Matylda, widzę, że dajesz surówki, zjada Ci Małgosia surówki z surowych warzywOli takie surówki odrazu wypluwa, do obiadu toleruje tylko marchewkę w białym sosie, jakieś inne warzywa gotowane lub buraczki. Surówek nie chce jeść
Lubi też samą kiszoną kapustę, ale jak zrobię z niej surówkę, to też nie je
![]()
Kasiad, Małgosia zjada i surowe i gotowane warzywa. Z surówek lubi bardzo marchewkę, białą kapustę, pomidory z ogórkiem, mizerię, kapustę kiszoną. Ostatnio w Pizza Hut zajadała się parzonymi brokułami
Ale nie zawsze tak było, kiedyś wolała gotowaną marchewkę z groszkiem, a jak jej utarłam z marchewkę surową z jabłkiem to było marudzenie. Wydaje mi się, że wyrosła trochę z tego marudzenia i z czasem co raz bardziej polubiła jeść to samo co my.
Oli takie surówki odrazu wypluwa, do obiadu toleruje tylko marchewkę w białym sosie, jakieś inne warzywa gotowane lub buraczki. Surówek nie chce jeść
Lubi też samą kiszoną kapustę, ale jak zrobię z niej surówkę, to też nie je
jogurt truskawkowy. I to wsjo. Ale w porównianiu z dniem wczorajszym jest całkiem dobrze
,więc nawet prowokacji nie ma,czy może.
czasem mam wrażenie że je w kółko to samo
.Potem wszystkiego po trochu juz zjada