reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Powrót do pracy?? Urlop wychowawczy??

a ja musze zaczac szukac pracy :///////////
ale robi mi sie jakos niedobrze i slabo na mysl o zostawianiu malego :(
za nic nie chce przestac go karmic zanim skonczy pol roku
gdyby moj maz mial prace byloby inaczej..........................
 
reklama
Hmm, dzis mam spotkanie z Dyrkiem. Wyliczylam sobie, ze moge zostac z malym do 16 pazdziernika i jeszcze +-10 dni urlopu mi zostanie :) Bosko. Caly wrzesien i pol pazdziernika ;D Oby szybko nie lecialo...
 
wiecie co, jeszcze przed niespełna godziną napisałam guni, że nie jest tak źle, jakoś to będzie z tym powrotem do pracy...przed chwilą kładła Zosię do łóżeczka i coś we mnie pękło, uświadomiłam sobie, że nie będę widziała już codzień rano jej uśmiechu. Uwielbiam wyjmować ją rano z łóżeczka, zawsze taka wesoła i jeszcze te ząbki, nasze przytulanki jakoś koiły płacz, a jutro już mnie nie będzie-kurcze piszę tak, jakbym miała za chwilę umrzeć, ale prawie tak się czuję:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
 
jutro Wojtek i jeśli w szkole pójdą mi na rękę, a tak raczej będzie-tak sobie myślę-to w poniedziałki byłaby z Wojtkiem, wtorki chciałabym mieć wolne, środa już przesądzona, bo mam już zaplanowane zajęcia popołuniowe w szkole tańca i wtedy byłaby z moja babcią, a czwartki prawdopodobnie z Wojtkiem a piątki to się zobaczy. Zawsze będzie w dobrych rękach ale...już mi lepiej bo się wygadałam och majówki, tworzycie solidną grupę wsparcia:)
 
annamaria na pewno takie rozstanie jest bardzo przykre. Zwłaszcza jak się patrzy na to maleństwo, które uśmiecha się do nas całą buzią i ma takie zaufanie w oczach i czuje sie bezpieczne przy nas :( :( :( :(
Ja wczoraj zostawiłam na godzinkę Anię u mojej teściowej, ale bardzo się rozpłakała, jak widziała, że odchodzę i normalnie myślałam, że serce pęknie :( :( :( :( :( :( Dzisiaj byliśmy dłużej i zdążyła się już przyzwyczaić, ale ciągle patrzała czy jesteśmy. Potem ją zostawiliśmy i podobno było już ok, ale i tak wolałabym ją wychowywać po swojemu ;) Zresztą jest mała nadzieja, że będę mogła zostać z nią w domu. Wszystko zależy od premii mojego męża :)
 
Zosia na całe szczęście zostawała już z moją babcia na kilka godzin i wszystko było ok, także mam nadzieję, że nie będzie płakać
 
reklama
Ja wracam do pracy na cały etat od połowy września - mam nianię do Olivierka - przez dwa dni chcę był razem z nią w domu, by zobaczyć, jak synek na nią zareaguje, mam nadzieję, że nie będzie problemu, chociaż zauważyłam, że nie jest już tak otwarty do obcych jak jeszcze miesiąc temu. Niania będzie z Olivierkiem ok. 6 godzin dzienie - ja będę wychodziła z pracy wcześniej, a zasępować będzie mnie mój mąż. ::) Ciekawe jak długo tak wytrzyma. :p
 
Do góry