reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania - jakie i kiedy?

Również trzymam kciuki! Ja gdybym zgodnie z zaleceniami mojej gin zrobiła badania to i tak by sprawdziła wyniki dopiero 31 sierpnia, a gdyby nie było coś nie tak ? To zostawiła mnie na lodzie no cóż mam nadzieję że w poniedziałek będę mogła być już spokojna pod opieką innej lekarki.
 
reklama
A ja wykazałam dzisiaj dobrą wolę i poszłam po skierowania na podstawowe badania do mojego lekarza rodzinnego. a ta koza mi mówi, że ona nie za bardzo może mi tak dawać, że to gin i takie tam ble ble. Trochę się wkurzyłam, bo są wakacje i do jakiegoś sensownego lekarza tez się trudno dostać.. a z jakiej racji mam robić te badania prywatnie, jak co miesiąc na to płacę? Ale łaskawie ...zmierzyła mi ciśnienie. i powiedziała że bardzo wysokie... po czym mnie pożegnała :) no i od kilku godzin serce mi wali jak oszalałe i brakuje mi tchu.i co teraz??co obniża ciśnienie???
 
beszczelni ci lekarze dobrze ze moja rodzinna jest spoko,nie mam z nia problemow.
czlowiek pracuje kupe kasy odtracaja, a jak przychodzi potrzeba to wielka laska. tez cos.
kasianka szkoda nerwow dziewczyny pisaly ze badania 15zl kosztuja tak wiec......
 
Dziewczyny! Mam nareszcie białe krwinki w normie :) jeszcze chyba tylko jedna wizyta w Instytucie Hematologii i koniec! Poza morfologią zrobili mi badanie na mononukleozę i jest ujemne :)
 
Ja mam, kasianka, podobnie z moją domową lekarką! Wielką łaskę mi robi!
Anik - super, że wyniki są ok :)

I dzięki wam wszystkim za słowa otuchy! Byle do jutra, a wszystko się wyjaśni...
 
dzisiaj byłam u normalnej gin (państwowo) bo potzrebuje skierowanie, ale ta przynajmniej zbadała mi ciśnienie, piersi, zrobiła pełny wywaiad, gdybym miała normalna ciązę to mogłabym u niej prowadzić, no i bez żadnego problemu, sama z siebie, uznała że trzeba mnie skierować na patologi ciazy. bo ona nie bedzie ryzykować, bo nie jest od tego specem....

no, moja poprzednia uznała, że się na tym nie zna, ale skierowania mi nie da, nich sobie ide do prywatnego specjalisty.... zbadała mnie tylko wewnetrznie i wysłała w góry...

ale ja na szczescie nie pierwiastka i wiedziałam gdzie się udać...

dzisiaj dostałam skierowanie standartowo (jak poprzednio) WR, mocz, morfolaogia (toksoplazmozę pzreszłam, różyczkę tez - wiec badań nie musze robić) i ze względu na poprzednią odczyn coombsa (przy konflikcjie RH) i poziom cuktu (miałam cukrzycę ciązową)
 
Joanna, wiem że sobie nie warto szarpać nerwów i pewnie pójdę zrobić te badania prywatnie ale jestem zła że tak to wygląda. przez 10 lat byłam może 3 razy u lekarza państwowego więc raczej nie wyczerpałam limitu :) a myślę że 15 zł to raczej kosztuje jedno badanie tzn np morfologia... i liczę się z tym że do gina też będę musiała chodzić prywatnie a wtedy pensja naukowca będzie mi się wydawała jeszcze mniejsza niż teraz. Ale co tam. dawno nie byłam w ciąży...a właściwie to nigdy :)

Anik, to super że badania wyszły ok. a na czym polega Twój problem z oczami? i jak to kotrolujesz? bo chyba niestety spotakało mnie to samo..
 
A co do oczu... Ja mam wade minus 4 i astygmatyzm na oba i nie pytalam jeszcze lekarza, ale podobno przy takiej wadzie sugeruja cesarke... Wiecie cos o tym?
 
reklama
przy wadzie oczek (dużej ) sa przeciwskazania do naturalnego porodu ze względu na wysiłek i możliwość odklejenia się siatkówki czy czegoś tam. zazwyczaj wykonuja cesarkę.

podczas poprzedniej ciązy lezałam kilka miesięcy w szpitalu, dlatego tro\szkę sie nasłuchałam i naogladałam, i wiedza moja nie tylko z ksiązki... niestety
 
Do góry