reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zachcianki?:):):):):)-Wszystko o jedzonku:)

Co do owocow suszonych to ja mam zawsze ze soba torebke z suszkami i orzechami. Oprocz tego nosze w torbie takie malutkie pakowane po dwa ciastka, krakersy, czekoladki, zdrowotne batony i mase cukierkow luzem od mietowek po krowki. Po prostu nigdy nie wiadomo na co mi przyjdzie ochota a jesc jakos czesciej sie chce choc nie zawsze wiele.
dobrze, ze zawsze lubilam pojemne torby :)
 
reklama
ja zaraz biegne do sklepu po jakies owoce, bo rodzinka nazwozila kielbas i bialych serow(bo tu nie ma), ale zadnego owocka poza cytryna nie ma w domu!

i odkrylam dzisiaj herbate melisa+gruszka.....PYCHA! przywiezione przez moja mame z Polski, musicie sprobowac, szczegolnie pyszna z cytrynka i miodem albo cukrem!
 
Oh Agagtatje jak ja ci tego bialego sera zazdroszcze. Tego mi chyba najbardziej brakuje :porannej kanapki z bialym serem i domowa konfitura. W Polsce dzien w dzien obowiazkowo mialam to na sniadnie a i tak sie nie najadlam bo pierwsze co zrobilam tutaj to pojechalam do rosyjskiego sklepu po ser (do polskiego mam ponad godzine jazdy a do tego polowe). No ale nie bylo :( Na pocieszenie kupilam cottage cheese i wlasnie zajadam w kombinacji z selerem naciowym (chyba tak to sie zwie).
 
Ja dzisiaj na sniadanko jadlam kanapeczki z bialym serem, jedna z pomidorkiem a druga z zurawinami!!
Pychotka. :) :) :) :)
Ja tez suszki uwielbiam, robie sobie mieszanki: orzechy laskowe, migdaly, pestki z dyni, rodzynki, morele, sliwki i daktyle.
mniam:)))mniam:))) :)
 
Ja tez bardzo lubie melise z gruszka z Vitaxu, a oprocz tego pije z tej samej firmy Miete z jablkiem i z herbapolu rumianek z miodem i cytryna. Sa wysmienite te herbatki, czasem moglam kupic cynamonowa i imbirowa zimowa w supermarkecie ale teraz nie widze tych smakow.
Co do suszek, to pieke ciasteczka moje bezglutkowe cynamonowo-imbirowo-orzechowe albo zwykle kukurydziane z orzechami laskowymi. A oprocz tego kupuje mieszanke studencka na wage (orzechy roznego rodzaju, rodzynki, migdaly i in.) i mieszam z jogurtem naturalnym :) Pychotka!
 
U was juz nocka a ja jeszcze przed obiadem i mnie z glodu sciska jak czytam o tych kanapeczkach, ciasteczkach itp.
No i tak mi sie zachcialo domowego ciasta z owocami albo wogole jekiegos domowego deserku ale niestety do pieczenia to ja mam dwie lewe rece. :-[
 
Calo, mam prośbkę. Czy możesz mi wysłać przepis na te Twoje ciasteczka?? Chętnie sama upiekę. U mnie zawsze jest jakiś domowy wypiek bo mój mąż uwielbia, no i zawsze muszę mieć ciasto albo ciastka w zanadrzu. Oczywiście tylko domowej roboty. Ale przepisy już mi się znudziły, a chętnie upiekę coś nowego. Jakbyś mogła Calo to dzięx.
 
Dziewczyny czy mozna pić kawe inke w ciąży?
ja jestem jakas starsznie przewrażliwona na pukncie jedzenia i picia tzn boje sie jeść lub pić jakis nie sprawdzonych rzeczy żeby bobaskowi nie zaszkodziło
ale kawa inka to chyba raczej zdrowa? napiszcie co myslicie?
pozdrawiam
 
Maaaja ja kawę inkę piję od początku ciąży bo bardzo mi teraz smakuje . Pozatym taka kawka to ponoć bogate źródło wit.B. i mleczko jakoś łatwiej sięw ten sposób przemyca.
A od tygodnia piję normalną rozpuszczalną z mleczkiem i też jest ok
 
reklama
Ja piję rozpuszczalną od początku ciąży. przy czym w tej kawie jest więcej mleka niż wody. Taką lurke można spokojnie pić.
 
Do góry