko przestalo lac a gatki... a jakie to ma znaczenie???
wydaje mi sie ze Gina Ford przekazuje optymalną metodę... to dziecko decyduje ;-) a Gina podpowiada jak mu w tym pomoc :-) u nas pomagały rodzynki i tablica z gwiazdkami :-)
a mówienie...Kubuś to facet a Ty jestes wyjątkowo wygadana więc sie nie dziwie ze wczesnie zaczelas mówic ;-) :-)
wydaje mi sie ze Gina Ford przekazuje optymalną metodę... to dziecko decyduje ;-) a Gina podpowiada jak mu w tym pomoc :-) u nas pomagały rodzynki i tablica z gwiazdkami :-)
a mówienie...Kubuś to facet a Ty jestes wyjątkowo wygadana więc sie nie dziwie ze wczesnie zaczelas mówic ;-) :-)

Arogo
Fanka BB :)
u nas tablica z gwiazdkami i gumy rozpuszczalne ;-)
jak zaczynałam to powiedziałam Dominikowi, że od dzisiaj jest juz duzym chłopcem, dałam mu nowe fajne majtki z thomas&friends, powiedziałam mu, że tatuś i mamusia nie mają pieluszki i on od dzisiaj tak samo musi ją zdjąć. puszczałam mu piosenki na youtube jak siadał na nocnik, o tym jak dzieci siusiają na nocnik, a nie do pieluszki i pomogło. Był taki dumny, że jest juz dorosły ;-) no, a wcześniej brałam go ze soba do ubikacji i za każdym razem mówiłam, że mamusia robi siku do ubikacji, bo jest juz duża i nie może nosić pieluszki ;-)
jak zaczynałam to powiedziałam Dominikowi, że od dzisiaj jest juz duzym chłopcem, dałam mu nowe fajne majtki z thomas&friends, powiedziałam mu, że tatuś i mamusia nie mają pieluszki i on od dzisiaj tak samo musi ją zdjąć. puszczałam mu piosenki na youtube jak siadał na nocnik, o tym jak dzieci siusiają na nocnik, a nie do pieluszki i pomogło. Był taki dumny, że jest juz dorosły ;-) no, a wcześniej brałam go ze soba do ubikacji i za każdym razem mówiłam, że mamusia robi siku do ubikacji, bo jest juz duża i nie może nosić pieluszki ;-)
Hiox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2010
- Postów
- 511
Agnieszka ja z tą ubikacja robie już jakiś czas tak samo jak ty
. Może kiedyś zrozumie :-). U nas nagrody nie zadziałaja jeszcze ... niejadek czasem i słodkim pogardzi :-(
Rubi ja już na roczek nawijałam jak stara
. No to wyluzowuje, zero ciśnienia i dalej stosuje metode 'nic na siłe'
... oczywiscie prócz jedzenia, tu nie odpusze
.
Myślicie, ze dopiero jak synus zacznie mowic będzie odpowiedni moment?
Madzia przecieraj szlaki
. Będziemy odgapiac ;-)

Rubi ja już na roczek nawijałam jak stara



Myślicie, ze dopiero jak synus zacznie mowic będzie odpowiedni moment?
Madzia przecieraj szlaki

Arogo
Fanka BB :)
ja miałam jeszcze o tyle trudniejszą sytuacje, że Dominik te rzeczy musiał załapać w 2 językach, Panie w żłobku mówiły do niego przecież po angielsku. może dlatego z ta kupą nam tak długo szło, może on im mówił, że chce a one go nie rozumiały 

Hiox ja generalnie to nawet jedzenie odpuściłam i stosuje zasadę "nic na siłę"
Jedyne czego się trzymam,to to,że młody ma spac u siebie w łóżeczku,ale to tez mi coś niezbyt ostatnio wychodzi,bo jak mam kwitnąć w nocy przy łóżeczku,a ten wyje nie wiadomo czemu to sobie odpuszczam i biorę go do siebie
A no i już pisałam,że mój to gaduła straszna,a że chce kupke czy siku to nie powie
Do kibelka tez często ze mną chodzi,ale na zasadzie takiej "mamusia stawaj,chodź"
I musze wprowadzić taki system nagradzania jakies gwiazdki czy cukierki,bo generalnie ja go zawsze chwalę,bijemy brawo jak cos dobrze zrobi lub ogólnie jest grzeczny, ale takiego konkretnego systemu nagradzania to nie ma,a widze że to motywuje bardzo.Jedyne co,to jak ładnie zje obiadek to dostaje czekoladkę



A no i już pisałam,że mój to gaduła straszna,a że chce kupke czy siku to nie powie

Do kibelka tez często ze mną chodzi,ale na zasadzie takiej "mamusia stawaj,chodź"

I musze wprowadzić taki system nagradzania jakies gwiazdki czy cukierki,bo generalnie ja go zawsze chwalę,bijemy brawo jak cos dobrze zrobi lub ogólnie jest grzeczny, ale takiego konkretnego systemu nagradzania to nie ma,a widze że to motywuje bardzo.Jedyne co,to jak ładnie zje obiadek to dostaje czekoladkę

Hiox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2010
- Postów
- 511
Hiox ja generalnie to nawet jedzenie odpuściłam i stosuje zasadę "nic na siłę"Jedyne czego się trzymam,to to,że młody ma spac u siebie w łóżeczku,ale to tez mi coś niezbyt ostatnio wychodzi,bo jak mam kwitnąć w nocy przy łóżeczku,a ten wyje nie wiadomo czemu to sobie odpuszczam i biorę go do siebie
![]()
Jak odpuszcze jedzenie to powietrzem będzie żył ... moje dziecko raz w zyciu powiedziało "mama am" myslałam, ze na zawał zejde



Kubus jak chce słodkie, raz na dzien, czasem rzadziej to sam idzie i grzebie w szufladzie ze słodkim. Ja ide i mu rozpakowuje co chce

Spanie u nas wyglada tak ... rano ok 10 godziny czasem pozniej w zaleznosci, od której lata, zanosze do łózeczka wychodze, a Kubcio sam zasypia ... wieczorem po kąpieli to samo, niose do łózeczka i śpi juz do rana

reklama
Hiox a moze za często mu proponujesz coś do jedzenia? nie wiem,tak tylko pytam,bo np jak Maciek jest u mojej mamy, to ona mu co chwile a to ciasteczko,a to jogurcik,a to kanapeczkę,a to czekoladkę,no i po tym mamy kolacje z głowy
U nas ze spaniem bywało pieknie i z zasypianiem też,ale teraz młody już nie śpiw łóżeczku tylko w takim małym łóżku i sam może sobie wyjść,no więc generalnie jest tak,że muszę przy nim siedzieć zanim zaśnie,trzymać za rączkę,albo najlepiej to przytulac.tylko,ze po takich fanaberiach,to w nocy młody jak sie przebudzi to sam zasnąć nie umie i mamusia znów musi iść przytulać i tak siedzieć nie wiadomo ile.Teraz staram się przynajmniej chodzic po pokoju i sprzątac zabawki,czasem wyjdę do drugiego na chwile,ale młody kontroluje czy ja jestem w pobliżu
Może kideyś znów dojdziemy do tego,że go położę ,wyjdę i on sam zaśnie

U nas ze spaniem bywało pieknie i z zasypianiem też,ale teraz młody już nie śpiw łóżeczku tylko w takim małym łóżku i sam może sobie wyjść,no więc generalnie jest tak,że muszę przy nim siedzieć zanim zaśnie,trzymać za rączkę,albo najlepiej to przytulac.tylko,ze po takich fanaberiach,to w nocy młody jak sie przebudzi to sam zasnąć nie umie i mamusia znów musi iść przytulać i tak siedzieć nie wiadomo ile.Teraz staram się przynajmniej chodzic po pokoju i sprzątac zabawki,czasem wyjdę do drugiego na chwile,ale młody kontroluje czy ja jestem w pobliżu


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: