reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

reklama
zaraz przerzucę ten temat na zakupki;-)
ale jeszcze dodam że ..
maxwell mi się za bardzo własni taka nie podoba co ty masz:no:
bo maluch się pobuja a późńiej nara i huśtawka do pudła z wyrośniętymi rzeczami,
ja chcę bardziej taką :
Argos - www.argos.co.uk
po czym ściąga się pomarańczową zaporę i może się bujać starszy malec, a na koniec ściągam z tyłu oparcie i jeszcze starsze dziecko może się bujać bez problemu:tak:
 
bezpieczne są takie zabawk m.in. dla kręgosłupai?

Moim zdaniem krzywda sie dziecku nie dzieje bo przeciez długo w tym nie siedzi. Mój Konrad poskacze max. 10 min. dziennie i to też przy założeniu, że ma publiczność bo jak sam to max. 5 min. przy zabawie powiedzxmy raz czy 2 razy dziennie przy tak krótkim czasie nic się nie dzieje. Poza tym Jak go trzymam pod pachami to sam tez skacze na łóżku a to przecież podobnie jak w skoczku :-)
 
reklama
Moim zdaniem krzywda sie dziecku nie dzieje bo przeciez długo w tym nie siedzi. Mój Konrad poskacze max. 10 min. dziennie i to też przy założeniu, że ma publiczność bo jak sam to max. 5 min. przy zabawie powiedzxmy raz czy 2 razy dziennie przy tak krótkim czasie nic się nie dzieje. Poza tym Jak go trzymam pod pachami to sam tez skacze na łóżku a to przecież podobnie jak w skoczku :-)
ja raczej nie ufam takim zabawkom, ale może jestem przewrażliwiona i fakt nigdy nie widziałam takiej zabawy "na żywo"
 
Do góry