reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2010

Witam w kolejnym tygodniu (jak one lecą... zaraz lipiec!):) Nie udało mi się usiąść przez cały weekend, bo dopieszczaliśmy mieszkanko-nareszcie mam m.in. firanki w oknach:) Oczywiście ja tylko nadzorowałam:) Prace przyspieszają, bo uświadomiłam sobie, że jak wszystko będzie dobrze, to za 2 tyg. o tej porze będę już czekała na dzidziusia w swoich rodzinnych stronach, więc trzeba się pospieszyć:) Ale to, co zostało, to przyjemność, nie ciężka praca:)
Trzymam mocno kciuki za wszystkie wizytujące w tym tygodniu:)
Nadrobiłam Wasze weekendowe pisanie, ale tylko uściskam mocno wszystkie, a odniosę się do jednej:)
Aga Natalia-cudne dziewczynki:)))
Miłego dnia!
 
reklama
witam! ja dziś pospałam do 9.30 mąż wyjeżdżał na delegację o 4 ale nawet mnie nie obudził, ma chłopina szczęście:)
dziś odniosłam sukces w stawaniu na siusiu byłam tylko raz!

riba-1 o prasowaniu na siedząco pisałam ja, odpisując właśnie blac-opal:) życzę powodzenia na wizycie, a tego odlewu to troche zazdroszczę, fajna pamiątka!

ehtele-tobie również powodzenia na wizycie, ale może jeszcze poczekaj trochę z tym porodem? a racuszków z twojego przepisu to nie robiłam Ja, przykro mi bardzo:(

ciamajdko-dobrze że zrobiłaś porządek z facetami, ja pamiętam jak mój brat stacjonował u mnie jak mieszkałam w Poznaniu to w pewnym momencie też go zapytałam czy on przyszedł do hotelu z pełna obsługą:)
widze że humor dziś nie bardzo, odpocznij może za dużo narzuciłaś sobie spraw do załatwienia.

fiuu ty to chyba jeszcze masz dużo czsu tak jak ja na porodówkę więc nie strasz nas, odpoczywaj !

marulka super że spotkanie z Franusiem udane i olkowe postępy w siusianiu też można zaliczyć jako twój sukces. a co do zakupów to mam tak samo, dośc że wybieram wszystko sama to wciaż słyszę a to potrzebne a musi tyle kosztować, szlak mnie trafia bo na swoje przyjemności to by kupę kast wydał a jak ma na dziecko to ....teraz właśnie tez przerabiamy temat wózka i wciąz mu się coś nie podoba a najbardziej cena:(

bogusia-nie fajnie masz z ta swoja mamą i siostrą, chyba widza że nie dajesz rady:( nieraz to się tak zastanawiam że co niektóre z nas to tak przyzwyczaiły swoich domowników że wszystko robia że teraz pomimo dużego brzucha wszyscy uważają że tak musi być że my zasuwamy a inni odpoczywają!

pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuku żeby nas za dużo bóli nie dopadał i żebyśmy jak najdłużej w dwupaku wytrzymały:)
 
marulka no to Ci współczuję z mężem :baffled: ja bałam się, że mój taki będzie no ale na szczęście jest inaczej, choć nie powiem czasem są sytuacja odnośnie zakupów, że ręce do niego mi opadają. Ale polowaniem cenowym też ja się zajmuję :-p

riba_1 ale masz fajny szpital - jak wspomniałaś prawie jak z bajki. U mnie też można wynająć pokój 200 zł za dobę ale luksusów to nie ma poza tym, że człowiek sam. Ale jak leży się 3 dni to wychodzi 600 zł cena kosmiczna

Też kiedyś myślałam nad tym odlewem, ale stwierdziłam, że pewno przerzucałabym to z kąta w kąt i wole kupić ramkę, gdzie wsadza się odcisk dłoni lub stópki maleństwa i foto - mam zamiar obdarować tak dziadków :-)
 
riba, ale napisałś fajowe rzeczy z bycia w ciązy i po niej hmmmm rzeczywiście jak w bajce.
Bogusia mój M też bardzo lubi porządek, nawet jak jest remont to on ma porządek, zero fuszerki, także wiem co przeżywa Twój Marcin i pewnie połowe z tego dusi w sobie, bonie jest u siebie:(((,a macie realne plany wyprowadzić sie gdzieś ma swoje????
 
Cześć Dziewczyny.
W weekend mnie nie było z racji wesela, w piątek też nie śledziłam Waszych postów i nie dam rady dziś nadrobić, więc niestety się nie odniosę. Mam nadzieję, że u Każdej wszystko w porządku.
Wesele przeżyte i powiem, że dobrze się czułam, potanczyłam nawet trochę ;-)
Dziś wstawiłam pierwszą partię ubranek i już się suszą na słoneczku. Jak było to w siatkach to nie wydawało się, że tyle tego. A teraz jak porozpakowywane i podzielone na partie to mam niezłą kupkę.
Na 15 wizyta u lekarza, mam nadzieję, że wszystko w porządku.
Pozdrawiam Was i miłego dnia życzę.​
 
Hello

Powodzenia na wizytach :) Ale co wy sie tak do tych porodow szykujecie juz, jeszcze troche czasu jest ;)
Tak serio to musialabym spakowac powoli torbe, ale mi sie jakos nie chce. Mialam isc do apteki i tez mi sie nie chcialo, choc przechodzilam juz tuz przy drzwiach do apteki. No ale po kilku tygodniach oszczedzania sie i lezenia teraz odpuszczam sobie, wiec zdaze jeszcze nie raz dojsc - mam nadzieje ;)


ehtele ja powiem szczerze, ze mnie jakos nie powalaja te odlewy, jakos takie to dla mnie....hmmm...no nie chcialabym tego nigdzie na scianie ani na komodzie. Duzo bardziej piekne sa dla mnie sesje zdjeciowe i to mam zamiar sobie zafundowac w tym tygodniu, zdjecie na scianie tak, odlew nie dla mnie.


marulka podziwiam, ze chce ci sie na sama koncowke na wakacje jechac :) ja bardziej mysle o wakacjach wrzesien/pazdziernik, choc moj maz twierdzi, ze z malenstwem to niezbyt dobry pomysl, a ja jednak chcialabym udowodnic, ze jak sie chce to mozna, a ja bardzo chce po tym dlugotrwalym uziemieniu i wszystkich problemach.
 
Witam!
Ahh Ciamajdko ale sie usmialam z rana:))) czasami trzeba o 2 tony wyzej - wtedy wszyscy slysza i dociera :p

Szooook dzwonilam wlasnie do tej firmy od komody - nikt nie odbiera....minelo 5 minut dzwoni babka....niestety tak jak mi sie wydawalo - cena dotyczy TYLKO przewijaka grrrrrrr....
Bylo zbyt piekne, aby byc prawdziwe!Dobrze ze nic nie zamowilam w ciemno.

Marulka - fajnie ze wizyta udana, Franek duzy juz:) Mam nadzieje ze na te wasze wczasy to torbe do szpitala zabierzesz spakowana:p
Dobrze ze Olo kontynuuje przyjazn z nocnikiem (i nie tylko), ale spi jeszcze z pielucha - tak wnioskuje z tego co piszesz. I co? Moczy ta pieluche w nocy jeszcze??

Riba - odlew brzucha ale fajowo!!!U mnie chyba nie robia takich cudow...mam za to kolezanke fotografa i bede sie umawiac na sesje brzuszkowa zaniedlugo.
Udanej wizyty zycze!A warunki w szpitalu rzeczywiscie super...Moj M ma kuzyna w Niemczech notabene jego dziewczyna to tez Polka i dzioba zesmy szeroko rozwierali jak nam powiedzieli ze musieli taki kurs cos jak szkola rodzenia obowiazkowo zaliczyc bo by im dziecka inaczej nie zarejestrowali czy cos takiego!

Buuu ja za Chiny nie umiem prasowac na siedzaco...normalnie nie umiem a co dopiero z brzuszkiem.Raz probowalam i nie wiedzialam gdzie mam nogi wlozyc no i brzuch hehe ostalo sie na prasowaniu w pozycji klasycznej:(

Bogusia86 - nie denerwuj sie ja mialam to samo z tesciowa. Ja poprostu odpuscilam. Sprzatam swoje 4 katy, prasuje moje i M ciuchy, poogarniam kuchnie jak trzeba i TYLE!Na moja tesciowa swietnie podzialalo. Po tygodniu syfu na maxa odkryla gdzie jest mop,miotla itd. Ja tez lubie jak jest czysto i porzadek, ale juz tez nie dawalam rady, wiec jako tako wymusilam na domownikach...Zrob tak jak Ci mama mowi - sprzataj tylko u siebie, a pretensji tez nie moze miec bo jak prosilas o pomoc to wlasnie tak ci powiedziala:)...No i tak jak Riba pisze - nie ma to jak mieszkac samemu...Rozpuszczeni ci nasi domownicy!!!
Wczesniej z M jak mieszkalismy sami, pracowalismy na okraglo lacznie z nadgodzinami i zawsze byl blysk, obiad na stole, oprani oprasowani, bez zbednych wyrzeczen. A teraz jak mam dodatkowo za 3 osobami jeszcze lazic i sprzatac:wściekła/y:. Pitole - nie robie.Po mnie nikt nie sprzata - mam czyste sumienie.

Camajdko
wyluzuj troszke....a jak trzeba to i porycz w samotnosci.Mi zawsze pomaga. Moze wez kartke papieru, olowek i rozloz wszystko tygodniami typu:w tym tygodniu robimy\zalatwiamy to i to, w nastepnym to i tamto. Skonfrontuj potem z T. przeciez nie jestes z tym wszystkim sama na glowie? Ja tez mam taki nacisk czasowy w glowie -ze nie zdaze na czas z wszystkim, ale powolutku jakos ide do przodu malymi kroczkami. Bedzie dobrze!!!:tak:

Pajka - hehehehe podreczny stolik :p ale zasunal. Ja to mam za to wszystkie okruchy w staniku bo sie do dekoltu wszystko zawsze sypie. No i fakt wczesniej jak cos lecialo przy jedzeniu to na gacie - teraz na kraglosci :)))))

Monika8112 - cos w tych facetach jest z tymi zakupami...moj M tez by byle jaki wozek kupil i jak najtaniej...nie przemawia do niego fakt ze to ja tym bede jezdzic przez 3 lata, a moze i dluzej potem :p

Ehtele - trzymam kciuki za wizyte:) oby Olo posiedzial domomentu jak bedzie gotowy - dla jego wlasnego dobra. Ty to bardzej na lipcowke wychodzisz niz na sierpniowke - przynajmnniej z suwaczka:)))

Oj zacznie sie niedlugo zacznie!

Zycze Wam wszystkim miego dzionka.Ide sie do porzadku doprowadzic, moze cos podzialam w domu bo mnie dzisiaj NIC nie boli (jeszcze :p).
 
Marulka Teraz mieszkamy u mamy, bo za sublokatorke sporo płaciliśmy i chcieliśmy troszkę zaoszczędzić, żeby za rok się wyprowadzić i moja mama ma sie opiekować Wiktorią jak ja wrócę do pracy od razu po macierzyńskim...
Ale przez to, że moja mama będzie się opiekowała dzieckiem tylko zyska i to dużo, bo My płacimy za czynsz (600zł), za jedzenie tak ok 500zł i będę jej płaciła za opiekę nad dzieckiem 600-700zł, Ona i tak nadal będzie chodziła do pracy bo chodzi tylko na 4 godziny z tym, że teraz od 6-10, a jak Ja wrócę do pracy to od 17-21.

A najgorzej wkurza mnie to, że wcześniej moja starsza siostra z mężem tutaj mieszkali i płaciła tylko czynsz, bo uznała, że powinny płacić pół na pół jedzenie Ja nie obchodziło, moja mama musiała robić codziennie obiad, zakupy, sprzątała, bo moja siostra całą ciąże od 2 mc narzekała, że Ona nie może odkurzacza nosić, bo cięzki, naczyń nie umyje bo Ją kregosłup boli itd. przez to moja mama wszystkie ciuszki jej poprała, poprasowała przed narodzeniem dziecka i w dom sprzątała, ja nie lubie liczyć na kogoś i lubie porządek więc od kiedy tutaj mieszkam to robie wszystko, ale bez przesady... Dopiero w 8mc mnie szlak zaczoł trafiać i zaczełam szukac pomocy i co usłyszałam?? Że przecież czysto jest, a Ja się czepiam....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Przepraszam, ze tak dzisiaj marudze, ale mam po prostu dość mieszkania tutaj!!!

Bombusia Tak kupujemy mieszkanie pod Wrocławiem w przyszłym roku, wyprowadzka w Sierpień 2011.... Ale Ja chyba zwarjuje do tego czasu :-(

Navijka Właśnie też o to chodzi, że wypróbowałam ten sposób i już nie sprzątam ani pokoju mojej mamy ani siostry, ale dało to taki skutek, że u nich jest syf jak na śmietniku... Aż wstyd kogoś zaprosić :-( Sprzątam tylko wspólne powierzchnie, ale dlaczego Ja codziennie mam myć podłogi, odkurzać, zamiatać, myć gary, wstawiać i wieszać pranie, itd???
A jak przestałam prasować ich rzeczy to chodza w pogniecionych... Mieszkam tutaj od lutego a moja mama nie miała ani razu w ręce żelazko... Przecież to jakaś paranoja:-(
 
Ostatnia edycja:
dobra, troszkę polatałam po necie... jeszcze nie czytałam co skrobnęłyście, bo mam szybciutkie pytanie...

jak zrezygnować z ubezpieczenia samochodu? wiem że pisemnie, ale to są jakieś formularze czy po prostu napisac rezygnacje i wysłac na podany adres???
mam teraz w Liberty Direct a nie mogę znaleźć formularza odpowiedniego...

dobra chyba mam http://www.axadirect.pl/www/uploads/pdf/wzor-wypowiedzenia-umowy-oc.pdf
wprawdzie to nie formularz liberty ale mam wzór... dzisiaj wypisuje i lecę na poczte:))))))))))

 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziwczynki!!!!!!!!!!!!!!!
goraco dzis az cala sie rozplywam.
maz ma dzis wolne i zamierzam go wykorzystac- jedziemy po ostatnie zakupy dla Nikoli. torya prawie spakowane- mam osobna mala na porodowke zeby nic sie mojemy M. nie pomieszalo.
dzis na obiadek gotuje ogorkowa- juz sie doczekac nie moge mam taka ochote .
ethele i zamierzam upiec fale dunaju z truskawkami i mam pytanie- czy ta margaryna ma byc rozpuszczona czy nie? i ten dudyn taki goracy na siasto upieczone sie wylewa tak? sorki za te pytania ale ja w tej kwesti jestem malo doswiadczona.

ciamajdka pewnie trzeba jakies pismo napisac- najlepiej zadzwon do nich to ci powiedza co i jak.
 
Do góry