reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kącik dla naszych Szcześć

malina - ja naklejałam naklejki na tapetę(chropowatą) i naklejały sie bez problemu. Nie wiem czy wszystkie takie są ale moje trzeba było suszarką nagrzerwac i one sie wtedy jakby wtapiają w sciany
 
reklama
no a u mnie wszystko jak narazie stanelo w jednym punkcie:-(z remontow nici..wszystko roztargane i nic do przodu..moj M ma na wszystko czas i powiada ze zdarzy ze wszystkim do porodu:baffled:w co watpie bardzo...juz od 8 miesiecy powinno byc wszysko zrobione a tu nici...moj M nie mial pracy przez dwa miechy i tez nic konkretnego nie zrobil a fundusze nasze tak zaplanowal ze wsumie nic zesmy do domu nie kupili..a miala i kuchnia byc nowa i kafelki w lazience juz polozone...a tu pieniedzy juz nie ma..czasu i nic nie zrobione..tylko narzedzia sie walaja i pelno caly czas kurzu:-(cale szcescie ze choc wozek dla maluszka kupilam...:tak:ale reszte to czarno widze...
 

Ja mialam takie naklejki jak Zuzia miała pokoik razem z nami. Nad łózeczkiem zrobiliśmy jej takie naklejki, ale niestety mi sie nie trzymały ani na te trzy kawałki taśmy ani jak podkleilismy tasmą dwustronną w kilku innych miejscach, dopiero kropelką sie trzymały, bo są troche ciężkawe. No i w efekcie musielismy sciane odnawiać jak już je likwodowaliśmy:tak: A no i łatwiej je dziecku poniszczyc bo zawsze jakis kawałek odstaje, co dzieciaczka strasznie kusi:tak:
 
gie-oska - szczerze, to mnie sie bardzo podobają te ściany takie jakie są na tych zdjęciach, fantastyczne obrazki, nie wiem czy "puchatek na piasku" nie straci uroku:baffled:
A może mogłabyś wpleść na tej ścianie co jest Puchatek troche piasku od góry(miedzy zielonym a niebieskim), i stopniowe troche wiecej na drugiej(gdzie drugi obrazek), tym samym jak wpleciesz troche żółtego(lub brzoskwiniowego) to moglabyś pozostałe ściany pomalować na ten kolor jak planowałaś
Ewelinko wlasnie chyba zostawie te sciany tj sa na obrazku czylu niebiesko-ziellone...i u mnie bedzie tylko jeden obrazek na scianie ten co jest na zdjeciu..
Ja mialam takie naklejki jak Zuzia miała pokoik razem z nami. Nad łózeczkiem zrobiliśmy jej takie naklejki, ale niestety mi sie nie trzymały ani na te trzy kawałki taśmy ani jak podkleilismy tasmą dwustronną w kilku innych miejscach, dopiero kropelką sie trzymały, bo są troche ciężkawe. No i w efekcie musielismy sciane odnawiać jak już je likwodowaliśmy:tak: A no i łatwiej je dziecku poniszczyc bo zawsze jakis kawałek odstaje, co dzieciaczka strasznie kusi:tak:
mi tez sie nie trzymaly te naklejki na scianie..szpilka teraz sa przyczepione!!
 
no a u mnie wszystko jak narazie stanelo w jednym punkcie:-(z remontow nici..wszystko roztargane i nic do przodu..moj M ma na wszystko czas i powiada ze zdarzy ze wszystkim do porodu:baffled:w co watpie bardzo...juz od 8 miesiecy powinno byc wszysko zrobione a tu nici...moj M nie mial pracy przez dwa miechy i tez nic konkretnego nie zrobil a fundusze nasze tak zaplanowal ze wsumie nic zesmy do domu nie kupili..a miala i kuchnia byc nowa i kafelki w lazience juz polozone...a tu pieniedzy juz nie ma..czasu i nic nie zrobione..tylko narzedzia sie walaja i pelno caly czas kurzu:-(cale szcescie ze choc wozek dla maluszka kupilam...:tak:ale reszte to czarno widze...
to tak jak u mnie. Wszystko musi nabrać mocy urzędowej.

Co do naklejek to ja mam tekie zwykle naklejane i niestety odłażą na brzegach, a ściana jest bardzo gładka
NAKLEJKI NA ŚCIANĘ -DINOZAURY- 0,9 m2 (643109933) - Aukcje internetowe Allegro
 
Anja, wiem co czujesz, bo jak ja bym miala wszystko zostawic mezowi to tez mieszkalabym dalej w wielkiej dziurze ze starymi tapetami jak na wsi u babci. Tyle ze mam moc namawiania i staram sie podejsc mojego z innej strony (najpierw chwalenie i zachwycanie sie nad nim, 2 buziaki) i od razu chlopak ma inny zapal do pracy hehe ale wiem ze nie ze wszystkimi tak sie da.
A co do zalatwiania innych spraw to rowniez rozumie, wiem jak to jest byc w obcym kraju, z tym ze ja juz sie nauczylam jezyka a wczesniej zalatwial za mnie wszystko tata bo bylam jeszcze wsumie dzieckiem. Ale mam znajome ktore nic nie mowia po angielsku i staram sie im pomagac ile moge. Mam nadzieje ze uda sie wam skonczyc wszystko przed maluszkiem.


A ja dziewczyny tez szukam jakies naklejeczki na sciany, interesowalyby mnie jakies zwierzatka, ale takie smieszne i abstrakcyjne (nie kubus puchatek itp) zeby nie wygladaly realistycznie i najlepiej w jakis pastelowych kolorach. moga byc sloniki, ptaszki krowki pieski itd cos w tym stylu. (wklejam zdjecie- te mi sie podobaja ale sa za bardzo dziewczece) Moze widzialyscie cos w tym stylu na allegro? ;-)
 

Załączniki

  • naklejki.JPG
    naklejki.JPG
    20,8 KB · Wyświetleń: 45
Ostatnia edycja:
reklama
Bardzo mi asie podobaja i sa sliczne, tylko ze nie potrzebuje ich az tyle, a kolorki wolalabym bardziej pastelowe i bez motywu palemek wody itp- same zwierzatka. Ubzdural mi sie pomysl w lepie i teraz nie umiem znalezc tego co chce hehe ;-) ach, my kobiety.... zreszta i tak moj maz pewnie powie ze naklejki sa zbedne i po co mi one, ale zawsze moge powiedziec ze kupila je babcia :-)
 
Do góry