reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wybieramy imiona dla licowych maluszkow

No proszę- same Lilianny ;) Jak u mnie dziewczynka to pewnie Lilianna ,tak na 90% :) Chłopak mial być Aleksandrem ale chwilowo mam wątpliwości.
 
reklama
Dla dziewczynki - Oliwia, Kaja, Alicja... ale obstawiamy chłopaka, więc Bartosz, Szymon, Łukasz... na drugie na pewno Sławbor.
Ale pewnie mi się zmieni jeszcze wiele razy ;-)
 
u nas dalej dziewczyna Maja a chlopak-??? zero pomyslu a jak juz jeden cos wymysli to drugiemu sie nie podoba i tak w kolko:)
 
Ja mam cały czas problem z imieniem dla chłopca,dla dziewczynek jest taki wybór,a dla chłopca nie...Mi się podoba Kuba-a mężowi nie :-( myślałam też o Kamilu,ale sama nie wiem...może Kacper???Hmm...
 
No proszę- same Lilianny ;) Jak u mnie dziewczynka to pewnie Lilianna ,tak na 90% :) Chłopak mial być Aleksandrem ale chwilowo mam wątpliwości.
u nas tez Alexander jak bedzie chlopczyk ..maz tak chce ,a mi sie jakos nie widzi :/

dla coreczki ostatnio mi sie spodobalo Holly tutaj ok ale jak beda na nia mowic w pl :/
 
reklama
oj za mną juz od pierwszej ciąży chodzi imię Krzesimir:tak::happy:, no , ale nie przeszło , mąż mnie wysmiał:rofl2: i po zawarciu rozejmu ..on wybierał dla naszego pierworodnego , no teraz na mnie kolej , ale mi sie podobaa takie , jakie mu sie nie widzą:cool2::shocked2:, jak dla dziewuszki to BLANKA , JAŚMINKA, ZUZIA, CHLOPAK TO NAWET JESZCZE SIE NIE ZASTANAWIAŁAM :no:, ale no wlaśnie....coraz bardziej Alex mi krąży poi głowie
 
Do góry