reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

skończyłam porządki w końcu:-D:-D:-Dboli mnie każda część ciała od a do z i spowroterm:-Dpadam na pysk załączam dr housa i spadam w inny świat hehe nikt tak nie informuje pacjentek o ciąży jak on, jednej powiedział, że ma pasożyta, ona jak go leczyć a on że wcale bo najpierw się z nim żyje i zaprzyjaźnia a potem wychowuje, itp:-D, albo że "masz ludzika w brzuchu":-D
i nie mam żadnego owoca w domu porażka wszystko juz zjadłam, m wraca wieczorem ale raczej będzie padnięty więc nie pisać dzisiaj o mandarynkach bo zwariuję!!!!:-D
 
reklama
Hej Wam !!!
Melduje że zyje ale jestem zła na to wszystko co się stało ...

No wiec tak skoczyło mi to ciśnienie tak przed 16..przyjechał pan mąz i powiedział że mam sie na 15 min położyc on coś zje, zmierzymy ciśnienie i jak bedzie takie duze to pojedziemy

no po tych 15 minutach spadło ale do 156/102 wiec tak czy tak dziwnie duze :-(
no i pojechalismy

Jak przyjechalismy to męzol powiedział o tych naglych skokach, wzielismy ze sobą kartkę z pomiarami mojego ciśnienia i pokazaliśmy ...

no i pojechałam of course na patologię, polozyli mnie - dostałam boska piżame szpitalną bo w ciuszkach nie bardzo im się usmiechało żebym się legła na códnym łozu :crazy:
dobrze ze w samochodzie mialam nowe papucie do szpitala bo na boso bym po korytażu smigala ...

Bardzo mily Pan doktor ORDYNATOR był jeszcze na zmianie...pogadał chwile ze mna zapytał co i jak ..podpieli mnie do KTG i tak po 30 minutach zrobili pierwszy pomiar cisnienia - no i wyszedł piekny !!! 110/60 :cool:
ja cierpie na syndrom ozdrowienia w progach szpitala...

piguły spojrzały na mnie jak na UFO i wyszłam na hipochondryczke :eek:
po kolejnej pol godzinie znow zbadali cisnienie i znow było niskie
ktg tez nie wykazywało zadnych nieprawidlowosci,
i pan DR mowi ze on mi nie poda zadnego leku na zbicie cisnienia bo nie ma co zbijac i napewno sie dziś czyms zdenerwowałam dlatego te skoki - a ja naprawde dziś NIC nie robiłam :no:

zrobili mi USG tez ok !!!
polozyli mnie znów i tak sobie lezakowałam :cool2: i nic cisnienie sobie stało w miejscu

przyszedł Pan ordynator i mowi ze w sumie powinien mnie zostawić na obserwacji ale rozmawiał z moim GINEM ( wow!!! zadzwonil do niego sam :szok: w roli scislosci moj ginu jest zastepca ordynatora ) i moj gino mu powiedział ze w poniedziałek powinnam miec do odbioru wyniki badan moczu i krwi i tych co mi zlecił w czwartek na wizycie wiec mają mnie wysłać do domu :tak: jesli cisnienie w normie ...

no i co dostalam stos recept, mam w domu sie niczym nie denerwowac, odpoczywać, leżakowac i cisnienie mierzyć
aha wiem ze napewno mam na recepcie ISOPTIN i mam go od jutra brać :szok: kazali tez wiecej magnezu ...
wiecie co z jednej strony ciesze się ze przyjechalam do domku ale jakoś tak nadal sie stracham...

ale jestem z Wami - tzn mam dostęp do BB i nie oszaleje w szpitalu



Asiowo ... tak mi przykro !!! Przytulam Cię mocno !!!
dobrze,ze juz ok
Witam. Jestesmy juz w domu rodzinka cala w komplecie nasza coreczka urodzila sie 16 grudnia 2009r. o godz.12.55
Gratuluje
Ale mam dziś lenia, w sumie to dzień jak co dzień :). Na bb widze aktywność też mocno ograniczona i nie mam już 10 stron do nadrobienia po kilkugodzinnej nieobecnosci a max 1,5. Szkoda bo uwielbiam was czytać.
Rodziłam wczoraj wieczorem i dzis już raz też, mój mąż na mój poród reaguje już: tak ?? to ja ide poodkurzać samochód. Znieczulica. Ciekawe jak będzie jak zacznę rodzić naprawde.
:-D:-D:-D:-D
Nie nie a koniezcnosci , ze najpierw Ci wody odejda , zreszta zadko najpierw wody odchodza.
:wściekła/y:Dziewczyny uwaga jeste wciekla , rozumiem , ze pan musi sie wyspac, nie wiem czym on sie ostatnio tak meczy bo od 3 tyg siedzi w domu i nic nie robi.:wściekła/y:Lecz teraz to przesada , on jeszcze spij a ja mam brzuch jak skala wiec z wyjscia nici .
Na siłe z wyra wygon:laugh2:
Witam sie dopiero teraz pomimo ze czytam was od ponad godziny
ale musialam ochlonac.... jeestem zla,wrecz wsciekla i zalamana:-(
szef mojego J to dupek.... nie dosc ze w ciagu 3 tyg widzialam go raz na jakies 3 h
to niewiem czy na wigilie wroci bo szef mu dal 2 zaladunki jeszcze we wloszech potem w hiszpani a na koniec ma jechac do poznania i dopiero do domu:wściekła/y:
ja psychicznie sie wykoncze:-(

Cześć dziewczyny .

U mnie tak sypie sniegiem ze świata niewidać :-D:-D:-D ale tak pięknie zimowo przynajmniej jest.

Powiedzcie mi prosze kiedy ból brzucha moze byc niebezpieczny podczas ciazy ??? Od 2 nocek moze 3 brzuch bardzo mi sie stawia i jest twardy jak skała a boli jak cholercia i to nie jest ból jak na @ tylko taki promieniujacy po calutkim brzuchu. Dziś juz myslałam ze sie wykoncze ale wziełam na łyżeczke 6 kropelek zołądkowych i po 30 min ustał ból. Ból jest zawsze w nocy od ok 24 do okolo 1.00-1.30 i to taki ze łzy ciekną. Niewiem czy nastepnym razem niejechać do szpitala dziś mąż chciał juz jechac ale mówiłam zeby poczekać no i przeszło. Jak sądzicie lepiej to sprawdzić czy taki ból to normalka???

A i czy któraś z Was też jest taka popuchnięta w kroczu??? No czuje sie jakbym miała tam piłke wsadzoną i zaraz miała mi stamtąd wylecieć. Najgorzej jest przy wycieraniu sie po zrobieniu siusiu az sie czuje ze wszystko jest po powiększane. Aż tak bardzo mały byłby już nisko ze az tak czuję ???
Ja tez jakby spuchnieta troszke jestem:tak:
Ja po zakupach prezentowych leze:tak:Dla dzidziolka juz prawie wszystko kupione:tak:Juz sie boje jutrzejszej wizyty:hmm::hmm::hmm::hmm::hmm:
 
Roxeen dobrze ze przynajmniej wszytsko posprawdzali na ktg i usg, ze jest ok, z z cisnieniem to widac tak ma byc, moze sie jakos ustabilizuje, a tymczasem odpoczywaj ile wlezie.

Meh, ale mam zgagę. Objadłam się dzisiaj u rodziców pierniczków w czekoladzie, nie ma to jak natychmiastowa kara za grzechy. Ale nawet mleko nie chce pomóc za bardzo, chyba zaraz drugą szklankę wypiję, bo normalnie nie zasnę..

Nadarienne ja mam zgage od paaaru miesiecy, czasem pomaga mleko, ale nie zawsze, migdały wcale nie pomagają, zwykle sie po prostu mecze bo sobie obiecalam ze reni i manti nie wezme,
dzis sprobuje wziasc len, podobno działa, przekonam sie , bo dopiero kupilam.

cześć dziewczynki
ja już nie wyrabiam z tym spanie, i śpię chyba po pół godziny i się wybudzam, bo to siku, bo biodro boli na lewym boku, bo biodro boli na prawym boku czasem udaje mi się zasnąć na pół siedząco bo na wznak nie da rady no masakra jest coraz gorzej z tym spaniem macie jakiś sposób?:sorry::-(


Dorciaa ja mialam problem ze spaniem przez jakies miesiac lub nawet poltora, nie znalazlam lekarstwa na to ale na szczescie ten etap przeszedł i mam nadzieje ze nie wróci:)) Generalnie to ja jestem spiochem i ta bezsennosc byla dla mnie nienormalna juz nie mowiac o tym ze mecząca i upierdliwa:(

Witajcie:-) No widzę następną rozpakowaną:-) Ja od wczoraj się męczę bo mam coraz więcej , coraz mocniejszych skurczy. Po nospie mi wczoraj przeszło a dzisiaj od nowa i gorzej. Powiedzcie też macie tak ponad dziesięć skurczy na godzinkę?:-) Mam nadzieję że jak po nospie przechodzi to jest ok:tak: Zresztą chyba to pierwsze wody muszą odejść nie? :-D
Miłego dzionka kobitki:-)

Morka podobno wody odchodzą w domu tylko u 10% kobiet.
Ja dla sprawdzenia skurczów brałabym ciepły prysznic lub czla polezec do wanny.

Powiedzcie mi prosze kiedy ból brzucha moze byc niebezpieczny podczas ciazy ??? Od 2 nocek moze 3 brzuch bardzo mi sie stawia i jest twardy jak skała a boli jak cholercia i to nie jest ból jak na @ tylko taki promieniujacy po calutkim brzuchu. Dziś juz myslałam ze sie wykoncze ale wziełam na łyżeczke 6 kropelek zołądkowych i po 30 min ustał ból. Ból jest zawsze w nocy od ok 24 do okolo 1.00-1.30 i to taki ze łzy ciekną. Niewiem czy nastepnym razem niejechać do szpitala dziś mąż chciał juz jechac ale mówiłam zeby poczekać no i przeszło. Jak sądzicie lepiej to sprawdzić czy taki ból to normalka???

A i czy któraś z Was też jest taka popuchnięta w kroczu??? No czuje sie jakbym miała tam piłke wsadzoną i zaraz miała mi stamtąd wylecieć. Najgorzej jest przy wycieraniu sie po zrobieniu siusiu az sie czuje ze wszystko jest po powiększane. Aż tak bardzo mały byłby już nisko ze az tak czuję ???


Aga ja nie mam takich boli, ale tez mam wrazenie ze jestem spuchnieta na dole, jakbym tam miała wszystko takie rozmiekczone:((


Hello,
Ja po wizycie i usg. Moje AFI się poprawiło z 8 na 13. To efekt chyba tego, że ciagle piłam wodę. Z tego się cieszę.
Na podstawie pomiarów termin porodu mi sie przesunął z 12.01 na 14.01 - a gin twierdzi, że zapewne przesunie się jeszcze bardziej. Ostrzegł, że kto wie, może urodzę dopiero 24.01 -> JA NIE CHCE TYLE CZEKAC!!!
Wiesiołka zaczęłam brać od dziś, bo gin wczoraj stwierdził (poprzez badanie palczasto-pochwowe), że szyjki czuje 1 cm (ile w środku nie wiadomo\) i że jest mocno twarda i zamknięta.

Malin położna nie kazała popijać - ale muszę poczytać jeszcze i chyba bede jednak pić.

Jolcia nie wiadomo nigdy nic, moim zdaniem to ze lekarz twierdzi ze szyjka twarda i zamknieta to nie oznacza ze przenosisz, nie stresuj sie!

Ciesze sie ze Ci sie poprawilo z iloscia wód.

Swoja droga ciekawe czemu Twoja polozna nie poleca picia lisci malin? nie mowila czemu?


yol_a, ja miałam @ 6 kwietnia, i termin mam na 11.01.2010 :eek: jakim cudem Ty masz dopiero 36 tydzień, jak jesteś jeden dzień z @ za mną?
Na kiedy masz wyznaczony z OM termin porodu?

Właśnie mi gin wyliczył termin wg OM 19 kwietnia - termin 26 styczeń, natomiast wszelkie kalkulatory netowe 23 lub 24 styczeń.
W sumie o 3 dni nie chodzi :-D ale nie wiem od czego zależą te obliczenia :-D

ja Kobitki tez nie wiem jak oni to licza, ja sobie sprawdzam na kółeczku:)
ale faktycznie wyliczniki internetowe jakos zawsze pokazują wczesniej.


Mi gin "wyliczył" z 20 kwietnia na 27 stycznia na tym swoim kartonowym "kręciołku" - widać akurat tego samego algorytmu używają. ;) A z netowych też mi wychodzi o parę dni wcześniejszy. To i tak jest w sumie "przybliżony termin" i w dodatku jeszcze +/- 2 tygodnie, więc się nie nastawiam za bardzo. :)
Ale rzeczywiście zastanawia fakt, że z tej samej daty potrafią różne terminy podawać - na pewno długość cyklu ma wpływ, ale mój gin na przykład nie pytał się o to akurat przy korzystaniu ze swojego "kręciołka", więc nie wiem, czy oni to uwględniają, czy z góry przyjmują zapłodnienie w 14 dniu cyklu i już...?

wlasnie tez korzystam z tego kreciolka:)
Ale wiadomo ze to wszystko przyblizenia:))
 
Dziś dobry uczynek spełniłam. Pan chciał pożyczyć prądu z autka :-D. Miał kabelki to się podzieliłam.

Ostatnio stwierdziłam, że toczę się jak kaczka. ;-) W dodatku dzisiaj coś mnie biodra bolą.

Ja miesiączki miałam też raczej bolesne. Już dwa trzy dni przed okresem zwykle wiedziałam, że będzie @. Moja mama twierdzi, że też tak miała, ale po urodzeniu 1 dziecka przeszło. Więc może coś w tym jest.

Kaja_10 zobaczymy która pierwsza się rozpakuje :-D

aga23 jak się niepokoisz to leć do szpitala, albo zadzwoń do gina. Na naszym etapie, to już wiele rzeczy jest "normalne" i tak naprawdę czasem ciężko stwierdzić, czy akurat ten ból jest ten zły czy nie.

Co do soli. To czy w czasie karmienia, mocno trzeba jej unikać? Bo wiecie, ja bez cukru to przeżyje, ale bez soli to będzie koniec świata dla mnie. :confused2:

Minnie1 Nowa kołderka sprawdziła się. Tylko chyba jest cieplejsza niż poprzednia. Bo strasznie gorąco było w nocy, ale fakt pierwszy raz nie wydzieraliśmy sobie kołdry. Z ubieraniem poscieli, to mieliśmy niezły ubaw. W końcu dłuższy bok jest dluższy o tylko 20 cm, co przy takim rozmiarze ciężko zauważyć.
Myślę, że to dobry pomysł z tymi koszulami.

Bo ważne jest, aby możnabyło szybko bez problemów wyciągnąć jedzonko ;-). Ja dlatego nie kupuje staników do karmienia. Po pierwsze są okropnie brzydkie. Przymierzałam kilka i mam wrażenie, że biust w nich wygląda po prostu na płaski. Przy tym ta cena... To ja już wole normalne kupić. Znajoma ma roczną dziewuchę którą nadal karmi. I nie używa takich cudów. Normalny stanik używa. Nie przeszkadza jej to, a biust to ma raczej mały. ;-) Po za tym tak naprawdę to każdy stanik ma odpinane ramiączka i w razie czego można odpiąć. Wydaje mi się, że wystarczy po prostu kupić miękki stanik i nie będzie problemów z wyciągnięciem cycusia.

Golanda A próbowłaś żuć gumę na zgagę? Ja żuję gumę prawie non stop. Bo jak tyko wyjmę to chwila moment i znowu mam zgagę.
 
Ostatnia edycja:
Hej wam,
Ja jeszcze w dwupaku.. szyjke mam juz calkowicie zgladzona i rozwarcie na 1,5cm... Po tym jak mi odszedl ten czop pomyslalam o Asiax jak jej szybko poszlo wiec myslalam, ze moze w nocy urodze a tu nic.. no nie moge sie doczekac tych skurczy! Teraz kiedy wiem, ze to juz lada moment naprawde bym chciala zeby sie zaczelo..

Pozdrawiam!
 
roxeen - cieszę się, że u ciebie ok, te filmiki są cudne - znam je i też gorąco polecam ;-)
ewcia - znaczy to już ... juz... ? :tak:
 
roxeen - cieszę się, że u ciebie ok, te filmiki są cudne - znam je i też gorąco polecam ;-)
ewcia - znaczy to już ... juz... ? :tak:

No chyba tak, podobno moge urodzic w kazdej chwili a ewentualnie w ciagu najblizszych dni, no ale maly nie zdaje sobie z tego sprawy, ze ja juz taka
(ro)zwarta i gotowa bo buszuje sobie w brzuszku i chyba ani mysli wychodzic (wg meza woli zostac w brzuchu bo na zewnatrz za zimno).
Jezeli chce do jutra urodzic (zeby byc na wigilie w domu) to mam w zaleceniach duzo chodzenia i serduszkowania co mi bardzo pasuje ale jak dotad nie podzialalo... hmmm
 
Witam narazie wkleilam zdiecie mojego brzuszka w odpowiednim watku .Reszte wkleje puzniej brzuch napina sie dalej ,m wstyl o 13 poszlisy do restauracji zjesc i troszke chumor leprzy teraz ide sie polozyc, najgorsze, ze mandarynki sie skaczyly.
 
reklama
Mi dzisiaj sąsiadka mówiła żeby dużo po schodach chodzić:tak: u niej pomogło ( po terminie była) ale nie wiem czy to takie dyrdymały czy faktycznie:sorry:
 
Do góry