Ja też nie pracuję a M to ze dwa miechy pewno w domu jeszcze na zwolnieniu posiedzi.
A propos wycieczek po niedzieli, może się gdzieś zobaczymy przypadkiem;-)
hmm......moze gdzies tak przypadkiem koło hurtowni na zwirgu i wigury.....hihihi
Ja ostatnio taką lichą @ miałam. Jak 03.04 nie przyjdzie @ albo będzie wybitnie słaba to testuję. M mówi, że pomimo ćwiczeń brzuszek mi urósł.
moja kolezanka nawet na aerobik chodziła,odchudzała sie ,,,dietyi takie tam.....a ze była po zabiegu endometrizy to ciaza wykluczona.....az wkoncu miała dosc glupich docinek i poszła do lekarza..hihi...a tam zong-----22 tydzien ciazy....wlasnie na dniach ma rodzic.....
U nas tyle sklepów zamykają a niektóre to tak licho ciągną, że widać oznaki kryzysu. Ale dużo też daje to, ze powstały sieci sklepów obuwniczych, ciuszków (głównie chińsko pochodne) i kosmetycznych. Ale znam faceta który przy 50-tce zwolnienia z pracy dostał bo kryzys

. Gdzie on teraz biedak prace znajdzie.