reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Kuwa! Skąd u Was tyle śniegu było, ja się pytam ?
U Nas wiecznie tyle jakby kot nasrał 🤣
Kaszuby 😆😆😆
Ale ostatnie 2/3 Lata jest tak ,że w grudniu plucha i szaro,w styczniu dwa tygodnie ładna zima i śnieg a później znowu szlapa.
1000011804.jpg
1000007156.jpg
 
Wiecie co ? Jak my byłyśmy młode gówniary to śniegu po pachy było dosłownie, można było się w zaspy rzucać. Bałwana jak się zrobło to stał z miesiąc dobry. Fajnie ślizgawki z górek i wgl.
A teraz tak się klimat zmienił, że jeszcze trochę to palmy w Polsce wychodujemy i święta na rynku pod palmami 🤦
Taaaa pamiętam takie zimy. Jak śniegu było powyżej płotu, trzeba tło chociaż ścieżkę wykopać żeby wyjść z domu do sklepu czy szkoły. Wszędzie usypane gory ze śniegu. Pamiętam jak raz zamknęli szkole bo było za zimno i zbyt dużo śniegu. Radość trwała krótko, bo okazało się, że trzeba to odrabiać w soboty.
 
Ja pamiętam,gdy jakoś w styczniu ok 11 lat temu był orkan Ksawery - dwumetrowe zaspy śnieżne, słońce i mróz. Niby fajnie ale dla kierowców to była tragedia, niebezpiecznie na drogach 😱
 
Taaaa pamiętam takie zimy. Jak śniegu było powyżej płotu, trzeba tło chociaż ścieżkę wykopać żeby wyjść z domu do sklepu czy szkoły. Wszędzie usypane gory ze śniegu. Pamiętam jak raz zamknęli szkole bo było za zimno i zbyt dużo śniegu. Radość trwała krótko, bo okazało się, że trzeba to odrabiać w soboty.
A to też pamiętam, w soboty do szkoły hah 😁.
 
Ja sie zastanawiam nad 3 dzieckiem, ale nigdy nie bylam tak nie zdecydowana
Na ten moment to chyba mąż chce bardziej niz ja. Na pokladzie mam 4 letnią corkę i 1 rok i 8 miesięcznego synka. Mam zamiar lada moment isc do pracy i wszystko by poszło na marne 😞
 
A jak ubiera choinkę to losowo śpiewa kolędy. Ja co roku gdzieś tam chodzę po domu, jest cisza, cisza a tu nagle na cały dom - BÓÓÓG SIĘ ROOOOOODZI 🫨
Taki ma repertuar, że mi uszy rokrocznie więdną... bo jeszcze śpiewa to jakby był kotem, któremu ktoś na ogon nadepnął 😂
Ja śpiewam hiszpańskie ale zaczynam w listopadzie xd
 
reklama
Ja sie zastanawiam nad 3 dzieckiem, ale nigdy nie bylam tak nie zdecydowana
Na ten moment to chyba mąż chce bardziej niz ja. Na pokladzie mam 4 letnią corkę i 1 rok i 8 miesięcznego synka. Mam zamiar lada moment isc do pracy i wszystko by poszło na marne 😞
Musicie to przedyskutować. Jeżeli masz możliwość wrócić do pracy i chcesz tego to warto spojrzeć na swoje potrzeby:)
Mężowi łatwiej spojrzeć na posiadanie 3 dziecka bo "znika" chamsko mówiąc - na kilka/kilkanaście godzin do pracy a z dziećmi jesteś Ty 🤷🏼‍♀️
nie oceniam broń Boże,nie znam Waszej historii, sytuacji- ale faceci czasami patrzą na to wszystko z boku i nie liczą się z tym ,że mama też chciałabym wyjść do ludzi.
Ja np jestem narazie uwiązana w domu bo nie mam nikogo do pomocy przy dziecku,żebym mogła wrócić do pracy a mam takie godziny na zmianach ,że nie kalkulują się totalnie z przedszkolem młodej 🙄
Także myślę,że warto to wszystko przemyśleć bo wiadomo,że posiadanie dzieci to dla większości ludzi ogromny dar ale też i poświęcenie:)
Trzymajcie się ciepło ❤️🫂
 
Do góry