Ciąża Po Poronieniu

[katherinne]

Nisiao, nie dość, że największa panikara na forum to jeszcze największa figlara, miałaś z naszej trójki rodzić pierwsza i co? Ale może dzisiaj? Dzisiaj był mój termin, mogę Ci go odstąpić

Karolineczka, strasznie mi przykro, że znowu tak się sprawa potoczyła, wierzę, że masz teraz ogromny żal do swojej lekarki, bo się zastanawiasz, co by było, gdyby. Życzę Ci dużo siły i bardzo szybko płynącego czasu, żebyś się jak najszybciej doczekała swojego malucha. Podobno do 3 razy sztuka. Trzymamy kciuki.

 

[karolineczka]

Edyta89 jak poprzednio 9t4d

 

[nisiao]

Katjerinne
bardzo chętnie.Myslalam że to wyjdzie tak naturalnie a tu jutro do szpitala i w sumie co...chyba wywoływanie.
Moja psycha już wysiada z tego czekania.....

 

[Dorcia]

Witajcie

Czy znajdzie się tu miejsce dla kolejnej mamuśki po stracie fasolki ???

Po 11 miesiącach starań udało mi się zajść w ciążę i 23 grudnia lekarka potwierdziła że zostanę mamuśką ....Boże jak ja się cieszyłam !!! Niestety na kolejnej wizycie ( 7t 6d) okazało się że nie ma serdusia, w ogóle nie widać zarodka !!! Jakieś cuda podziały się z kosmówką - w ogóle wszystko NIE TAK !!! Przepłakałam calusieńką noc !
Dostałam skierowanie do szpitala gdzie pojawiłam się na drugi dzień ...dwóch lekarzy potwierdziło poronienie zatrzymane ( nie plamiłam, nic mi się nie działo ) Dostałam jakieś tabletki do szyjki macicy żeby zaczęła się rozwierać,ale ani drgnęła...później drugi raz i znowu nic. W końcu kolejne usg wykazało tworzenie się płynu...być może zaczynał się jakiś stan zapalny....więc zapadła decyzja o wykonaniu zabiegu czyszczenia jamy macicy (17.01.2014). I tak po zabiegu dowiedziałam się że podejrzewają zaśniad groniasty !!! !!! !!!
W chwili obecnej jestem już w domku , troszkę plamię. Ze strata pogodziłam się ... jeśli kiedykolwiek można się z czymś takim pogodzić ???

Może któraś z Was miała podobny przypadek....wie coś o zaśniadzie ?
Ile wynosi obowiązkowa abstynencja po takim zabiegu?

Pozdrawiam Was wszystkie !!!
I przesyłam światełko dla Naszych Aniołeczków (*) (*) (*)

 

[kaira24]

Nasio Dasz radę jeszce kilka chwil i będziesz miała skarb przy sobie, ja w życiu nie dojdę do 40 tyg ja marzę żeby te 30 skończyć. Pogłaszcz brzusio i niech zaczne sie spieszyć bo czekamy na fotki

Witajcie

Czy znajdzie się tu miejsce dla kolejnej mamuśki po stracie fasolki ???

Po 11 miesiącach starań udało mi się zajść w ciążę i 23 grudnia lekarka potwierdziła że zostanę mamuśką ....Boże jak ja się cieszyłam !!! Niestety na kolejnej wizycie ( 7t 6d) okazało się że nie ma serdusia, w ogóle nie widać zarodka !!! Jakieś cuda podziały się z kosmówką - w ogóle wszystko NIE TAK !!! Przepłakałam calusieńką noc !
Dostałam skierowanie do szpitala gdzie pojawiłam się na drugi dzień ...dwóch lekarzy potwierdziło poronienie zatrzymane ( nie plamiłam, nic mi się nie działo ) Dostałam jakieś tabletki do szyjki macicy żeby zaczęła się rozwierać,ale ani drgnęła...później drugi raz i znowu nic. W końcu kolejne usg wykazało tworzenie się płynu...być może zaczynał się jakiś stan zapalny....więc zapadła decyzja o wykonaniu zabiegu czyszczenia jamy macicy (17.01.2014). I tak po zabiegu dowiedziałam się że podejrzewają zaśniad groniasty !!! !!! !!!
W chwili obecnej jestem już w domku , troszkę plamię. Ze strata pogodziłam się ... jeśli kiedykolwiek można się z czymś takim pogodzić ???

Może któraś z Was miała podobny przypadek....wie coś o zaśniadzie ?
Ile wynosi obowiązkowa abstynencja po takim zabiegu?

Pozdrawiam Was wszystkie !!!
I przesyłam światełko dla Naszych Aniołeczków (*) (*) (*)

Dorcia witaj i bardzo mi przykro. Jeśli był zasnaid to proponuja odczekać pełen rok, jeśli tylko był zabieg to ok 6 tyg można pomału zaczynać.
Stratę się da przeżyć, ale chyba żadna z nas się z tym nie pogodziła.

KArolinka taże przytulam, moze warto zacząć z clexane.

 

[Kwiatuszekk23]

Nie no...... Dorcia Ty tutaj????? Niedawno podglądałam co tam u Ciebie bo wpadł mi w Twój nik w oczy i widzialam że dziewczyny Ci gratulują i kibicowałam Ci po cichu...
Bardzo mi przykro Światełko dla Aniolka (*) byłaś u Dr Homy na wizycie?

 

[Dorcia]

Witaj Kwiatuszku.....
Dr Homa nie poznałam niestety. W 5 tc trafiłam do szpitala i tam poznałam superowego ginka....teraz będę już cały czas u niego. Mam po prostu bliżej i taniej !!! To właśnie musiał przekazać mi tą nieciekawą wiadomość ! Ale spisał się. Teraz czekam dwa tygodnie na wyniki histopatologii. I okaże się co dalej !
Modlę się żeby nie był to zaśniad !!!
Duża buźka dla Oliwki...mówiłam Ci że Oliwie są suuuuuper !!!???

Kaira dziękuję za odpowiedź .... buziak

Jest tutaj może dziewczyna u której zdiagnozowano zaśniad ... chciałabym zapytać jak wygląda leczenie !?
Wujek Google jednak nie ma wielu informacji na ten temat.

 

[Elka_82]

Dorcia witaj
[*] dla Twojego Aniolka, co do zasniadu nie pomoge nie mam zielonego pojecia o co biegaA miejsca jest u nas pod dostatkiem takze rozgosc sie &&&&&& za wyniki hist-pat.

 

[katherinne]

Dorcia, witam Cię i od razu trzymam kciuki, zeby wyszło, ze to nie zasniad, bo domyślam się, ze chciałabyś wkrótce próbować na nowo. Po zasniadzie zaleca się odczekać rok. Mam nadzieje, ze nie będziesz musiała zgłębiać tematu.

Nisiao, moze jednak dzisiaj coś się ruszy, a jak nie to trzymaj się tam w szpitalu, będą Kinię leniuszka wypędzać Masz kontakt do kogoś z forum? Bo nie wiem, czy masz dostęp do netu z komórki a my tu wszystkie zakwitniemy, mimo, ze śnieg spadł, czekając na wieści..

 

[Kwiatuszekk23]

Oj tak Dorcia Oliwki są wspaniałe super że znalazłaś zaufanego ginekologa. To podstawa. Nie pamiętam żadnej dziewczyny z cpp żeby miala zaśniad. Ale może któraś starsza stażem na forum pamięta. Może Pleni jak bedzie mieć czas to coś napisze na ten temat. Bo jest chodzącą encyklopedią