reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Zakupy dla mam ;)

reklama
Fajnie, że Wam również podoba się ten płaszczyk;-) Mam nadzieję, że uda mi się jutro wygrać tę aukcję w rozsądnej cenie.

A mój Maluszek ma się dobrze. Rośnie razem ze mną:-p Poza tym muszę przyznać, że w drugiej ciąży już się tak o tym wszystkim nie myśli. Zupełnie inaczej to wszystko wygląda. Jak czytam posty dziewczyn, które będą pierwszy raz mamami to już mi to wszystko nie pasuje tzn. nie to, że już wszystko wiem i mam doświadczenie, ale mam inne priorytety. Poza tym przy takim Victorze nie da się nudzić i mieć czas na nudę:-p
 
Miałam podobne odczucia jak czytałam czasami posty na różnych forach jak byłam w ciąży z Mają. Dlatego chyba się nie logowałam, bo miałam wrażenie, że nigdzie nie pasuję. Ale bycie drugi raz mamą jest równie cudowne. Powiedziałabym nawet, ze cudowniejsze, bo już nie ma się takiego strachu o maleństwo i można zrobić mniej błędów. Fajnie sie czyta Twoje posty. Jak piszesz o maleństwie, to robi sie ciepło pod sercem.
 
jesli ciaza przebiega prawidłowo jest oki:-);-)
ale jesli zupełnie inaczej niz pierwsza i druga jest wiele pytan i watpliwosci:ninja2::hmm:
 
Agusia, ja pierwszą miałam zupełnie bezproblemową. Z drugą same problemy. Przelezałam całą. Testy prenatalne wyszły fatalnie. Dziecko miało ogromną szansę na wodogłowie. Pod koniec zamartwica. Ale jakos i tak była spokojniesza niz w pierwszej, gdzie zamartwiałam sie zwykłą anemią i wszystko wyolbrzymiałam strasznie.
 
Agusia, bardzo współczuję z powodu Twoich przeżyć. A Maja jest efektem czwartej mojej ciąży. I jest dla mnie lekarstwem na wszystkie złe wspomnienia. I dopiero teraz mogę sie poczuć drugi raz mamą.
 
reklama
Miałam podobne odczucia jak czytałam czasami posty na różnych forach jak byłam w ciąży z Mają. Dlatego chyba się nie logowałam, bo miałam wrażenie, że nigdzie nie pasuję. Ale bycie drugi raz mamą jest równie cudowne. Powiedziałabym nawet, ze cudowniejsze, bo już nie ma się takiego strachu o maleństwo i można zrobić mniej błędów. Fajnie sie czyta Twoje posty. Jak piszesz o maleństwie, to robi sie ciepło pod sercem.

Ewamat bardzo Ci dziękuje za ciepłe słowa:tak:

Agusia pewnie jest tak jak piszesz "jesli ciaza przebiega prawidłowo jest oki:biggrin2:;-)
ale jesli zupełnie inaczej niz pierwsza i druga jest wiele pytan i watpliwosci:ninja2::hmm:". Cieszę się, że na razie jest wszystko w porządku. Chyba nawet lepiej niż w pierwszej, bo w tamtej ciąży miałam problemy z ciśnieniem. Zawsze było na granicy 140/90 lub nieco powyżej. No i sytuacja stresująca, bo nic nie planowane, wpadka... Za to tym razem spokój i oby tak dalej;-)
 
Do góry