reklama
alijenka
Mamcia Nataszki :))
a ja na kolację wpierdzielę całe pomelo oooooooooooooo tak właśnie zrobię :-) 
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
Gratulacje :-)
alijenka
Mamcia Nataszki :))
Gratki
PaulinaMaria
kocham moje dwa serduszka
Super Gatulacje!!!!Witajcie
Polaa- gratulacje!
PaulinaMaria- bedzie ok, grzybica to tak juz jest, a jak ktos np. jest podatny to wystarczy ze przejdziesz obok publicznej toalety i juz masz ;-)
Gkvip- superrrrr to macie komplecik terazi sliczne imie, bez dwoch zdan
No wiec u mnie z grubsza jest wszystko dobrze, z grubsza, bo lekarz w trakcie badania zauwazyl, ze obwod brzuszka jest troszke mniejszy niz obwody reszty ciala. Na tym etapie znaczy to tyle, ze malec jest chudzinka i mam znow jesc wiecej miesa i w ogole bialka.
Troszke sie przejelam tym obwodem, od razu zaczelam sobie wkrecac hipotrofie, ale maz jest spokojny, mowi, ze obwod jest w normie (fakt, ze jest, tylko w nizszej normie) i mam nie gadac glupot.
Ale wiece jak to jest, latwo powiedziec, gorzej wykonac
Bardzo bym chciala, by wynikalo to tylko z mojego zlego nawyku zywieniowego i o ile zle sie z tym czuje, ze maly szczuplutki z mojej winy, a tyle cieszy mnie to, ze moge to naprawic.
Kolejnaa wizyta pokaze, czy zmiana diety pomogla.
Nastepna ewentualnoscia moze byc to, ze maly ma budowe po ojcu, ktory jest wysoki i szczuply dosc (tzn byl, teraz uleglo to zmianie...)
My takze otrzymalismy fotke siusiaka bo sie troche droczylam z lekarzem, czy nadal chlopca mamy ;-) No to mam dowod niezbity
Ide wciagnac jajecznice
Tak i po nocy czuje się lepiej czopek i maść działaja.........Moja tęsknota jest tak wielka że te 3 dni do wylotu i prawie dwa w podróży to wieczność:-)Gkvip gratuluje corci - Mia - sliczne imie. Dla dziewuszki latwiej imie wybrac
Siula rowniez gratuluje malenkiej, jakos mi ucieklo wczoraj. *******a w tej ciazy jestem.
Kamila wszystkiego naj z okazji 25 tygodnia ;-) Idziemy leb w leb - ciekawe, ktora bedzie pierwsza na porodowce
Sicil, nic sie nie boj, synek ma sie dobrze. Nie kazdy musi miec gruby brzuszek (jak ja np.).
PaulinaMaria wazne, ze juz wiesz, co Ci dolega i przed wylotem zdazysz sie wykurowac. Juz niedlugo, coo ? :-)
..................................................
Mój bobo położenie miał podłużne ........a wagowo podobnie był.....:-)Wazy 320-350g i np. ilosc wod plodowych jest ok, wiec kolejne pocieszenie, ze to tylko budowa cialka.
No ale wiecie jak to jest
A druga sprawa
Ja ulozone sa Wasze bobo?
Bo moj juz drugi raz w poprzek nam sie zareprezentowal, co prawda lekarz mowil, ze to normalne, ale moze nie pamietal, ze ostatnio tez byl w poprzek...
To jest w normie? Nie powiniem byc inaczej ulozony?
Witaj w naszym zacnym gronie :-)Witam Was serdecznie!Przyjmiecie może i mnie do swojego grona?Mam nadzieję, że po 3 miesiącach leżenia plackiem i gapienia się w sufit już wszystko będzie ok i będę mogła się tu trochę poudzielać.Termin wg OM mam na 4 czerwca ale ostatni coś lekarz mówił,że synuś duży więc może być wcześniej...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
No i super tatuś pewnie dumny a jadłam wczoraj kebaba o 21 pychota:-)Witam się dziś z domku, bo po wczorajszych wizytach zostałam w domu na zwolnieniu.
Po pierwsze: Polaa,gkvip i sicil (chyba nikogo nie pominęłam) - gratuluję chłopców i dziewczynek
My wczoraj mieliśmy połówkowe i później kontrolna wizytę. USG ok. Wszystko w normie ładnie się rozwija i maluszek rośnie, waży 400 g. Na samym początku nasze dziecię nas zaskoczyło swoją otwartością na świat. Pani smaruje brzuch żelem i pyta się, czy na wcześniejszym usg w grudniu mówiła coś o płci, więc L. dumnie przytakuje, że tak chłopaka przepowiadała. Pani kiwnęła głową, włączyła monitor i mówi no to na 100% chłopczyk
Sicil jeśli chodzi o brzuszek Twojego maleństwa, to u nas podobnie było z główką, że niby na górze szersza, ale popatrzyła na mnie i na L i stwierdziła, że to taka uroda, bo mąż też ma trójkątny kształt twarzy. Więc pewnie u Ciebie to też uroda po tatusiu.
Makaron z jajkiem, albo taki co zostanie z rosołu zasmażany na oliwie z oliwek... pyszota.
Jak o tych makaronach tak piszecie to mi zię przypomniał penne z pesto zielonym, ziarnami dyni i parmezanem. Chyba idę zrobić pesto, bo bazylia na oknie już się prosi żeby ją przemielić.
A propos jedzenia, wiecie, że dziś dzień PIZZY....
No i superWitaj:-)
sicilpol i an.ka - gratulacje z potwierdzenia siusiaczka
A ja po wczorajszym calodniowym pobycie w Glasgow przy okazji Usg oczywiscie sklepiki obskoczylam no i nieszlo sie oprzec przed kupieniem rozowosci :-) no i cos dla siebie kupilam - kilka ciazowych bluzeczek, spodni i no i cycki kupic musialam bo te moje to ciagle rosna i rosna.
No a po za tym to troszke sklepikow z meblami obskoczylismy i pozamawialismy mebelki do nowego domku, no i taperty, jakies dekoracje i ozdoby- oj jak ja to lubie:-)
Witajcie Dziewczyny.
Przepraszam, że wczoraj nie napisałam juz, ale zaraz po badaniu, jechalam jeszcze usunąć ząb do dentysty i na koniec obkupowalam sie w lampy... bo caly czas borykam sie z remontem. Ale -
Muszę z radościa donieść, że po wczorajszym badaniu spodziewam sie chłopczyka
W kazdym razie dziękuje Wam bardzo Moje Drogie za wsparcie. Serduszko malec ma dobre i inne narządy też. Jestem dzisiaj mega szczęśliwa, ale powiem Wam, że wczoraj strasznie sie denerwowałam przed tym badaniem. Na szczęście wszystko ok. :-)
No, może za wyjątkiem tego, że odebralam wczoraj również wyniki mojego testu na glukoze i po godzinie mialam 7,89 i z tego co wyczytalam z netu, to jest to za duzo. Dlatego dziewczyny diabetyczki, proszę o pomoc. Ile Wy miałyscie po tescie 50% i co teraz musicie robic. Jakie sa tego konsekwencje dla maluszka. Wizytę u mojego ginekologa mam dopiero we wtorek, mąż juz mi wczoraj zastrzegł, że nie chce mnie widzieć z niczym slodkim... Ale czy to wystarczy?
Ja też okulrnica ( -3,5) i (-2,75), a co do nadążania za postami, to od samego początku nie nadążam za Wami, mimo,że staram się tutaj regularnie zaglądać.
Sicilpol - napisałas, że masz wytyczne co jeść. Proszę podeślij mi jesli możesz diete dla kobiet z cukrzycą ciążową
Aylin - u mnie dokładnie tak samo, Mały spał sobie na brzuszku, pupką do monitora i buzki jakos nie chciał za bardzo pokazać, za to przyrodzenie eksponował dumnie
Gratuluje syncia:-)
Przykre dwa życia(*)Witam!
Pierwszy raz tej zimy mamy biało za oknem! :-) Jest pięknie!
Zosia miała wczoraj pierwszy raz czkawkę (tak bynajmniej sądzę).
Fakty artykul
(Dziewczyny wrażliwe/panikujące niech lepiej nie czytają, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać)
Super!!!:-)dzis mialam polowkowe w szpitalu, od ostatniego tygodnia Misha utyla 90g czyli wazy 440g , wszystko ma w normie i ma piekne stopki i raczki, mam nawet fotki. Lezy raz na boczku raz na pleckach, nie lubi usg i probowala zaslaniac raczkami buzie.
Tesknie juz do niej i chce moc ja wysciskac
pytalam sie babki ktora robila usg czy czesto zdarza jej sie mowic ze cos jest nie tak, to powiedziala ze nie az tak czesto ale dosc. Straszne to, ale mowila ze jest dosc duzy marginez bledu wiec jesli cos sie podejrzewa to nie zawsze tak jest, natomiast jesli cos jest oczywistego to raczej nie ma pomylek niestety.
Mowila tez ze spoleczenstwo tyje przez co przesuwa sie granice robienia polowkowego zeby moc przeswietlic brzucha
wogole fajna ta babeczka byla, robila usg w kolorze wiec nawet widzialam jak krew przeplywa w komorach i w ktorym kierunku.
a zapomnialam dodac ze widzialam ucho miszy, i wiecie co to bylo najslodsze ucho na swiecie
co macie dziś na obiad ????
bo ja zaś zupa ogórkowa, gotowana noga kurza i do tego sałateczka z papryki, ogórka i mixu sałat z czosnykiem i jogurtem naturalnym
Ja dzisiaj Gordon bleu z kotleciki z szynką i serem i marchewka z groszkiem.
Jeju kupiłam nutelle i szaleje jakie to dobre i zaraz faworki będą ........za tydzień tłusty czwartek mam zrobić polskie faworki w Australi.........mniam
Witajcie
Gratuluję nowo poznanych cipeczek i siusiaczków.
Macku ja Cię zamorduje za ten artykuł!Poczytałam sobie o tym schorzeniu (http://www.amsik.pl/archiwum/2_3_2008/2_08i.pdf) i widzę siebie jak w godzinę po cc dostaje dusznosći...........wiem ,że napisałaś,zeby delikatne mamy nie zaglądały....ale czegos takeigo sie nei spodziewałam....
Gratuluję nowo poznanych cipeczek i siusiaczków.
Macku ja Cię zamorduje za ten artykuł!Poczytałam sobie o tym schorzeniu (http://www.amsik.pl/archiwum/2_3_2008/2_08i.pdf) i widzę siebie jak w godzinę po cc dostaje dusznosći...........wiem ,że napisałaś,zeby delikatne mamy nie zaglądały....ale czegos takeigo sie nei spodziewałam....
idę zajrzeć do naszej apteczkireklama
