reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po wizycie u gina.

Izzabela jesteś jeszcze młodziutka, ja w listopadzie skończę 30 lat, i to dopiero moja pierwsza dzidzia - czuję się jakbym miała max. 25 lat, więc nie ważne ile masz lat ale na ile się czujesz i w jakiej formie jest twój organizm. ;D ;D

Dziewczynki wracając do objawów, to w sobotę miałam wilczy apetyt - jadłam co godzinkę malutkie porcje - ale waga nie skoczyła jeszcze do góry :D. Czasami mam zawroty głowy ale to żadko moze miałam je ze 3 razy :laugh:
 
reklama
czesc dziewuszki :), ja u gina byłam w ubiegłą środę i stwierdził 4 tydzień. Na USG zobaczyłam czarny pęcherzyk, ale niestety nie było wokół niego dużej białej chmurki. Bardzo mnie to zmartwiło, bo z tego co zrozumiałam jest to wynik niedoboru progesteronu bardzo ważnego szczególnie na początku ciąży, kiedy nie ma jeszcze łożyska. Czy któraś z Was tak miała?? Zlecił mi badania poziomu progesteronu i WR. Wspomniał też do którego szpitala mam szybciutko pojechać jeśli pojawi się krwawienie. Trochę mnie to zdołowało... dlatego wcześniej nie pisałam o wizycie. Teraz biorę folik i duphaston 2xdziennie. Na kolejną wizytę idę w środę 22-iego. PO weekendzie nieco poprawił mi się nastrój bo czuję się nieźle, żadne plamienie nie występuje. Pojawiła się z kolei wydzielina z pochwy, której wcześniej nie zaobserwowałam. Raczej niewiele w kolorze białawo-żółtawym. Naczytałam się już, że to może występować i trochę się uspokoiłam.
Ogólnie czuję się dobrze, z objawów ciążowyh mam tylko zwiększony apetyt, senność i częste oddawanie moczu.
Napiszę Wam coś więcej po wizycie za 2 dni.
Dbajcie o Wasze fasolinki!!!!
 
Hej kochaniutkie. Ja jestem po wizycie u lekarza (ale nie gina bo ta dopiero w przyszłym tygodniu) tylko ogólnego. Niestety przez weekend wyłozyłam się do reszty, mimo iz siedziałam całe dwa dni w łózki ( i meżus nawet nie pozwolił mi wstac i szkrobnąc Wam kilka słów :mad:). Mam zwolnienie do przyszłego poniedziałku a w ten czwartek obrone mgr i niestety musze sie uczyć. Jestem przerażona iloscia materiału do opanowania i nie wiem jak sobie poradzę. Strasznie mało czasu nam dali-do obrony mieliśmy raptem tydzień do przygotowania sie. A tu niestety nie tylko pytania z pracy ale również z zakresu 5 lat studiów. Katastrofa :(. Dlatego życzcie mi powodzenia a ja zmylam do łóżeczka (fajnie ja w łózku a za oknem 30 stopni ;D) bo moja fasolka musi duzo wypoczywać ::). Buziaczki!!! :-* :-* :-* :-* :-*
 
Marcia, leż, wypoczywaj, a w międzyczasie coś przeczytaj. Teraz jestes pod szczególną opieką aniołków i na pewno dostaniesz pytania, na które będziesz znała odpowiedź. Nie przemęczaj się, przecież nikt nigdy nie umie wszystkiego :).
POwodzenia na obronie!
 
A ja muszę napisać magisterkę. O rety ;(

Jeszcze jedno - wróciłam właśnie od lekarza. Rano się obudziłam i spojrzałam w moj kalendarzyk - dziś powinna wystąpić druga miesiaczka odkąd zaszłam w ciąże, poszłam do łazienki... niespodzianka. Krew na wkładce. Spróbowałam po dobroci poczekać do południa i poleżałam spokojnie - ale dalej plamiłam. Pojechałam do ginekologa, który nakazał dużo leżeć i zapytał, czy dużo piję. Odparłam, że nie, jedyne co mogę pić to gorąca (gorąca :!: ) herbata, bo wodę automatycznie zwracałam, przynajmniej wczoraj późnym wieczorem i dziś rano. Kazał pojechać z nami do domu pielęgniarce, która zrobiła mi wkłucie i ma się pojawić o 19:00 by mi wyciągnąć kroplówkę, jako, że wtedy płyny zostaną już uzupełnione.

Pozdrawiam gorąco (z racji na temperaturę)
 
Dziewczynki oszczędzajcie się - to nie żarty, leżcie spokojnie i bez wariacji wszystko będzie dobrze ;D

Marcia spoko, przeżyłaś obronę licencjata to i przeżyjesz mgr, trzymam kciuki i życzę powodzenia, mnie to czeka za rok ;D
 
WITAM WSZYSTKIE FASOLKI!!!!!!!!!!!! JA BYŁAM U GINIA TYDZIEN TEMU DAŁ MI KWAS FOLIOWY I KAZAŁ ŻYĆ SPOKOJNIE NIE STRESOWAĆ SIĘ WCINAĆ OWOCE WARZYWA SOKI ITD... NASTĘPNA WIZYTA 1-LIPCA ;) :laugh: :D
 
Szybka drzemka i troszkę przeszło. Nie mogę nic jeśc, w ogóle jestem dziś jakaś osowiała. Wizyta dopiero 8 lipca. Coś mi się widzi, że będę tam wczesniej... I to nie tylko u lekarza. Jakiś dołek mnie dopadł. Ratujcie dziewczyny :( Skrobnijcie kilka ciepłych słów do zdołowanej Izki... Lekarz nakazał duże ilości jodu. A skąd ja niby mam wziąść jod w Berlinie? Jednakże zaklepaliśmy jeszcze przed ciążą termin 17lipca-1 sierpnia w Mrzeżynie (Polska, jupi...). Posiedzimy tam troszkę poprzytulani, żadnego pływania i zbędnych kąpili słonecznych, których zresztą skutecznie unikam - mam tzw. porcelanową cerę i jakoś przeżyję ten wyjazd :) Odliczam czas do dziewiętnastej. Potem wam opowiem jak się czuję. aha, w połowie sierpnia ma jeszcze przyjechać z Belgii moja siostra. Cieszę się, bo widzę ją zaledwie raz w roku, boję się tylko, że czas ten spędzać będę z nią przy szpitalnym łóżku. Na pierwszą połowę sierpnia zaklepaliśmy termin do robienia łazienki - po pierwszych lokatorach zaczęły się sypać płytki ;D ;D ;D
 
Izzabelka nie przejmuj się to całkiem normalne, że masz huśtawkę nastrojów (hormonki) działają ;D Wszystko będzie dobrze :D :D

Jeśłi chodzi o jod to może wybierz się do jakiejś groty solnej, teraz jest to dosyć popularna forma doładowania organizmu jodem ;)

Dla pocieszenia powiem Ci, że to tylko przejściowe, tak mówią mi wszystkie dziewczyny, które juz mają dzidzie :D :D

A cha - ja dziś zjałam kalafiora i tak mi po nim niedobrze, że do ust go chyba więcej nie wezmę. :p
 
reklama
Izzabelka trzymaj się cieplutka, ja równiez polecam grotę - jeszcze się przy okazji odstresujeszi poleżysz "nad morzem"

Marcia, będzie dobrze, ja na dwa tygodnie przed terminem (w pierwszej ciąży) zdawałam wielki egzamin z histori USA, pierwsze pytanie :kiedy termin?. Więc było OK. A broniłam się już z dzidzią. Tobie pewnie też się uda trzymam kciuki i daj znać jak poszło. Ado tego czasu duzo leż i odpoczywaj.
 
Do góry