reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

dzień doooooooooobry:-)

śniegu nawaliło u mnie znowu pod kostki.Czy to się już nie skończy??!

co do jedenia to ja tam mniej więcej jem jak piszecie.Tylko słodzę kawę i herbatę.Nie lubię bez kurcze.Zmniejszyłam ilość cukru,ale to i tak kilka łyżeczek dziennie:baffled:
trzeba ćwiczyć,nie ma wyjścia:baffled:
gaja,ty zawsze tak ostro ćwiczysz? to z czego ty się odchudzasz?;-)jak cię czytam to mi wstyd normalnie.Ja sapie,stękam i wymyślam,żeby nie robić.

u mnie też rekolekcje w przyszłym tygodniu i mają wolne 3 dni jupiiii. Wiecie co,na woje wakacje tak się nie cieszyłam jak na wakacje dziecka:-):-):-)


wstawać śpiochy!!!!!!!!!!!!!
od razu widać kogo dzieci do szkoły chodzą
 
reklama
Mega oj tak, teraz i ja czekam z utęsknieniem na wakacje :tak:
A próbowałaś stosować słodzik ? Ja początkowo piłam kawę ze słodzikiem, ale potem nauczyłam się pić całkiem bez słodzenia, tylko z mlekiem i teraz już nie lubię słodkiej.
A herbata to tylko zielona, czerwona czy inne takie i to bez słodzenia.

Co do ćwiczeń, to na pewno dużo dają i łatwiej zrzucić kg. Tylko mi zawsze ciężko było się zabrać. W sumie ja zaczęłam dopiero ćwiczyć jak już prawie na finiszu byłam, samą dietą udało mi się zmniejszyć wagę. Ale u mnie to wszystko szło opornie, najpierw kilka lat zbierałam się na to, żeby w ogóle zacząć odchudzanie, dopiero gdy były widoczne efekty to stwierdziłam, że skoro udało mi się wytrwać na diecie to może dam radę trochę się poruszać i tak powoli jakoś poszło.

Mateuszkowa pewnie nie ma czasu, bo mąż w domu, przykuty do łóżka.
Nie daj się ;-)
 
hej
Edytko nie tak, że czasu nie mam bo mam. zabieg poszedł b. dobrze i jest wielka poprawa i różnica do tego co było rok temu. P nawet zmienia pieluchy matiemu więc źle nie jest. poprostu troszkę chęci mi przeszły
:(
zamiast się motywować tym, że ćwiczycie to niestety ale....... przestało mnie to motywować :(

muszę się zmotywowac ale nie ma zycia we mnie -_-
i ejszcze na wadze 68.. no dramat ;(

u nas dowaliło śniegiem jak cholera.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mateuszkowa kochana na mnie się nie złość,nie masz powodu;-) ćwicze tyle co kot napłakał




68,dramat hmmmmmmmmmmm nie skomentuję nawet
i jeszcze pewnie jesteś wysoka
to ja za nic nie powiem o mojej wadze
 
Ostatnia edycja:
kurde laski
głupio to napisałam
nie , że jestem zła
to chyba..
ZAZDROŚĆ
że Wy umiecie a ja nie
:szok::szok::szok:

przedszkole się kłania :-D
 
To widzę że tylko u mnie rekolekcje bez lekcji hehe i to tylko dwie godzinki na szczęście.
A u mnie tak do połowy łydki snieg jest a juz myslałam że nie przyjdzie ale cóż poradzić hehe

Dorcia a Ty przypadkiem nie jesteś przed okresem co?

Mega pochwal się wagą;-) i wzrostem :-)
 
ja chyba cale życie jestem jak przed :nerd:
brak słońca chyba robi swoje

myślałam, żeby pobi9egac po klatce schodowej ale to wiocha.
 
Nad pobieganiem po klatce to ja się co wieczór zastanawiam zwłaszcza że mieszkam w wieżowcu na parterze hahah tylko co ja powiem sąsiadom na wyższych piętrach jak np wysiądą z windy:confused::dry::-D ale ociach hahaha
 
no poćwiczyłam Insanity pylometric cardio circuit zrobione oraz 5 x te abs-y bo to 2- minutówka to 5 x musiałam zrobić aby cos to dało Stomach Exercises For Sexy Abs - YouTube

Mega ja tak ćwiczę 5-6 razy w tygodniu, dzis ciężko mi było bo @ dostałam i brzuch mnie boli ale nie poddałam się i ćwiczyłam dalej az mi pot po nosie spływał:-D

A jak bym miała gdzie po wieżowcu bobiegac to bym pobiegała:tak: To żaden obciach, zresztą nie trzeba biegac , wystarczy kilka razy wejść i zejść:-p
 
reklama
Hej laski.
Moja znajoma szła do sąsiedniego wieżowca i tak dwie rundki po schodach robiła (codziennie), a kobitka po 50tce:)

Dorka oj masz słabszy dzień i ty się zmotywujesz:)

Gaja ty pomyśl jednak nad tym kursem, potem otworzysz jakieś fitness :)

Editku Ty znowu wszystkich w domu masz:) 5:20 :szok: ja o tej porze na siku wstawałam :)

Edyśku ale Ty chyba dużo nie miałaś do zgubienia co??

Mega no to ile ważysz, albo ile chcesz zgubić??

Ja jednak stwierdziłam że dłużej czekać nie będę i wczoraj wieczorkiem jak tata poszedł uśpić dziecia poćwiczyłam troszkę i od razu mi się humor poprawił. Zaraz też się zabieram za gimnastykę a co:)


 
Do góry