reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

Ja za pierwszym razem miałam znieczulenie i bardzo polecam :) tym razem też planuje. Ale też postaram się wytrzymać trochę że skurczami bo jak za szybko podadzą epidural to jest duże prawdopodobieństwo że spowolni on całą akcje porodowa. Także warto się trochę pomęczyć ze skurczybykami i potem ulga i zaraz dzidzia ląduje na brzuchu :)
 
reklama
Hmmm to życzę wam aby nie bylo jak u mnie. Bo rozwarcie.mimo oxy nie postepowala. A jak zaczelam błagać o znieczulenie to okazalo sie ze w 20 minut z 1 palca zrobilo sie pelne i znieczulenia nie ma juz sensu dawać.
Zreszta po porodzie tez mnie nie uśpili do szycia tylko pani doktor popatrzyla i stwierdzila ze eeee tu to dentystyczne zastosujemy. 3 czy 4 szwy miałam tylko.
 
Aylin a gdzie usypiają do szycia? :confused:

Mi chyba zastrzyk zrobili w kilku miejscach i szyli.

I tez niby taaak szybko sie rozwarcie zrobiło i parte, ze biegłam na sale do rodzenia...i nie bylo mowy o znieczuleniu.

Moja mała ciagle sie budzi a to kaszle a to płacze bidulka..
 
Biedna mała, u mnie jest podobnie. U małej katar w miare sie kończy, ale kaszel męczy, najgorsze, że mnie też łapło i oskrzela obolałe i kaszle. Jasna cholera z tymi chorobami. :'(

A ja z jednej strony już bardzo chciałabym urodzić, a z drugiej chciałabym wytrzymać do min15.04.(4 TYG).I z jednej strony kusi, ze w sumie za 2, 5 tyg już bym mogła mieć dzidzie, a z drugiej, 4 czy 5 tyg to też nie długo, a może nawet 6 jak pójdzie śladem siostry. :p I dzidzie mieć na 1 maja. ;-)
 
Laseczki calutka noc mialam brzuch jak kamien. Mala sie rusza i w sumie to nic mnie nie boli. Tylko taki twardy jest. Jakies pomysly??
 
reklama
Do góry