mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
No to zmienia postać rzeczy... widać od modelu zależy...Podalam tylko przyklad fotelika abyscie wiedzialy o co chodzi. Nie pamietam firmy, ale wtedy jak kupowala mi go mama kosztowal 450 zl, jakies 4 lata temu. Wiec tani to on nie byl, mimo to Julke nozki bolaly, bo koniec fotelika zatrzymywal sie na jej lydkach. Jezdzilismy duzo po Polsce i moze temuchociaz uwazam ze nie powinny bolec, zreszta po zmianie fotelika bol jak rekal odjal a dalej tyle samo jezdzilismy...
