reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

jagódka też ma odparzenie...to cholersto na łydce nie schodzi już od 2 miesięcy, pediatra to zbagatelizowała, alergi żadnych u małej nie zauważyłam, poza dziką różą wszystko dobrze toleruje, policzki nie są szorstkie więc też nie bardzo wiem co z tym zrobić...
 
reklama
AniaM - też myślałam o alergii - tylko nie wiem na co - może faktycznie na sztuczne mleczko bo w weekendy jak karmię tylko piersią to jakby się załagadzało, choć też nie zawsze:no:

co do polików - Maks od urodzenia ma bardzo suchą skórę - jak wyszedł ze szpitala to cały był szorstki jak tarka - kąpiemy go teraz w płynie z oliwką i dodatkowo smarujemy oliwką po kąpieli - ale buźki nie oliwimy i niestety trzeba być systematycznym z kremowaniem bo inaczej such skóra - zwłaszcza w ciągu dnia jak jest non stop ośliniony - ma oślinione ręce i oczywiście przejeżdża nimi po polikach i wokół ust - a potem jak przyschnie to jest szorstkawy:-)
 
koga spróbuj wykąpać Maksia w Oilatum. Mateusz przez peirwsze dwa tygodnie życia też miał suchą skórę. Daodawanie oliwki do kapieli i smarowanie nią Mateusza po kąpieli nic nie dawało, a od kiedy zaczęłam używac Oilatum skóra piekna i gładka. Dopiero jak Mateusz skończył 4 miesiące skończyłam używanie Oilatum i przeszliśmy na Bubchena. Skóra nadal super.
 
Ja jestem wykonczona od niedzieli Selinka ma katar :-( /zarazila sie od mojego meza ktory jest chory/ nie spi calymi nocami , probujemy na sile odsysac z mezem jej to paskudztwo bo inaczej nie ma szans, ale siedzi tak glegoko ze malo wychodzi, smarujemy kropelkami i podajem sol fizjologiczna a na ubranko daje jej kropelke kropli do inchalacji. W dzien jest juz lepiej ale w nocy biedulka nie umie spac i budzi sie co godzine. jeszcze do tego od 2 ni mam migrene i czuje sie paskudnie :-(
wszyscy w trojke czujemy sie paskudnie i jestesmy nie wyspani :-(
 
koga polecam Ci krem do twarzy firmy KLORANE z serii BEBE zawiera cold cream i jest naprawde super w ogole klorane ma swiertne produkty, my mamy to szczescie z Jacka siostra jest przedstawicielem handlowym tej firmy i mamy za darmo ceny sa "różne" ;) ale warto, dostepne w aptece
 
Ja dzis pytalam o te krostki pani doktor i kazala po pluskaniu malca smarowac wazelina:-)a Oilatum do pluskania tez jest swietny kiedys go uzywalam:tak:
 
Ja do tej pory używam oilatum i jestem bardzo zadowolona, nie muszę się babrać z żadnymi oliwkami, bo tego nie znoszę. Jedyny minus to cena :( A że Igę kąpię w brodziku, to oilatum idzie dużo więcej niż do wanienki...

A plamę brzydką na buzi Iga dalej ma :( trochę się czasem łuszczy i czasem powiększa... ale niestety ja muszę jeść nabiał bo mięsa nie lubię a na samych warzywakch przy karmieniu nie wytrzymam..

A moje samopoczucie (patrz:temat wątku :-) ) podłe nieco, w pracy muszę być na 7 więc wyjeżdżam z domu to jeszcze ciemno, ubrana po same uszy bo na rowerku zimno.. i całe szczęście że zimno bo chyba bym zasnęła jadąc
:eek:
 
Dzięki za rady- kupię ten płyn Oilatum, bo właśnie mi się kończy - tylko gdzie - w aptece - i za ile, żebym nie przepłaciła;-)

Narazie zasypujemy kartoflanką i jest jakby lepiej.

Oczywiście jak to zawsze bywa przechwaliłam mojego Maksa - już drugi raz budzi się w środku nocy i zaczyna zabawy, a potem jak gdyby nigdy nic idzie dalej spać:eek:
Dziś szalał w łóżeczku, zerwał i rozsznurował dwa maleńkie buciki - ozdóbki:szok: , szarpała za szczebelki, gadał, sapał - na szczęście nie płacze przy tym, więc chyba nie chodzi o to że jest głodny - oczywiście ja i tak nie śpię mimo, że nie płacze, tylko nasłu****ę i wyobrażam sobie co on tam wyrabia .....
..... a odgłosy są takie, że tak daleko nawet moja wyobraźnia nie sięga:-p
 
reklama
Do góry