reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjecia nasze :)))

Kropecka jak na 15 tydzień to Ty masz całkiem fajny duży brzuszek:)) i wcale nie taki malutki! On jest nawet duzy powiedziałabym.
 
reklama
Witam dziewczyny!

Wracam doi was po 2-tygodnoiwym chorowaniu. Widzę, że dużo tu przybyło ciekawych rzeczy... Kurcze, a ja tyle czasu odcięta od netu. Ale jestem i już się nigdzie nie wybieram :) Żadnych więcej chorób!!

A tu możecie sobie zobaczyć mnie z mężusiem

medinahammamet9mn.jpg
 
oj Aniu stęskniłyśmy się za Tobą z dziewczynam i z forum juz się martwiłysmy co się z Tobą dzieje...ale widzę ,że wszystko z Maluszkiem ok i sie bardzo cieszę. Ale mieliście chyba fajowe wakacje? A gdzie było zrobione to zdjęcie? :)
 
Tez się cieszę, że do Was wróciłam Olu. Chorowanie nic przyjemnego, zwłaszcza, jak się jest podwójną i nie można się szybko mocnymi lekami podkurować. Zdjęcie zostało zrobione w Tunezji, w starej Medinie w miejscowości Hammamet. Wspaniałe wakacje! Tak nam się spodobało, że planujemy w przyszłym roku w październiku/listopadzie pojechać tam znowu, tym razem już z Maluszkiem. Hotel, w którym mieszkaliśmy jest naprawdę super, a do tego nastawiony właśnie na małżeństwa z maleńkimi dziećmi - dostaje się większy pokój, łóżeczko dla dziecka, specjalne krzesełka itp. Było tam kupę ludzi z takimi Robaczkami małymi. Jedno małżeństwo z Niemiec było nawet z dwójką 2-miesięcznych chłopców, ale na to to bym się chyba nie odważyła. Ja poczekam, aż moje Maleństwo będzie miało z 5 m-cy i jedziemy!! Mamusi też się należą wakacje, prawda? :)

A dodatkowo te wakacje byłe całkiem niedrogie, więc dodatkowy atut... Już nawet pytałam mojego ojca chrzestnego - doktora pediatrę, czy takiego Szkraba będę mogła wziąść i powiedzia, że jak tylko będzie wszystko ok z Maluchem, to nie widzi przeciwwskazań...

A Wy macie jakieś plany wakacyjne z Maluszkami?
 
ja narazie planuje, zeby pojechac gdzies (jeszcze nie wiem gdzie) z moja mama i rodzenstwem na male wakacje w sierpniu.Dawno nigdzie razem z mama nie bylysmy i w ogole sie malo widujemy przez to ze daleko mieszkam wiec obu nam podoba sie ten pomysl :D
 
A bierzesz Maleństwo ze sobą Agatatje? Fajnie! Z mamą i rodzeństwem będzie na pewno super - pewnie wszyscy będą chętni do pomocy przy Kruszynie, więc odpoczniesz sobie troszkę... Ja w Tunezji będę mogła conajwyżej męża wrabiać :) Ale liczę na to, że mój dzidziuś będzie istnym aniołkiem i będzie sobie w nosidełku spał słodko pod parasolem podczas gdy mamusia (już oczywiście pięknie odchudzona po porodzie i opalona tunezyjskim słońcem :) ) Będzie się pluskać w basenie, ha ha ha!!! :laugh:
 
Aniuja bardzo bym chciała wyjechać gdzieś na wakacje w tym roku udało nam się zgrać urlop i byliśmy na Krecie - było cudownie, chociaż hotel z dala od morza ale 4 baseny 2 brodziki taki rodzinny hotelirk. Mój mąz troszkę jest przewrażliwiony i uważa, że ze Szkrabem pojedziemy gdzieś jak Maluch skończy roczek ale być może mu się zmieni. A jak nazywał się wasz hotel w Tunezji i czy blisko było do morza?Pozdrawiam :)
 
Hotel nazywa się Neptune i do morza było jakieś 200-300m przyjemnym deptakiem z palmami. I nad morzem prywatna plaża hotelowa z barkiem. Wiesz, ja do wyjazdu do tego hotelu nawet przez sekundę nie pomyślałam, że z takim małym dzieckiem można gdziekolwiek jechać. Ale tam widziałam takie szkraby, że muszę przyznać, że mnie to zachęciło... Wiesz - 2 tygodnie odpoczynku od gotowania, sprzątania... oczywiście Maleństwem trzeba sie będzie zająć, ale za to w jakiej atmosferze... A ten hotel gorąco polecam - jedzenie bardzo dobre, mnóstwo ciekawych drinków i napojów, czysto... I nawet łóżko ubierali codziennie świeżymi kwiatami przy ścieleniu i sprzątaniu!! A ręczniki świeże zwijali w serduszka i łabędzie. Istne cudo! To były wakacje życia! Jakbys była zainteresowana, Olu, to daj znać, mogę Ci jakieś fotki podesłać albo dać bliższe namiary :)

A jak będzie z dzidziusiem na wakacjach (bo mam nadzieję, że te planu uda mi się zrealizować), to napiszę Wam za niecały rok :)
 
reklama
Hej;)
Ja też mam plany juz wakacyjne:)-choc i mój mąż jest przewrazliwiony i uwaza, ze to szaleńczy mój wymysł:)- ale przekonam go:)- Ja chcę ze znajomymi, ktorzy również mają malutkiego Szkraba jechać we wrzesniu nad Baltyk-nasz dzidzius będzie miał wówczas 3 miesiace, a ich roczek;)- mam nadzieje, ze damy radę:)
 
Do góry