reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

magda - tak trzymaj!!! a mamę jakoś udobruchasz, zwłaszcza jak się przekona, że Twój plan też "ma ręce i nogi"

ja po przejściach z teściami też sobie przyrzekami i obiecuję, że nie będę za moje dziecko decydować w życiu!!! i proszę Was o solennego kopa w tyłek jak złamię to przyrzeczenie!

teściowie u nas postawili sprawę jasno - albo będziemy robić to co oni chcą i jak chcą (włączając w to również nasze plany zawodowe!:szok:) albo koniec, no i wybrali "koniec"
a ponieważ nie udało im się złamać nas finansowo (jak byłam w ciąży zabrali nam naszą kasę, którą akurat dysponowali i obciążali nas niezapłaconymi rachunkami lokatorów, bo umowy o media były na męża,ale jakoś odbiliśmy się od dna!) i już wiedzą, że niedługo nawet mieszkaniem nie będą mogli nas szantażować - to zostanie im tylko jeden sposób, żeby nam dopiec - ignorowanie wnuka - w czym specjalizują się od jego urodzenia i co znakomicie im wychodzi:no:
 
reklama
koga przykro sie czyta takie rzeczy ale oni za jakis czas uswiadomia sobie ze nie maja ani kontaktu z wnukiem ani z wami a najgorsze bedzie jak beda potrzebwac pomocy to ciekawe do kogo sie wroca.
miejmy nadzieje ze sie otrzasna wszytkim tym ktorzy maja takie problemy z tesciami a czasem i wlasnymi rodzicami zycze wytrwalosci i cierpliwosci
 
moi też nas mają głęboko, a my ich jeszcze głębiej.

już zapowiedziałam, że Piotr będzie mówił do nich pan i pani. nie ma że boli. stracili już swoje szanse. a ja nie pozwolę żeby nami ktoś pomiatał.
 
Moja mama kiedyś powiedziała że mój Antek dokona wyboru sam i oceni jakimi ludźmi są jego dziadkowie ( a moi tesciowie)....ale juz teraz po reakcjach i bez uprzedzania woli moja rodzinke ....:tak::tak::-D:-D
 
Karolka - skądś to znam. Piotr nie toleruje teściów i brata męża. jego kuzynostwa mieszkającego tutaj. natomiast przepada wręcz za kuzynem z Białegostoku, który przyjeżdża raz w miesiącu.
 
niestety Karolka obawiam się, że za parę lat będzie się nazywało, ży to my im zabroniliśmy kontaktu z wnukiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: - a w tej chwili jest tak, że mąż dzwoni do swojej matki raz na dwa miesiące pytająć się dlaczego nie przychodzi do Maksa i kiedy przyjdzie, bo może przyjść kiedy chce!

a ona ostatnio na to, że nie przychodzi do domu, uwaga: "w którym jest niemile widzianą PANIĄ" (a to była aluzja do tego, że mówię do niej Pani! a jak mam mówić do obcej kobiety, która przez całą ciążę urządzała mi karczemne awantury, a odwiedzając nas kilka dni po porodzie pierwszymi słowami jakie do mnie skierowała były kolejne pretensje i wyrzuty - no bo chyba nie mamo!!!:szok:)

ech nie zanudzam już, ten temat to niestety temat rzeka .....
 
moze to co napisze jest nienormalne ale ja mam jedna mame a mama mojego meza to tesciowa stgaraqm sie do nie jak najmniej mowic mamo raczej mowie w formnie bezosobowej i jak cos komus opowiadam to mowie ze tesciowa to zrobita tak czy siak ale nigdy mamo i moj Slawek kiedys mi zarzucil czemu ja mowie tesciowa jak opowiadam o jego mamie a ja mu na to ze jak mam mowic skoro to jest tesciowa a nie moja mama
 
ja do teściowej też mówię na pani. nie odczuwam jakiejkolwiek potrzeby mówienia mamo. chyba by mi ni przeszło przez gardło.

a wracając do tego, że będę dążyć do tego zeby Tito też mówił na pani. to uważam, że byłoby obrażaniem mojej Wiesi gdyby mówił do teściów inaczej niż przez pan i pani. bo Wiesia odwala cała robotę przy Piotrku, a oni mają go głęboko w ........
 
reklama
Koga, Kaśka, tylko można powiedzieć: przykro mi. Nie wiedzą kogo tracą.

Kiedyś ks. Maliński (chyba :zawstydzona/y:) powiedział, że CO ZA SIEBIE RZUCISZ, PRZED SOBą ZNAJDZIESZ...

Znajdą to, co rzucają:baffled:
 
Do góry