stycznióweczki u lekarza:)

[aph]

Bylam na glukozie... Wszystko by bylo oki, jakby nie to, ze ten babol mnie pikal 3 razy w jedno miejsce. Za pierwszym razem prawie nie poczulam a juz bylo po wszystkim i zadowolona, ze tak bez bolu sobie usiadlam. Za drugim razem juz bylo mniej przyjemnie, a za 3 to myslalam, ze ja kopne
I jeszcze jak siedzialam tam, to przyszedl gostek z maluszkiem takim kolo miesiaca i chyba z 15 minut mu paluszki meczyli, bo nie umieli krwi pobrac. Biedactwo tak plakalo, ze jeszcze chwila i plakalabym razem z nim. :-(

 

[Karlam1]

Aph no to super ze juz jestes po :-) ja odetchnelam z wielka ulga ;-) fakt mnie tez to drugie uklucie bolalo (co mnie dziwi bo to byla druga reka), a trzecie uklucie to bolalo nawet bardzo bo ta sama zyla tylko troszke w innym miejscu :-) a gdzie bylas? na piastowskiej?

 

[aph]

Karlam tak na Piastowskiej. I co dziwne moglam sobie isc gdzie mi sie podobalo. Byly ze mna 3 babki, przyszly pozniej, no i one sobie poszly i przyszly na konkretna godzine. Ja tam uparcie siedzialam, no bo skoro sie nie ruszac, to nie. Nie mam ochoty drugi raz przez to przechodzic tylko dlatego, ze mi sie na spacerki zebralo. ;-) Co ciekawe te babki mialy 50g, a ponoc teraz jest jakis przepis zeby ciezarnym dawac 75g, kolezanka mi mowila, bo pytala naszego lekarza, dlaczego daje 75.

 

[Karlam1]

moze dlatego ze 75 g jest pewniejsze :-) nie wiem :-) kiedy masz nastepna wizyte? ja 26.10 albo za dwa dni jesli morfo wyjdzie zle (jutro znowu ide sie kłuc) :-(

 

[aph]

16.10 ma kontrole po zalozeniu krazka i zalezy albo potem za 3 tygodnie jak bedzie ok, albo za dwa jak trzeba bedzie tego krazka pilnowac. A tego klucia to Ci nie zazdroszcze. :-(

 

[aniay]

No dziewczyny ja wczoraj odbylam standardowa wizyte w tutejszym szpitalu i jestem pozytywnie zaskoczona. Zrobili mi USG chociaz nie musieli:-) i juz wiem ze to dziewczynka!! na 99,9% bo widzialam sama a mojemu mezusiowi jak powiedzialam to on stwierdzil zebym mu cos nowego powiedziala bo on byl pewny od poczatku . Pobrali krew, mocz, zrobili godzinny wywiad, i nie chcieli uwiezyc ze tylko miesiac jestem w irlandii bo moj angielski ocenili na kilka lat pobytu tutaj co prawda siedzialam tam 3 godziny ale chyba nigdy w zyciu nie widzialam tyle kobitek w ciazy na raz i to normalnie mieszanka kulturowa za trzy tygodnie znowu do mojego gp a za 6 spowrotem do szpitala i potem juz co tydzien chyba na zmiane lekarz i szpital... zabronili mi jesc jajek bo sie boja o salmonelle a przytylam przez ten czas co tu jestem 3 kg waze juz 69

 

[Karlam1]

no to gratuluje dziewuszki :-) super ze juz wiesz ze bedziesz miala mala krolewne, ja nadal nie wiem co mi tam w brzuchu siedzi ;-)

 

[xandii]

moje kociątko też się odwróciło dupką do mamy i nie wiem co tam mam, :-( , a strasznie chciałabym wiedzieć. No ale cóż, najpóźniej za trzy miesiące się dowiem.

 

[Karlam1]

Xandii a na nastepnym USG?

 

[xandii]

mam nadzieję, że wkońcu się ujawni, następne USG około 30 tygodnia.