reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dziewczyny mam propozycję... stwórzy nowy wątek gdzie bedziemy tylko polecały jakieś sprawdzone miejsce na wakacje... wtedy sie to nie zleje i łatwiej będzie coś znaleźć nawet później... co wy na to??
 
reklama
Nie wiem co się dzieje robie wszytsko tak jak zawsze a nie wychodzi, suwaczek nie odlicza mi dni, jak ktoras wie co moze byc przyczyna to prosze o pomoc, i tak samo ze zdjeciami na zamknietym nie chce sie foto wstawiac tylko sam link...:(
 
dzis w rozmowie z sąsiadką dowiedzialam się że na naszym piętrze mieszka pediatra i za wiytę domową o każdej porze dnia i nocy bierze 40 zł, od razu chwyciłam za tel żeby wpadł obejrzeć małego ale jest na wczasach.Dobrze wiedzieć że ma się takiego sąsiada pod ręką...oby był jak najmniej potrzebny....:no:

super sprawa :-)

a tak z innej beczki wczoraj byłam u koleżanki w odwiedzinach - ma ona 5 tyg. córeczkę...Paulinka to taka drobinka że aż nie mogłam uwierzyc że dzieci mogą być takie małe- mój Antonio urodził się z waga 4050 więc kawał chłopa był z niego od rzu , a ta kruszynka ma teraz niespełna 4kg....Jako że to pierwsze dziecko mojej kumpeli wiadomo że człowiek nie wie wszystkiego ale jak zobaczyłam małą od razu się zaniepokoiłam ze coś z nią nie tak. Jest strasznie wysypana na buźce- ma cała buźkę i szyjkę w takich chrpowatych pryszczykach- ona twerdzi ze to potówki- jak dla mnie nonsens...mała po każdym jedzeniu płacze 2 godziny bo boli ją brzuszek i strasznie ulewa- jak to zobaczyłam to o mało mi oczy z orbit nie wyszły bo to co ona zadła to wychlustała . Nie wiem- nie znam się ale jak dla mnie to jakaś skaza bialkowa albo coś- na pewno poszłąbym z tym do lekarza ..poza tym mała miała ciemieniuche na głowie- a matka stwerdziła ze to nic takiego tylko sucha skórka,wit. d i k zaczęła podawac dopiero w poniedziałek bo zapomniała ze trzeba:shocked2::shocked2::shocked2:nie wiem, nie wypowiadałam sie i nie dawałam dorych rad bo sama jestem niedoswiadczoną mamą....ale pewne rzeczy mozna zaobserwować gołym okiem i nie trzeba być do tego alfą i omegą....

to faktycznie nieciekawie...no ale różni ludzie są na świecie...

... chciałam na któryś weekend pojechać do Wisły...[/COLOR]

a ja uwielbiam Wisłę...zazwyczaj spędzamy tam długi majowy weekend i każdy ma swoje ulubione miejsca :-)...
Morze też kocham i wcale mi nie przeszkadza, że nie ma tam czasami pogody...uwielbiam wieczorem posiedzieć na plazy i patrzeć w dal...to mi wystarcza :-)...tylko przy takiej wesolej rodzince, to rzadko możliwe :sorry2:
 
Wisła i Ustroń to całkiem fajne bazy wypadowe...
Pamiętam ze jak Janek miał roczek skończony to poszliśmy z Wisły Malinki na Baranią... doszliśmy na szczyt :-D

a za czasów narzeczeństwa to praktycznie wszytkie szczyty w okolicy zaliczyliśmy... szło sie po kilka dni... zabawa przednia... teraz nie ta kondycja ale na jednodniowe wycieczki z wchodzeniem czemu nie? Skrzyczne, Barania, Czantoria...
 
kamisia - normalnie szkoda tylko tego dziecka, podobny przypadek tez ostatnio widzialam u znajomej... tylko nerwy mnie wziely a durnej babie i tak nie dalo sie przetlumaczyc ze zle robi...

dziewczyny ja nie wiem co wy chcecie nad tym morzem robic, z dzieckiem 3 miesiecznym na plaze?? ja tez myslalam zeby skoczyc na tydzien nad morze, ale maz mi wybil z glowy mowiac ze co ty chcesz tam z malym dzieckiem robic? z wozkiem na plazy siedziec? i tak sob ie pomyslalam ze co bym tam miala robic, bo jak ja jade nad morze to caly dzien siedze na plazy (wczesniej z piwem w reku :-)- teraz to nie wiem jak to bedzie) wybieram sie na wczasy dopiero za rok...
 
A my stwierdziliśmy, że owszem na 2-3 dni do Sopotu możemy skoczyć, w góry czasami pojechać, do Mielna mamy 14 km więc czasem się na spacer wybierzemy,ale nie ma to jak wyjechać gdzieś za granicę. Wcale nie wychodzi dużo drożej a komfort o niebo lepszy. Dwa lata temu byliśmy w Turcji, wcześniej we Włoszech. Włochy owszem drogie,ale w Turcji jest super i tanio.
Zapłaciliśmy 1990 za 8dni (opcja all inclusive) hotel 5***** w cenie mieliśmy apartament 2 piętrowy, cały w marmurach, z tarasem, 2 sypialniami, salonem, kuchnią i 2 łazienkami. W cenie wyżywienie 24h, nawet jak wracaliśmy z dyskoteki to o 4 rano zamawialiśmy szaszłyki albo coś innego na ciepło. Na plaży też oczywiście jedzenie i alkohol za darmo. W samym hotelu szło się pogubić 3 baseny, 6 restauracji, spa, korty, dyskoteka, itp. Zresztą same zobaczcie. Club Paradiso Hotel Alanya
My byliśmy w sezonie, a znajomi byli we wrześniu w *** na 15 dni i zapłacili 1800zł.
Polecam!
 
hej dziewczyny.
ja w sumie na chwilę bo czasu brak.
jestem i żyję po tej tomografii. Nie było tak strasznie jak sobie przypominałam, jak miałam robioną rok temu. no ale wiadomo że człowiek różnie może zareagować na podanie kontrastu :baffled: no ale całe szczęście skutków ubocznych raczej brak. A kontrast dał o sobie znać przez chwilkę, było cieplusio i metaliczny posmak w ustach, bleeeeee. Wyniki jutro mama ma mi odebrać. Ciekawe co wyszło czy w końcu zdiagnozują mój przypadek, bo chwilami mam już dość. Codziennie tylko boję się, że zacznie się ten piekielny ból i wyląduję w szpitalu.
Olę karmiłam butlą (moim mlekiem wcześniej ściągniętym) przez ponad 24 godziny i bałam się czy zechce potem cycka, ale całe szczęście złapała i nie chciała puścić. Jak dawałam butlę to przykładałm ją do gołej piersi by czuła zapach mamy i chciała później pierś i udało się!

Teraz roboty ogrom w domu i spraw do pozałatwiania bo chrzciny w niedzielę.
Kreację już mamy wszyscy troje. Świeca i szatka też jest. Jedzenie zamówione, tort, dziecko zgłoszone w kościele do chrztu i zaproszenia rozwiezione. A teraz trzeba chatę posprzątąc i sprawdzić czy napewno sie wszyscy zmieścimy, bo inaczej będzie standing party.

A w sobote byłam na tym panieńskim, miałysmy sę poprzebierać za diskopolówki i co :confused: zachodzę a te dziołchy w normalnych strojach, myślalm że padnę, kurdę albo się na coś umawiamy albo nie. Wk... się i tyle. poszłam przebrałam się do domu zrobiłam się na bóstwo i jak wróciłam to im oczy wylazły. No i dobrze. :-D

i mam nadzieję, że z wami wszystko ok, bo nie uda mi się nadrobić tygodniowej pisaniny.
 
Hej Babeczki

My dzis dluuugi spacerek zakonczony udanymi zakupami, az tatus musial nas ze sklepu odbierac, bo sie zabrac nie moglysmy :-D
Duszno dzis okropnie, niby slonca nie ma, ale parno ze dychac nie idzie.

Czekam na mecz. Ł znow obstawia Hiszpania - Niemcy 1:3. No mam nadzieje, ze dzis juz nie trafi, bo jak tak, to sie wkurze hahaha

No i kupilam dzis bileciki do Pl. Lece z Polcia samolotem w jedna strone 15 sierpnia, wracamy z Ł samochodem kolo 10 wrzesnia . Justa - jak bedzie zle - to postoj u Ciebie. Wpadlas jak sliwka w kompot z oferta i juz sie nie wymigasz ;-);-);-)




Kamisiu - szok to co czytam o Twojej kolezance. Ja tez jestem pierwszy raz mama, i doswiadczenia prawie zadnego, ale kazda zmiana skorna u Polci jest kontrolowana, i martwie sie pewnie az do przesady. No ale jak juz dziewczyny wspomnialy - sa ludzie i ludziska ...
 
reklama
A ja mam nadzieję że Niemcy wygrają...nieważne ile ... na poczatk MŚ nie pomyślałabym żeby Niemcom kibicowac ale podoba mi się jak tym razem grają
 
Do góry