reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sen i spanie

Wojciaszek chyba już na dobre przestawił się na jedno spanie dziennie. Zwykle pada dość szybko, bo o 10.30 - 11.00, a potem już ciągnie do wieczora i zasypia w 3 minuty.:-)
 
reklama
ja wczoraj usypiałam Olę pól godziny. Nie to, że wróciłam z aerobiku padnieta to ona latała z wywieszonym ozorkiem. W najlepsze sie bawiła. Usneła o 22.30 Pęć razy pocałowała misia, ze 3 razy wyrzuciła innnego. Dwa razy przewróciła poduszkę. Nie nareke było jej iść spać. A mi za to spac się chciało na potęge.
 
u nas ze spaniem - bez zmian - wszystko ok!

Klaudia idzie spac ok 12-12.30 - na 2-3 g i potem ...zlaezy o której ja połoze- zazwyczaj ok 20 ...ale wczoraj padła o 19...i wstała o 8.30:-)


ciocia jak teraz u nas była..nie mogła sie nadziwic jaka ona jest grzeczna...:sorry2::happy2:
 
dawaj Olenke!:tak::-)..z Klaudia by sie pewnie swietnie rozumiały:-)potem te dwa aniołki Tobie podrzuce:-D
 
NO to moze Baska cos w powietzru wisi:-D..bo ja tu Klaudie chwale..a ta bambaryła mi tu tez lezy od 30 min i spiewa:baffled: z tym, ze dzis o godz sie przestwiła..dzemka popołudniowa była od 13- 16:szok:...no a teraz u nas 21.30...wiec..ale powieki ma coraz cieezsze:-D...zajrze..bo moze juz spi:-p
 
A ja dzis testowalam Julka - tzn. darowalam mu popoludniowa drzemke aby zobaczyc jak bedzie wieczorem, Rezultat byl taki, ze jak wrocilismy ze spaceru to musialam w 10 minut wyczarowac mu obiad nad ktorym moj ,niecierpliwnil' przysypial. Zabralam mu z reki widelec bo balam sie ze na niego poleci, troszke cisnelam do buzi i zabralam aby przebrac w pizame i darowac sobie cale wieczorne zabiegi ale w trakcie przebierania nieco sie rozbudzil i w sumie pobrykal jeszcze godzine, wykapal sie, poczytalismy i padl o 20 (dodam, ze nie wygladal przy tym na spiacego). Ciekawa jestem jaka bedzie dzisiejsza noc bo od trzech dni panicz przychodzi ze swoim zwierzyncem do nas do pokoju i probuje sie wdrapac do lozka. Odprowadzam go systematycznie (nawet nie protestuje) ale i tak po jakims czasi mamy powtorke. Mam nadzieje, ze to tylko faza i mu minie bo wczoraj to jego nocne chodzenie przebralo miarke gdyz pospal godzinke (od 21 do 22) a potem tuptal do 1 w nocy. Po jakims czasie to nawet do mnie nie zagladal tylko od razu na pokoje ruszal i nawet wyjsc probowal bo klucze szczekaly. Dzis wiec tym bardziej mnie zadziwil, ze przetrzymal caly dzien bo ja to juz pomalu wymiekam i z checia pospalabym sobie raz a dobrze:-) Zwlaszcza, ze czasu niewiele mi zostalo ;-)
 
reklama
U nas ze spaniem oki...tylko ze mloda cos ostatnio o 07:00 juz wyspana...:baffled:

No i juz 2 razy z rzedu plakala przes sen...przed wczorajjak wracalismy od znajomych jak tylko usnela w aucie to plakala tak dziwnie troche i krzyczala"mniam mniam" ciekawe co tam snial :-D
A wczoraj 5 min o 02:00 w nocy histerycznie plakala....tez niewiadomo dlaczego...mysle ze to nadmiar wrazen...bo wlasnie jak cos sie dzielo-pobyt u kolezanki a wczoraj na noc byla u Adama siostry a tam zabawa na maxa z psem wiec oszalala :-D
 
Do góry