reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
Mojej kuzynki córcia miała 15 miesięcy jak zaczeła chodzić,
a Lenka za jedną rękę chodzi i tak się leciutko trzyma palca,czasem się zapomni i na chwile puści jak stanie przy czymś ale zanim ruszy znowu to szuka mojej ręki.
 
u jednej babki -znajomej mojej mamy, dziecko ma 14 mcy i nei chodzi, za to jest bardzo inteligentne, i coraz wiecej mowi. widocznie jest jakask olejnosc: najpierw rozwoj intelektualny a potem ruchowy albo odwrotnie. ja widze ze moja stawia na inteligencje:)))))))) chociaz ruchowo coraz smielsza. jak postawie bo pokazuje ze chce stac to sie cieszy, ale zeby sama se wstala bo sily ma jak stary chlop to nieeee
 
Elusia- super Natalka sobie poczyna:-D:tak:- urocza:-).A co do tego "chodzenia przed roczkiem",olać:tak::-D.Jaka to różnica,czy dziecko będzie chodziło samo przed czy po????Ważne,zeby się zdrowo rozwijało.Pewnie,ze przyjemnie i duma rozpiera,jak maluszek fajnie sobie radzi,ale dziecko wie najlepiej,kiedy jest gotowe.U nas to chyba długo jeszcze potrwa,bo widze,że Amelka taka ostrożna,że szok- czasem to aż się śmiejemy,jak zorientuje się,ze stoi sama,rozejrzy się,ze nie ma się czego złapać i pomalutku,delikatnie do siadu:)))).A mina jej wtedy -bezcenna:)))).
 
MARGERRITA a wiesz, że ja się z takimi pytaniami/ stwierdzeniami nie spotkałam? w sumie nawet jakbym coś takiego usłyszała to OLAĆ TO. Skończenie przez dziecka pierwszego roku życia nie jest równoznaczne z samodzielnym chodzeniem. Ja nie wiem skąd się takie teorie u ludzi biorą. Przede wszystkim dziecko na swoje pierwsze kroki musi być gotowe nie tylko fizycznie ale i psychicznie. A to jest już kwestia zupełnie indywidualna. Więc niech ludzie gadają co chcą - my wiemy swoje ;-)
 
HAPPY Avatarka ni ma ;-) u mnie avek = myśli w głowie, więc skoro tam pustka to i tego niet. a status "bajzel/ bałagan w jej głowie" oznacza :rofl2:więc możesz się domyslić jak mi "fajnie" :nerd:
 
reklama
Elusiu widać jaką frajdę ma Natalka, a rodzice dumni z córusi
powiem tyle, czekam na ten pierwszy krok mlodego, ale jakos sie nie zbiera, za rece tak, przy meblach, scianie ladnei chodzi a sam nie chce
najbardziej mnie irytuje takie podejscie, ze jak dziecko ma roczke to juz musi chodzic, nie wiem jak u was, ale u nas to pytanie nr 1, o prawie roczke to juz chodzi, nie, ojej, ale pewnie zaraz zacznie. wrrrr....

Kiedys Zawitkowski w DDTVN wyraznie powiedzial,ze gorna granica na chodzenie jest 18 m-cy, zreszta tu w UK tez przyjmuja te sama granice. Zatem olac glupie komentarze, a najlepiej takim trucicielom odpowiedziec cos w stylu: moje dziecko jeszcze nie chodzi, ale za to ladnie fruwa ;-)
 
Do góry