reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki styczniowe 2013

Hey dziewczyny co tam ??
Ja właśnie skończylam myc okna i zaczynam prasować bleeeee nie lubię. Ale muszę nadrobić zaległości w sprzątaniu.
Jutro mamy druga rocznicę ślubu. Mój ma mnie zabrać jutro na kolację... chyba ... w sumie nie wiem co szykuje bo powiedział, że mam się ładnie ubrać :-) nie mogę się doczekać :-) , ja mu przygotowałam deser, wydrążyłam melona i zrobiłąm z niego miseczkę z ząbkami po bokach ( może wrzuce fote) w środku jest bita smietana z sałatką owocową, wygląda smakowicie :):)
A wy co porabiacie w weekend ?????
 
reklama
Hej ja na szkoleniu dzis bylam.
Mati mi sie rozchorowal, kaszle bardzo, katar ma, gardlo Go boli a wczoraj mial dusznosci. ech... ledwo tydzien szkoly i juz zaleglosci sie porobia bo pewnie w poniedzialek nie bedzie sie nadawal na pojscie do szkoly.
@ sie skonczyla, dzis jeszcze lekkie plamienie mam.
 
Ja tez wczoraj walczylam z oknami i firankami i prasuję jedną taką szerokachną a tam plama :dry: i od nowa wybielanie, suszenie, no ale już po generalnym sprzataniu. Dobrze, że to tylko parę razy w roku :p

Waiting WSZYSTKIEGO NAJ Dla WAS i spełnienia MarzeńA! Udanego Wieczoru!
Neta
współczuję z Matim. mam nadzieję, że szybko się wyliże. U mnie w domu też wszyscy chrychają, prychają :dry: yhhh jesień co poradzić
 
hej kochane
neta-jestem w szoku ze tak dlugo trwa twoj okres- ja juz zapomnialam ze go mialam...rok szkolny z matim rozpoczęty widzę - jeśli cię to pocieszy mój Miki po tygodniu przedszkola już katar troszkę kaszle- eh szara rzeczywistość...a całe wakacje spokój miałam...
mitaka- to twoja decyzja co zrobisz z decyzją o dziecku,ale przynajmniej widzisz po postawie swojego eM ze mu bardzom zależy...ja bym postawiła na "co ma być to będzie"- gdzieś wkońcu jest nasz los zapisany...
szyszka-fajowy plener;)
waiting-czy inseminacja czy naturalnie w sensie cudowny seksik- nieważne- ważne jest to jak po wszystkim bedziecie razem bardzo szczęśliwi:tak:
a tak wogóle to stęskniłam się za Wami:zawstydzona/y:
 
Demsik no widzisz jak z ta moja @... kiedy 5 dni a od czasu poronienia 6-7. dzis 8 dc a ja mialam kilka plamek jeszcze ... ech no co zrobic.. pewnie skonczy sie na CLO+ Duphaston i sie podreguluje troche..
jutro do lekarza z Matim pojde bo sie do szkoly nie nadaje a ja musze zwolnienie wziac. Dusznosci ma dalej, i nhalacje mu robie rozkurczowe, takie uroki astmatykow :))
 
Mitaka no podobno zapalenie krtani, nieladne ma to gardlo, antybiotyk dostal, katar ma okropny i ciagle kaszle. mam zwolnienie na tydzien. najgorsze, ze meza tez rozbolalo gardlo i mnie zaczyna drapac.. jak nam nie przejdzie to nici ze staran :(
 
Witajcie kochane staraczki!!!

Cały czas trzymam za Was kciuki!!!

Neta dużo zdrówka dla synka! Ja ze swoim też mam urwanie głowy, poszedł do nowej szkoły i wszystko było by super ale na drugi dzień po rozpoczęciu roku znaczy we wtorek o 5 rano obudził mnie i jak go zobaczyłam to prawie z łóżka spadłam! Cały spuchnięty i calutka skóra włącznie z głową jakby pokrzywą poparzona w bąblach, czerwony - wyglądało to strasznie! Na początku przestraszyłam się że to różyczka i płakałam do 8 rano. Ale lekarz rodzinny powiedział że to alergia :szok: dał leki na chwilę zginęło a wieczorem i tak wylądowaliśmy na pogotowiu bo wróciło ze zdwojoną siłą, chcieli go zostawić ale dostał jakiś zastrzyk i powoli przeszło no i tak nam minął cały tydzień.
Dzisiaj już poszedł do przedszkola i co? właśnie wrócił z dworu z wielkim guzem na czole (chyba dziesiąty raz w tym samym miejscu aż jakieś zgrubienie mu się zrobiło) broda zdarta, zalany krwią rozcięte i spuchnięte usta i górne jedynki złamane - dobrze że i tak miały nie długo wypaść. Cz jeszcze jakieś dzieci są takie skręcone...

A z dzidzią mam nadzieję że wporządku, 18.09 idę do gina to napiszę jak poszło. Trochę się martwię bo w tamtym tygodniu też zmagałam się z okropnym bólem gardła i duszącym kaszlem ale już mi przeszło i chyba jest ok.
Już mnie nie odrzuca od jedzenia - wręcz przeciwnie ;-) ale w spodniach mam jeszcze luz także nie jest źle . Tylko dzisiaj potwornie mnie suszy, cały czas coś piję i dalej susza..
 
No to sezon chorobowy czas zacząć :/ Mój mężul też przeziębiony gardło go boli i osłabiony, wżera czosnek aż w całym domu tak niemiłosiernie capi, że masakra i zeby się nie zbełtać sama się najadłam :p tak zapobiegawczo i przynajmniej już nie czuję jego wyziewów ;)
Biedny Mati tak z początku roku go dorwało ehhh
Ancona jeszcze pewnie nie jeden guz i siniak przed Wami, ale zęby dobrze, że jeszcze mleczne. Skręcone dzieciaki są fajne już lepsze od tych ciapowatych, przynajmniej wiesz, że sobie w życiu radzi ;)
 
reklama
dziewczyny- ja dzis o 10.30 skonczylam prace bo moj maly 39 temp i dreszcze- panie z grupy mnie wolaly a moja bidula pod kocem i szybko do lekarza. także neta my już coraz więcej rzeczy mamy tak samo - nawet dzieci chorują nam w tym samym czasie:-Dwzielam dwa dni urlopu bo nie chcialam rac opieki
ancona- odezwij sie konieczne po wizycie
mitaka - zjedliście z mężem cały czosnek?:-)
 
Do góry