reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Zobaczymy co będzie jak Magda zacznie wyć po nocach.;-)
Jak to Talko wspomina "Dzidzia cicho kulwa spać!!!" :-D
Mądrą masz córeczkę - jeśli nie spróbuje, to się nie nauczy. Dzisiaj nauczyła się, że lepiej mamy nie cyganić ;-)

Herbatek na razie nie mam żadnych. I sama nie wiem jak to jest z ich skutecznością - bo zdania są podzielone. Sporo osób twierdzi, że działa jak placebo, bo pokarm i tak "powstaje" w głowie.
 
reklama
Herbatek na razie nie mam żadnych. I sama nie wiem jak to jest z ich skutecznością - bo zdania są podzielone. Sporo osób twierdzi, że działa jak placebo, bo pokarm i tak "powstaje" w głowie.


A ja myślałam, że w piersiach :-D:-D:-D


Przepraszam Esiu ale nie mogłam się powstrzymać :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
No u nas też położna się śmiała z tych środków na laktację. Stwierdziła że nie ma herbatek na wydzielanie hormonów, a to hormony pobudzają laktację. Ale jak komuś smakuje np. takie karmi to czemu nie :-D

Aaa... i prosiła żeby nie podawać dziecku niczego do picia poza piersią bez konsultacji z pediatrą.
 
Wracając do tematu to co sądzicie o tych herbatkach hippa od 1 tygodnia. Dziś zakpiłam koperkową i rumiankową (dla siebie też mam, ponoć pomaga w laktacji). Koperkowa jest chyba na wzdęcia a rumiankowa? Kupiłam, bo ja lubię rumianek i świetnie gasi pragnienie.

Blanes ja już jakis czas temu kupiłam te hetbatki ta koperkowa jest na wzdecia tak jak piszesz a rumiankowa rozluźnia i pomaga w zrobieniu kupki.
 
Blanes-rumianek dziala tez ogolnie przeciw zapalnie. Ja chce go dodawac do kapieli do wody :-) A czy takie herbatki chcecie podawac oprocz piersi czy z gory zakladacie ze sztuczne mleko? Bo na poczatku to chyba lepiej tylko cyca, tam wszystkie odpowiednie skladniki powinny byc.
 
Kochane,
Ja i Zuzia póki co męczymy się z karmieniem cycem .....

(w jednym juz zrobił się zastój po 2 dniach w drugim dziś - chwała do niebios za patronaż i położną, która mi to wszystko rozmasowała.....ból był taki, że łzy leciały same:-:)-()

Po cesarce z tym pokarmem to zazwyczaj różnie jest, więc u mnie na początku nie było ani kropelki ......za to teraz nawał.......
 
Luka, Kochana, skąd ja to znam! Ja od wczoraj mam tak stwardniałe piersi, że są jak dwa wielkie kamienie. Odsysam pokarm laktatorem, ale to taka trochę robota na okrągło, bo jak odessę, to piersi produkują więcej, bo wygląda jakby była większa potrzeba. Magda ma problem z uchwyceniem takich twardych cycków i czasem załapie od razu (a mnie aż skręca z bólu jak zaciska te swoje małe szczęki), a czasem nie daje rady i płacze. Wczoraj wieczorem zaczęłam nakładać te silikonowe osłonki żeby jej pomóc, ale niestety to był manewr na raz - widać ta konsystencja jej nie pasi i teraz jak poczuje ten silikon to drze się jeszcze bardziej i nie ma mowy o wzięciu tego do buzi.
Ech, co robić! Kupiłam dziś kapustę i wsadziłam do lodówy - Gosia czy to trzeba po prostu liście odrywać i przykładać takie zimne? Mówiąc szczerze to nie wiem, bo tego nie robiłam.:szok:
 
Dzagud czytałam w M jak mama że liście kapuchy trzeba schłodzić w lodówce albo na kilka minut w zamrażalniku a przed zrobieniem okładu na pierś zmiażdżyć lekko np. wałkiem.
A i z innego źródła - okłady zimne np. te z kapusty stosujemy po karmieniu na jakieś 30,min., a przed można ciepły okład zrobić i dodatkowo odrobinę mleczka z piersi odciągnąć by rozluźnić otoczkę i dziecku było łatwiej uchwycić.
 
Dzagud siedziałam wczoraj z tą kapustą na obu cyckach prawie cały dzień (z przerwami na karmienie) i nie wiem chyba pomaga trochę - łagodzi ten ból....

Ja robiłam tak jak kazała położna - liście kapuchy do lodówy, potem je lekko zmiażdzyć, obłożyć tym pierś - nie obkładać brodawki - na to folia spożywcza i stanik.
 
reklama
ja walczyłam z nawałem z bronia -liscie kapusty mrozone plus homopaty Apis Mellefica i pomogło a teraz zapychaja mi sie kanaliki raz w jednej raz w drugiej mysle zo to przez te upały człek ciagle taki rozgrzany ,mozna ocipiec wiec siedze i masuje okładam kapucha jem kuleczki ,no i połozna mnie poratowała jak temp rosła to oxsytocyne do noska dostałam i kanaliki sie bardziej pootwierały,walka z cyckami pewno jeszcze potrwa a tak sie zapierałam ze jak beda kłopoty to rozpedzam pokarm i na sztuczne ale Livcia mnie rozbraja tak kocha cycy ,jak jej starszy brat ,który ssał 3lata:-D:szok:
 
Do góry