reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca w ciąży

Tak jak wczoraj pizza cacy to dziś rano jeden kawałek i cukier 200 [emoji33][emoji33]wychodzi na to że rano nie mogę mącznych
 
reklama
Ja ostatnio trzymam się dobrze z tym cukrem ale nadal odmawiam sobie potraw mącznych. Zabiłabym za pizze ale boję się skoku cukru. Wiem, że mogłabym spróbować ale potem będę miała wyrzuty sumienia. No i jutro mam wizytę, będzie ważenie, więc się nie objadam [emoji23][emoji23]
 
Czaaad zjadłam dwa placki ziemniaczane, kawalek karkowki pieczonej i ogórka kiszonego. 114 po godzinie. W nagrodę zjem ciastko [emoji23]
O tak nagroda się należy. U mnie dziś cukry wysokie od rana mimo 13 jd insuliny na noc...ale trudno. Za chwilę jadę na urodziny i przyjaciółka upiekła moje ulubione ciasto. Nie odmówię [emoji4]
 
Okiennica weglowodany sa "paliwem" sportowcow, cukier rozklada sie bardzo dlugo po nich. Moja dieta przed ciaza to praktycznie same wegle i warzywa a im blizej biegu, tym wieksze ladowanie. Dlatego tez cukry po makaronie, ryzu czy bialym pieczywie dluzej utrzymuja sie wysoko u nas. Natomiast slodycze same w sobie wiadomo nie sa zdrowe, moga zrobic wielkie boom a potem nagle spasc az za bardzo. Taka beza nie liczac bialka to czysty cukier, a pamietam jak moja babcia zanim weszly slodycze dla cukrzykow podjadala cukier w kostach. Lekarz jej mowil, lepiej sam cukier niz cukier z maka.
Oczywiscie wiadomo, kazdy organizm ma swoja reakcje. Dlatego tylko sie cieszyc ze grzech odbyl sie bez echa i nie pozwalac sobie za chwile na kolejny grzeszek, tylko odczekac kilka dni.
Napisala to ta, ktora wlasnie wciagnela kawalek tenczowego ciasta a wczoraj lody [emoji51]
20190324_145349.jpeg
 
Okiennica weglowodany sa "paliwem" sportowcow, cukier rozklada sie bardzo dlugo po nich. Moja dieta przed ciaza to praktycznie same wegle i warzywa a im blizej biegu, tym wieksze ladowanie. Dlatego tez cukry po makaronie, ryzu czy bialym pieczywie dluzej utrzymuja sie wysoko u nas. Natomiast slodycze same w sobie wiadomo nie sa zdrowe, moga zrobic wielkie boom a potem nagle spasc az za bardzo. Taka beza nie liczac bialka to czysty cukier, a pamietam jak moja babcia zanim weszly slodycze dla cukrzykow podjadala cukier w kostach. Lekarz jej mowil, lepiej sam cukier niz cukier z maka.
Oczywiscie wiadomo, kazdy organizm ma swoja reakcje. Dlatego tylko sie cieszyc ze grzech odbyl sie bez echa i nie pozwalac sobie za chwile na kolejny grzeszek, tylko odczekac kilka dni.
Napisala to ta, ktora wlasnie wciagnela kawalek tenczowego ciasta a wczoraj lody [emoji51]Zobacz załącznik 955170
Tak ogólnie to się staram trzymać diety, chociaż to ciągła nauka na żywym organizmie, no ale jak ta beza sama do mnie przyjechała... ;-)

Ja z kolei przed ciążą walczyłam dietą z insulinoopornością i jadłam bardzo mało węglowodanów, makaronów, ryżu i pieczywa ptaktycznie wcale, mało owoców i produktow mlecznych, za to dużo mięsa, jajek, tłuszczy i warzyw. Jakoś tak mi się wydawało, że po makaronie i ryżu będzie szybki skok, nie wiedziałam że to takie paliwo na dłużej. Dzięki!
 
reklama
Do góry