reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała podobne doświadczenia podczas obserwacji przy użyciu testów owulacyjnych- jestem w drugim cyklu starań z ich użyciem, w pierwszym kreska pojawiała się stopniowo, w tym cyklu (14dzien) z całkowitej bieli w drugi dzień mocno widoczna. Robiłam dalej i jej intensywność codziennie była inna. W końcu przestałam, uznałam że owulacja prawdopodobnie nastąpiła skoro dwie kreski się pojawiły, dużo przejrzystego śluzu ale nie ciągnący, brak bólu owulacyjnego. Minęło 10 dni od teoretycznej owulacji i poczułam mocne kłucie w jajniku identyczne jak ból owulacyjny, do tego bardzo dużo białego ciągnącego śluzu. Z ciekawości zrobiłam test owulacyjny i są dwie kreski. Test ciążowy negatywny. Czy jest większe prawdopodobieństwo że teraz właśnie mam opóźniona owulację czy te symptomy są przed okresowe/ wczesno ciążowe? Wnikliwa obserwacja odkąd planujemy dziecko daje mi dużo sprzecznych sygnałów... Życzę wszystkim powodzenia i jeśli któraś z Was miała podobne doświadczenia niech da znać czy ja już świruje 😄
Sama obecność dwóch kresek nie świadczy o zbliżającej się owulacji.
Kreska musi być tak samo mocna albo i ciemniejsza niż kontrolna. Wtedy dopiero jest pozytywny test.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała podobne doświadczenia podczas obserwacji przy użyciu testów owulacyjnych- jestem w drugim cyklu starań z ich użyciem, w pierwszym kreska pojawiała się stopniowo, w tym cyklu (14dzien) z całkowitej bieli w drugi dzień mocno widoczna. Robiłam dalej i jej intensywność codziennie była inna. W końcu przestałam, uznałam że owulacja prawdopodobnie nastąpiła skoro dwie kreski się pojawiły, dużo przejrzystego śluzu ale nie ciągnący, brak bólu owulacyjnego. Minęło 10 dni od teoretycznej owulacji i poczułam mocne kłucie w jajniku identyczne jak ból owulacyjny, do tego bardzo dużo białego ciągnącego śluzu. Z ciekawości zrobiłam test owulacyjny i są dwie kreski. Test ciążowy negatywny. Czy jest większe prawdopodobieństwo że teraz właśnie mam opóźniona owulację czy te symptomy są przed okresowe/ wczesno ciążowe? Wnikliwa obserwacja odkąd planujemy dziecko daje mi dużo sprzecznych sygnałów... Życzę wszystkim powodzenia i jeśli któraś z Was miała podobne doświadczenia niech da znać czy ja już świruje 😄
Dwie kreski na teście owu mogą Ci wychodzić przez cały cykl. Nawet w trakcie miesiączki. Test owu jest pozytywny gdy testowa kreska jest ciemniejsza od kontrolnej. Wtedy jest pik LH i powinnaś przestać je robić, bo za co najwyżej 70h będzie owulacja.

Możesz mieć w tej chwili po prostu owulację. Możesz mieć też za chwilę okres albo być w ciąży, nikt z nas tego nie przewidzi :).

Masz PCOS? Bo niektórym dziewczynom z PCOS testy owu się słabo sprawdzały.
 
Dwie kreski na teście owu mogą Ci wychodzić przez cały cykl. Nawet w trakcie miesiączki. Test owu jest pozytywny gdy testowa kreska jest ciemniejsza od kontrolnej. Wtedy jest pik LH i powinnaś przestać je robić, bo za co najwyżej 70h będzie owulacja.

Możesz mieć w tej chwili po prostu owulację. Możesz mieć też za chwilę okres albo być w ciąży, nikt z nas tego nie przewidzi :).

Masz PCOS? Bo niektórym dziewczynom z PCOS testy owu się słabo sprawdzały.
W marcu byłam na kontroli po poronieniu i gin mówił że wszystko jest w porządku.. jeśli w tym cyklu się nie uda zapiszę się chyba na wizytę. W międzyczasie miałam jeszcze jeden cykl 44 dniowy, boje się że z tymi owulacjami coś jest nie tak bo nie czułam symptomów w ostatnich cyklach, a śluz w tym cyklu może być wynikiem oleju z wiesiołka który zażywałam...
 
W marcu byłam na kontroli po poronieniu i gin mówił że wszystko jest w porządku.. jeśli w tym cyklu się nie uda zapiszę się chyba na wizytę. W międzyczasie miałam jeszcze jeden cykl 44 dniowy, boje się że z tymi owulacjami coś jest nie tak bo nie czułam symptomów w ostatnich cyklach, a śluz w tym cyklu może być wynikiem oleju z wiesiołka który zażywałam...
No tak czy siak źle rozumiałaś wynik testu owu więc w tym celu nic z tego nie wyniesiesz :)
 
Powiedzcie laski która z was używała ovitrelle? jak to jest, lekarz tak normalnie to przepisuje czy tylko wtedy kiedy są potwierdzone problemy z owulka?
Przepisuje tez kiedy chce mieć większa kontrole nad czasem owulacji, ale osobiście bym nie stosowała gdyby nie było takiej konieczności.
dziewczyny, powiedzcie mi proszę,
wynik progesteron 64,70 nmol/l
w piątek zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka,
czy wynik jest ok?
Zastrzyk byl w piątek czy będzie w piątek? Tzn był 01.07 czy będzie 08.07?
Dziewczyny które podchodziły do HSG - pamiętacie jaki miałyście antybiotyk i jakie zalecenia jeśli chodzi o jego branie ?
Doxycyclinum, ale dostałam go na po zabiegu, przed nie brałam nic :)
 
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała podobne doświadczenia podczas obserwacji przy użyciu testów owulacyjnych- jestem w drugim cyklu starań z ich użyciem, w pierwszym kreska pojawiała się stopniowo, w tym cyklu (14dzien) z całkowitej bieli w drugi dzień mocno widoczna. Robiłam dalej i jej intensywność codziennie była inna. W końcu przestałam, uznałam że owulacja prawdopodobnie nastąpiła skoro dwie kreski się pojawiły, dużo przejrzystego śluzu ale nie ciągnący, brak bólu owulacyjnego. Minęło 10 dni od teoretycznej owulacji i poczułam mocne kłucie w jajniku identyczne jak ból owulacyjny, do tego bardzo dużo białego ciągnącego śluzu. Z ciekawości zrobiłam test owulacyjny i są dwie kreski. Test ciążowy negatywny. Czy jest większe prawdopodobieństwo że teraz właśnie mam opóźniona owulację czy te symptomy są przed okresowe/ wczesno ciążowe? Wnikliwa obserwacja odkąd planujemy dziecko daje mi dużo sprzecznych sygnałów... Życzę wszystkim powodzenia i jeśli któraś z Was miała podobne doświadczenia niech da znać czy ja już świruje 😄
Lh w ciągu całego cyklu wytwarza się skokowo, po prostu przed owulacją następuje jego peak (z ang. peak - szczyt), to nie jest tak, ze 3/4 cyklu go nie ma i pojawia się tylko w momencie owulacji, raz jest go więcej a raz mniej dlatego zupełnie naturalne jest, ze na testach przez cały cykl będziesz mieć dwie kreski o rożnej intensywności. Za pozytywny uważa się test na którym kreska testowa jest CIEMNIEJSZA od kreski głównej. Po piku, po około 24-72h powinna wystąpić owulacja. Dobrze by było gdybys raz lub dwa poszła na monitoring i kiedy lekarz po usg powie Ci, ze owulacja będzie np za trzy dni to wtedy możesz wykonac testy owulacyjne i zobaczyć czy ich wyniki pokrywają się z obrazem z usg. Trzeba tez pamiętać o odpowiednim przygotowaniu do wykonania testu owu - nie robić go z pierwszego moczu i przed zrobieniem nie pic około 2 godziny. Ważne, ze pik bywa długi - nieraz utrzymuje się nawet dobę lub dłużej, ale bywa tez bardzo krótki - trwa kilka godzin. Dlatego testy w okolicach spodziewanej owulacji powinno się wykonywać nawet kilka razy dziennie, bo można go przegapić ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry