reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamusie 2010

Witam:))jest tu nowa ale w zwiazku z tym ze podobnie jak wy mam pocieche z lipca 2010 postanowilam sie dolaczyc jesli mozna...:))
Krotko o sobie...Alicja, jestem z wawy i mam 26(niebawem niestety 27urodziny)lat.Obecnie koncze moj urlop wypoczynkowy ale do pracy doperio wybieram sie od wrzesnia kiedy to moj synek pojdzie do zlobka. A moje szczescie ma na imie Gabryś:))
 
reklama
Ala-pewnie ze mozna:)witaj!


Ja juz w pociagu bo jade na te kolacje z ludzmi z pracy...do znajomej jechalam samochodem ale o ile wczoraj wiosna byla to dzis beznadziejna pogoda à szczegolnie straszny wiatr (powtarzam,ciesze sie ze nie musialam jezdzic do pracy zima!!w ogole to chyba tyle czasu nie jezdzilam komunikacja publiczna ze szok.zupelnie sie odzwyczailam!).na autostradzie czulam jak rzuca mi samochodem w dwie strony.dziwne uczucie.
 
no wlasnie pogoda zrobila sie maskaryczna a my w poniedzialek jedziemy w gory...mam nadzieje ze nie bedzie tak jak obecnie bo chyba bedziemy zmuszeni skrocic urlop:/

Eijf doskonale ciebie rozumiem z ta komunikacja:))w srode jak jechalismy z mlodym to ogladalm caly autobus jak on z takim zainteresowaniem:p
 
tweenie mieszkamy na targowku a dokladnie na brodnie:)a wy gdzie???znajac moje szczescie to pewnie na drugim koncu wawy...brak mi na codzien towarzystwa na spacer:/
 
ala-Witajcie, witajcie:-)
eijf-udanej imprezki:-)

Mała śpi, obiad na juto się gotuje, a ja na bb...

dziś pobudka wcześnie rano i załatwianie spraw:
najpierw urząd pracy-podpisać listę bezrobotnych (na szczęście po raz ostatni:-), później badania wstępne do pracy. Mimo, że te samo miejsca, to nowa umowa, więc trzeba było badania.

a u lekarza kolejka jak za mięsem, i choć na 10 byłam umówiona, to się wszystko razem do 13 zeszło...i tak się trochę przyspieszyło, bo prosiłam ludzi,żeby wpuścili matkę karmiącą, bo dziecko z głodu umiera:-D
no dziecko mm zjadło, ale mi cycki rozsadzało...

dziś był taki sprawdzian generalny dla teściowej-zdała na 5:-)

a później M wrócił z pracy i wręczył mi kwiatuszki:-)z okazji pierwszej rocznicy ślubu-w niedzielę co prawda, ale akurat w weekend pracuje, więc kolacja/obiad w restauracji będzie za tydzień, bliżej walentynek:-)
ja mu jako prezent zamówiłam prenumeratę jego ulubionego czasopisma:-)

a to "rocznicowe badyle":-D

DSC04878.jpg

chciałam go pochwalić, za kreatywność, bo M zawsze tylko róże, czyli standard, a on mówi, że akurat ten był gotowy, a on się spieszył:-Dno niech mu tam będzie...

jutro wpadają 2 ciężarne koleżanki, oraz jedno dziecko-lat 1 i 2 m-ce:-)
tymczasem:-)
 
joaszka w takim razie mialas pracowity dzionek:))i gratulacje z okazji pierwszej rocznicy:D

ja tez rodzilam na brodnie wiec moze nawet sie mijalysmy na korytarzu:D...jesli chodzi o tarchomin to rzeczywiscie niedaleko:))ja zapraszam do siebie do parku brodnowskiego
 
Sasanka-bylo ok ale sie nie rozpisuje bo wlasciwie to spac mi sie chce i mam otworzone tylko jedno oko:)probuje sie obudzic tylko dlatego ze mala juz nie spi.
Za pozno poszlam spac,mojemu sie na amory zebralo à dzis kolejna impreZa.
Ja swojej planuje rowerek na roczek taki drewniany najpierw ale widze ze ty juz na przyszlosc planujesz.z tego co widze tym moim jednym okiem i na telefonie to wybralabym drugi bo lubie biel,rower nie jest rozowiasty czego nie lubie,no i za kitty nie przepadam.no ale to subiektywna ocena:)
 
reklama
ja dzis tylko na chwilke:)wlasnie wrocilismy z imprezki rodzinnej i chyba zaraz pekne z przejedzenia:/jutro czeka nas wielkie pakowanie bo wyjezdzamy na tydzien w gory:))mam stresa w zwiazku z tym jak maly bedzie spal w lozeczku turystycznym...okja sie zegnam zycze przyjemnego tygodni i do "zobaczenia" w nastepny poniedzialek:))
 
Do góry