Cześć Dziewczyny, ja w zeszłym tygodniu dostałam skierowanie na morfologię i mocz - badanie ogólne. Jestem już na zwolnieniu lekarskim bo mialam podwyższone ciśnienie i atak migreny, na którą choruję od wielu lat. A teraz jest o tyle trudniej, że nie mogę brać tabletek przeciwbólowych..., hehh..., ale czego nie wytrzymam dla Naszego Aniołka Do gina idę teraz 28 czerwca, no i oczywiście od razu będę pisała co i jak. Pozdrowionka
reklama
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Hmmm... ja rowniez mam migrene od wielu lat (oczywiscie z wymiotami) ... to moze i ja dostane zwolnienie ..hehe ... ale musze przyznac ze jak narazie bolala mnie tylko raz tak powaznie glowa, ogolnie jest to lekki poranny bol (jednostronny) naszczescie przechodzi sam
Jesli chodzi o cisnienie to mam niskie 110 na 62 ...puls 90 ... dlatego sie tak sennie czuje ...bede musiala powiedziec o tym gin
Jesli chodzi o cisnienie to mam niskie 110 na 62 ...puls 90 ... dlatego sie tak sennie czuje ...bede musiala powiedziec o tym gin
Ja ciśnienie mam w normie tzn. 120/80 czasem może mniej Jeśli chodzi o bóle głowy to odpukać w niemalowane ale nie boli. Też kiedyś często miałam bóle migrenowe, ale odpuściły - pomagała mi tylko aspiryna albo ibuprom zatoki ;D Nawet sen nie był w stanie ukoić bólu i budziłam się z jeszcze gorszym niż szłam spać - no ale samo przyszło samo poszło ;D
Doszłam do wniosku, że taki wzdęty brzusio mam po truskawkach, jadłam je i wczoraj i dzisiaj. Jak ich nie jem to jest ok a jak troszkę ich pojem to od tazu wychodzi piłeczka :laugh:
Doszłam do wniosku, że taki wzdęty brzusio mam po truskawkach, jadłam je i wczoraj i dzisiaj. Jak ich nie jem to jest ok a jak troszkę ich pojem to od tazu wychodzi piłeczka :laugh:
Cześc dziewczyny, cześć Karola
Byłam u gina znacznie wczesniej niż planowałam, bo we wtorek (dwa dni temu) - niestety mam cały czas plamienia i stąd mój podły nastrój... gino zapisał mi progesteron, kazał dużo odpoczywać, zlecił full badań na podstawie krwi i moczu. Idę znowu we wtorek i będzie mi wtedy robił usg - więc się okaże co się dzieje;
pocieszam się że mam duży apetyt (chociaż też może go powodować właśnie progesteron) i mdłości. Strasznie trudno wyczekać mi do tego wtorku, okropnie się boję...
obym nie musiała się przenieśc do innego działu, tego na "p";
Czy któraś z Was w poprzedniej ciązy miała plamienia?
Byłam u gina znacznie wczesniej niż planowałam, bo we wtorek (dwa dni temu) - niestety mam cały czas plamienia i stąd mój podły nastrój... gino zapisał mi progesteron, kazał dużo odpoczywać, zlecił full badań na podstawie krwi i moczu. Idę znowu we wtorek i będzie mi wtedy robił usg - więc się okaże co się dzieje;
pocieszam się że mam duży apetyt (chociaż też może go powodować właśnie progesteron) i mdłości. Strasznie trudno wyczekać mi do tego wtorku, okropnie się boję...
obym nie musiała się przenieśc do innego działu, tego na "p";
Czy któraś z Was w poprzedniej ciązy miała plamienia?
Wtaj Magoniu to jest moja pierwsza ciąża więc nie mam doświadczenia. Plamień nie mam. Jeśli lekarz zalecił ci leżenie to jak najbardziej się oszczędzaj
Na pewni bedzie wszystko ok, trzymam kciuki, napisz po wizycie koniecznie co i jak. ;D
Na pewni bedzie wszystko ok, trzymam kciuki, napisz po wizycie koniecznie co i jak. ;D
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
magonia trzymam kciuki aby wszytsko bylo w porzadku , a Ty jak tylko czegos sie dowiesz to zaraz pisz nam tutaj na forum .... oszczedzaj sie skarbie i nie denerwuj (aczkolwiek latwo sie pisze ... )...buziaki :-*.... jutro sie pomodle za Was w kosciolku
monciapl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 342
Cześć dziewczyny, ja co prawda raczej nie pasuje do tego działu, bo ciążę mam dawno za sobą. Ale chcę sie z Wami podzielić jednym zaleceniem, które dał mi mój gin jak byłam w ciąży, bo wiem, że lekarze rzadko o tym mówią. Miałam negatywny wynik na toksoplazmozę tzn,że nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z tą bakterią( chyba bakterią-zresztą wiecie o co chodzi) a taki kontakt w ciąży bardzo szkodzi dzidzi. Lekarz zalecił mi przygotowywanie surowego mięska w rękawiczkach jednorazowych. Prawdopodobieństwo zareżenia się w ten sposób jest bardzo małe, ale po co być tym jednym przypadkiem na kilkaset tysięcy , no nie . Zresztą tłuczenie kotletów w rękawiczkach przez 9 miesięcy, nie jest aż tak uciążliwe ;D,. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za Wasze dzidzie, aby były zdrowe i śilne.
Monika i Martynka
Monika i Martynka
reklama
hmmm, no właśnie... ja mialam wynik negatywny przy pierwszej ciąży chociaż w domu miałam psa i dwa koty. Teraz kiedy już się przeprowadziłam do mieszkania bez zwierząt toksoplazmoza raczej mnie nie dotyczy, prawda? kurcze a dzisiaj kotlety tłukłam bez rękawiczek, mogę się przynajmniej pocieszyć tym że łapki dokładnie umyłam chociaż szkoda, że się na toksoplazmozę jednak nie uodporniłam...
Podziel się: