E
efilo
Gość
Emmilia
szczerze wątpie żeby to wtedy to byla trzydniówka. Tu schemat jest zawsze taki sam. 3 dni WYSOKIEJ gorączki bez żadnych innych objawów, po czym wysypka (która zazwyczaj utrzymuje się tylko kilka godzin maks jeden dzień). I po chorobie.
Raczej jeszcze przed nami.
Acha - bardzo zaraźliwa. Jak to się stało że Zosia się wtedy (tuz przed szczepieniem od kolegi z którym była na spacerze a nie wiadomo było jeszcze że jest chory) nie zaraziła to do dziś się zastanawiam
szczerze wątpie żeby to wtedy to byla trzydniówka. Tu schemat jest zawsze taki sam. 3 dni WYSOKIEJ gorączki bez żadnych innych objawów, po czym wysypka (która zazwyczaj utrzymuje się tylko kilka godzin maks jeden dzień). I po chorobie.
Raczej jeszcze przed nami.
Acha - bardzo zaraźliwa. Jak to się stało że Zosia się wtedy (tuz przed szczepieniem od kolegi z którym była na spacerze a nie wiadomo było jeszcze że jest chory) nie zaraziła to do dziś się zastanawiam

Ponoć tak się zdarza, bez wyraźnej przyczyny. Może u Julci też jest tak samo....
Osłuchowo jest już czysto ale chyba w czasie wizyt dwa razy dziennie w przychodni załapał jakiegoś nowego wiruska, bo ma katar i straszną chrypę no i dostał nowe lekarstwa na te dolegliwości 
