reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sen i spanie

Dziewczyny, a ile macie stopni w pokoju w nocy, że tak cieplutko maluszki ubieracie?

Miki śpi w pajacyku - jak jest chłodniej to takim cieplejszym welurkowym i czasami w śpiworku i tyle :-) A jak ląduje u nas w łóżku, to troszkę kołdry mu się dostanie ;-)
 
reklama
teraz jak grzejmy to mamy sahare, ale ja i tak z mezem spie pod koldra po uszy, takie podobanie, jak mniej przykrywam otylke to ma zimne raczki, jak tak jak teraz to jest akurat
 
kurcze u nas tez sie pokrecilo...Niunia na starym mieszkaniu byla nauczna ze o 20.00 kapiel i juz 21.00 smacznie spala i tak ok 2.00 trzeba bylo podac smoczek bo nie przebudzala...Wtedy tak pospala jeszcze do 4.00 i wtedy cycus(bo karmilam jeszcze piersia)... A teraz to musi byc juz kapana przed 20.00 bo juz trze oczka i po kapieli butla,tabletka i lulu...niestety teraz musze zrobic dosc czesto butle o ok.01:00 no i wtedy butla juz co 3 godziny...I tez ma ze sie kreci,steka jeczy i cholipa wie co jeszcze...;-) Zasnie ale juz od 07:00 nie chce jej sie spac...Wtedy sobie gada,czasami ciszej czasami to wrecz krzyk i standard kupa...Albo jak sie znudzi to targanie matki za wlosy lub szczypanie gdzie ja reka poniesie...:szok: :oo: :oo2: ...Ale musze ja tez pochwalic bo czasami jak wlacze tv to potrafi ogladac zaciekawiona cichutko az w koncu zasnie...I to sa wtedy dni kiedy potrafie sie wyspac...:-D jutro dostanie nowe lozeczko...nowy materac i posciel...ciekawe jak to zniesie....Modlic sie prosze zeby jeszcze bardziej mi dziecka nie zeswirowalo...;-) :-D
 
Aha a kladziemy Noemi spac w bodach z krotkim rekawkiem na to pajac(welurowe najczesniej)-(ale chce kupic ladne z frotki) i przykryta jest kocem polarowym...a jak trafi do nas do lozka do i mamusi kolderka przykryje...
 
Kurcze widze,ze maluchy pokazuja charakterek bo u nas tez nocki nie takie jak byly. Ladnie zasypia ale pobudka jest o 2-3 potem o 6-7 a potem to spania juz nie ma. Ratunek to wziasc go d lozka o poranku a wtedy ciaga mnie za nos, uszy, maca po policzkach i zasypia na godzinke:-)
Ostatnie dwa dni zafundowal nam tez pobudke o 4 bo odkad przewraca sie na brzuch to robi to tez w lozeczku a jak mu sie zacznie nudzic to wola o pomoc i tak w kolko. Poki lezal na plecach to sam sie usypial a tak to lataj matka i miej cierpliwosc;-(

A u nas Julek spi w pizamie (w zimne dni z welurku) i spiwoze (tez w zaleznosci od dnia cieplejszy lub letni). Temperatury mamy niskie (klima;-) bo takie lubimy do snu - wiec maly ma notorycznie zimne raczki ale ja myslalam ze to nie problem. Teraz zima moze go zaczne kocem przykrywac na spiwor - to moze przestanie sie przewracac (juz nawet myslalam zeby mu wielki rzep wszyc w spiwor na plecach :-))
 
cicha u nas jak mała miała zimne raczki to częściej się budzila, chciala się napić mleczka i to tylko troszke, sadzę ze potrzebowała czegoś ciepłego. Teraz jak jej cieplutko jest, to ewentualne budzenia w nocy sa z powodu kupy.
 
No to podniesiemy temperature o kilka stopni na dzisiejsza noc i zobaczymy co bedzie. Fakt ze czasem sie budzi, possie 10 minut i zasypia jeszcze podczas picia:-)
Szkoda tylko ze tak wczesnie rano jest juz tak bardzo rozrywkowy i zabawa mu w glowie a nie sen.
 
ja mało sie udzielam w tym wątku- bo coż nowego napisać - mój śpioszek przesypia całą noc..i zawsze na spacerkach:).:-)
 
ell- ja tak wlasnie mysle ze moze Mati sie budzi bo mu zimno, bo czasem tylko troche mleczka chlipnie i spi ale pozostale razy to juz na pewno na jedzenie...
Dzisiaj ubierzemy w body z krotkim rekawkiem i pajaca i przykryjemy spiworek kocykiem i rozkiem i zobaczymy
u nas w nocy jest jakos kolo 22 stopni...
Grzeja ale nie wlaczamy na maksa bo bym spac nie mogla i okna ustawione sa na szczelinowe otwarcie...

Kupa przed chwila byla, to moze w nocy juz nie bedzie...
 
reklama
my mamy w pokoju około 21-22 stopnie, Karolek śpi w bawłnianym pajacyku i w śpiworku albo przykryty rożkiem (jakby cienka kołderka). wczoraj pierwszy raz wyciągnęłam jego kołderkę-większą i pod nią spał. myśle że jeszcze długo tak wystarczy albo i całą zimę-zależy jaka temp w pokoju sie utrzyma
 
Do góry