marulka no to rozumiemy się doskonale
ponarzekać czasem na nich trzeba to odświeża atmosfere 
Bombusia wiesz co moja mała też się straszne kręci. Czasami jak się położe to brzuch ma nachylenie pod kątem prawie 45 stopni - ja nie wiem co ona tam za eskapady wyprawia. Czasami to się śmieje "ratunku kobieta mnie bije"
polianna ja pomidorówke zawsze robię sobie z pozostałości po rosole. Zresztą pewno większość robi tak samo
dodaje koncentrat i śmietankę i heja można wsuwać :-) swoją drogą narobiłaś mi smaku - chyba jutro na obiadzik będzie, bo dziś dzień leniucha i nawet obiadu nie ma
za gorąco i nie chce mi się stać w kuchni.
a posiew miałam robiony na początku a teraz to szczerze sama nie wiem czy zrobi mi czy nie. Wiem, że w szpitalu robią przed porodem

Bombusia wiesz co moja mała też się straszne kręci. Czasami jak się położe to brzuch ma nachylenie pod kątem prawie 45 stopni - ja nie wiem co ona tam za eskapady wyprawia. Czasami to się śmieje "ratunku kobieta mnie bije"

polianna ja pomidorówke zawsze robię sobie z pozostałości po rosole. Zresztą pewno większość robi tak samo
a posiew miałam robiony na początku a teraz to szczerze sama nie wiem czy zrobi mi czy nie. Wiem, że w szpitalu robią przed porodem
Ostatnia edycja: