reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zachcianki?:):):):):)-Wszystko o jedzonku:)

O rany Basiu, to te skurcze ja mam od picia kawki?????
Nie wiedziałam, ze wypłukuje magnez. Boże dziewczynki ja przez te cholerne skurcze nie moge spać po nocach a nawet po drodze do pracy potrafią mnie złapać i boję się, że kiedyś jak gwizdnę o chodnik to aż się ziemia zatrzęsie. Do gina ide za tydzień to mi da pewnie magnes do łykania
 
reklama
Mi gin zapisał na skurcze magnez..już skonczylam go brać..i pomógł. Bralam 2 razy dziennie.
 
A ja dzisiaj sałatke jarzynową musiałam zjeść bo cały dzień za mną chodziła:))) Koniecznie z kiszonym ogóreczkiem:))))
 
Monika - pewnie od samej słabej kawki to nie masz skurczy ale...generalnie podobno w tym okresie ciąży magnes się łatwo wypłukuje - czy szybciej "zużywa" więc może troszeczkę kawka na to wpływa...ale na pewno nie jest jedynym winnym i ja bym ją tak ulgowo potraktowała - zwłaszcza jeśli nieduża i słaba :D
A magnes myślę że można i bez recepty brać póki lekarz się nie wypowie - ja sobie od czasu do czasu zapodaję taki rozpuszczalny (jak wapno) a jeśli lekarz ci powie że trzeba mocniejszą dawkę to ci pewnie jakiś silniejszy przepisze
 
A poszłam za waszymi radami i kupiłam sobie vitaxa melisa z gruszka i wlasnie sobie popijam - smaczna i miłe urozmaicenie - tym bardziej ze zwyklej herbaty w ogole nie pije - tylko nałogowo zieloną na zmianę z inką :)
 
A ja takich fajowych herbatek to bede musiala sobie tutaj poszukac. Dobrze, ze chociaz Inke sobie przywiozlam i od czasu do czasu popijam choc w niedziele to robie sobie zykla kawke z expresu. Moze zreszta zrezygnuje bo ostatni tez narzekam na skurcze i twardszy brzuch. Myslalam, ze to po podrozy, tak ze zmeczenia ale choc wypoczywam powracaja - wiec moze tez poszukam magnezu. W kazdym badz razie dobrze wiedziec, ze to w miare normalne choc malo przyjemne. Ja przez to i fakt, ze ucze sie spac na boku (co mi nie bardzo wychodzi) to mam troche przechlapane noce.
No i jeszcze powiem, ze co do winka to ja od czasu do czasu pozwalam sobie na pol kieliszka wytrawnego czerwonego wina. Ponoc mozna a do niektorych posilkow to nawet wskazane (choc przyznaje ze ochota na wino jakby mniejsza i tak naprawde to chyba jedynie z przyzwyczajenia dla smaku do potraw sie skuszam od czasu do czasu).
A z przepisu na ciasteczka tez chetnie skorzystam :laugh:
 
Nie mam sily, poddaje sie dziewczyny  ;D  ;D  ;D Mamusie, kto chce niech korzysta  :)

2 jajka i 0,5 szklanki cukru utrzec na "bialo" (czytaj: zrobic kogel mogel  ), dodac kostke margaryny lub masla (jak kto woli) dalej ucierac, do wszystkiego dodac paczke kleiku kukurydzianego Nestle plus 3 łyzki wiorkow kokosowych. Wymieszac lapkami, robic kuleczki i ukladac na brytfance posmarowanej tluszczem. Ozdobic wg uznania; ja to robie orzechami laskowymi, ale mozna dac inne lub rodzynki lub marmoladke. Piec na zloty kolor w temp.200 stopni 

Wersja swiateczna:
1 opakowanie kleiku kukurydzianego + 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka imbiru zmielonego, 1/2 łyzeczki utłuczonego na miazgę ziela angielskiego oraz 1 szklanka orzechów włoskich zmielonych
3/4 szklanki cukru,
1 kostka margaryny lub masła
3 jajka

Nam smakuja wysmienicie i sa to ciasteczka, ktore zrobione mozna wlozyc do pudelka i pozostaja swieze nawet 2 tygodnie 
 
co to dziś - nikt nie miał zachcianek?? :)
to ja Wam powiem, ze cos dziś nic mi do końca nie smakowało..ale nagle w głowie, w brzuszku zrodziła sie kanapeczka - chlebek razowy słonecznikowy, z ramą olivio i chuda szyneczka, a do tego ło Matko! dwie główki czerwonej cebulki:):)- było pyyyszne!
 
Calo-dzieki za przepis na ciasteczka, moze w weekend uda mi sie wyprobowac
odnosnie herbatek, ja uwielbiam:cynamonowa, gozdzikowa, truskawkowo-waniliowa.
Musze sprobowac ta meliske gruszkowa.

Ja wlasnie wrabalam szpinaczek:))))Mniam, mniam:)
 
reklama
Do góry