reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Mamaktosia ja to bym sie nie pogniewala jakby mi ktos CC zaproponowal. A mialas chociaz ZZO do porodu?
AWUNIA dziekuje, tez mam taka nadzieje bo po kolejnym koszmarnym porodzie to juz bym chyba zabezpieczala kilkoma metodami na raz. I tak chorobliwie wszystkiego pilnowala. To az cud ze mąż mnie namówił i jestem w ciazy

PAULETTA dodam ze ten remont mąż bedzie robił po godzinach pracy to będzie to sie strasznie dłużyło
 
reklama
Marika - w 2 robią znieczulenie do godziny 14 bo potem niby nie ma anestezjologa , tylko się zastanawiam teraz po latach czy jak przywiozą w nocy nagły wypadek i potrzebne cc to na żywca robią ? czy mają anestezjologa na dyżuże tylko ? zupełnie nic nie dostałam poza znieczuleniem do szycia , które i tak nie zadziałało , bo pan doktor był zły że musiał wstawać o 3 w nocy do szycia i śpieszyło mu się spowrotem do pierzynki ....

Awunia -super ! terazto cię pranko czeka że ho ho ;-)

Pauletta - współczuję cukrzycy :-( a zdjęcie dzidzi śliczne ! I gratulacje dla synusia oddać nynusia to nie taka łatwa sprawa :-D


Kleszcza nikt nie sprowadził z lasu , za to mamy roboczą niedzielę . Młody śpi a my sprzątamy , jak wstanie to jedziemy do moich rodziców .
 
MAMAKTOSIA tu u mnie w szpitalu tak jest ze anestezjolog ma dyzur i tylko schodzi do CC. Pewnie i u ciebie tak jest. A ponad rok temu jakis polityk wypowiadal sie ze maja w kazdym szpitalu w Polsce wprowadzic ZZO. Skonczylo sie na pustym gadaniu
 
Marika - w pierwszej ciąży miałam zciśnienie miednicy czy jakoś tak i lekarz powiedział że więcej niż 3 kg naturalnie nie urodzę , mój gin pojechał sobie na wczasy , a mi został poród w obcym szpitalu .W dzień porodu usg pokazało wagę 3200 więc luz , tyle że 10 godzin póżniej mały urodził się 3995 i 60 cm ...była masakra przy porodzie jak nie wiem ....
Teraz mam 32 tc i 5 dni ( chyba ;-)) a młody ma prawie 2900 i 50 cm wzrostu , tym razem gin się nie wybiera na wczasy więc zaplanowaliśmy poród 2 -3 tygodnie przed terminem i gin prognozuje wagę ok 4 kg , więc i tak sporo , a że marzy mi się sn to będzie szansa , bo 5 kg czy więcej nie mam szans urodzić inaczej jak cc. Pozatym rozłazi mi się spojenie łonowe ....no i tak to wygląda ... a jak się skończy to zobaczymy , bo plany planami , a dzieć może jeszcze psikusa jakiegoś zrobić , albo urodzić się za tydzień , dwa , albo zwolnić z wagą i dotrwać w okolice terminu ...różnie może być ...

tak dla porownania jeszcze
z corcia bylam w 37 tyg na usg i waga byla 2700 a w 40 urodzilam 3850;-)
 
Marika - teraz rodzę w innym szpitalu , gdzie na szczęście jest znieczulenie :tak: więc chyba skorzystam ;-) jak zdąże bo to podobno ma sęs do 7 cm rozwarcia :sorry:

Tiluchna - ej dzięki ej :-ppocieszenie jak tralala ...:laugh2: ja to doczytałam na jakimś forum , że tyle ile bobo ma w 31 tc razy 2 i jest waga urodzeniowa , ale liczę iż to istne brednie ;-)
 
oj widzę, że ten week na forum owocny ;) ale już Was nadrobiłam ;)
mb jakie piękne ciasto... Ale bym go zjadła!!! ;) choć dziś to już go pewnie nie zostuało ;)
mamaktosia nooo to fakt. Kupiłam usztywniany i póki co zadowolona jestem ;) Dokupię pewnie jeszzce takie miękknie na czas karmienia, bo słyszałam, że obolałe piersi wolą mieciutkie ;)
Tiluchna, mamaktosia a to gdzie się kupuję tą herbatkę? Bo to chyba nie jest zwykła sklepow
Tiluchna ja póki co też chcę przechodzić przez wszystko naturalnie i nie myślę o znieczuleniu. Ale tak naprawdę nie mam bladego pojęcia, co mnie czeka i może się okaż, że już przy pierwszym skurczu będę się darła i błagała o znieczulenie hehe ale pocieszające jest to, że Ty będziesz przechodziła przez to 3 raz i nadal się tego trzymasz ;););)
marika no mam nadzieję, że drugi będziesz miała łatwiejszy poród...
cosiek na co chesz iść do kina?:)
mamaktosia nooo Ty podobnie do tego kina idziesz jak ja :p i to na to samo heh
mb, Tiluchna, mamaktosia Wy za chwilę będziecie rodzić... Jej jak to zleci... Pierwsza która urodzi niech rozpocznie wątek zdjęć "rozpakowanych" Maluszków :):):)
awunai udango po południa u teściów :)
Paulette jaki fajny bobo!!!
Co do głaskania to ja sobie nie wyobrażam jak tu go nie głaskać ;) Ja go ciągle ggłaszczę, drapię, masuję i pukam do niego :p:p:p
U nas wczoraj byli znajomi i siedzieliśmy do 3.30 :szok: Młody tańczył w brzuszku cały wieczór/noc, a poszedł spać grzecznie wtedy, kiedy ja ;) śmieję się, że dziś dogorywa, bo leniwie się kręci hehe
Znajomi zostali na noc, więc wstaliśmy po 11, zamówiliśmy pizze na obiado - śniadanie i cały dzień lenia :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
TILUCHNA szok. Ja ostatnie usg mialam gdzies ponad miesiac przed porodem, a tu tak szybko waga sie zmienia. Ja brzuch mialam przeogromny ale bardzo duzo wod i to doslownie bo prawie nie dostawalam zeby sie podmyc

MAMAKTOSIA a pewnie ja bym korzystala jakby byla taka okazja. Hmm przespac sobie te wszystkie bole w pierwszej fazie porodu i wypoczetej wstac na porod. Marzenie

MAMUSKA88 podziwiam ze madz mozliwosc ZZO i nie chcesz skorzystac. Zreszta pozniej mozesz poprosic. Niektore kobietki boli nawet nie maja tylko uczucie ciagniecia w kroczu
Ja to podczas porodu to chcialam umrzec i to doslownie. Bylam coraz bardziej wyczerpana z braku snu i jedzenia. Powieki same opadaly, mdlalam na pare sekund miedzy bolami. Dlugi porod i kropliwki z oksytocyny robily swoje.
Ja tam brzucha nie glaszcze bo co rusz to jakis skurcz. Chyba sie naglaskalam i nazachwycalam w pierwszej ciazy. Teraz nie czuje az takiej potrzeby
 
Marika30708 no wcale Ci się nie dziwię po takich przeżyciach, też bym się strasznie bała...a pewnie, ze nie ma co głaskać brzuszka przy skurczach, lepiej żeby dzidzia tam siedziała ile trzeba, a jak już będzie na zewnątrz to nadrobisz czułości:tak:

MamUśKaaa88 jej, aż tak długo wysiedziałaś? :tak: Ale grunt, ze było miło i pizzę miałaś...hmmmm...zjadłabym z chęcią:-)

mamaktosia no trochę się namęczę przy tym praniu, a w sumie to bardziej przy prasowaniu:-D Dobrze, ze obyło się bez kleszczy, masakra z tymi stworkami, lepiej ich nie łapać;-) A Ty odpoczywaj przy niedzieli, a nie sprzątaj:tak:
 
reklama
MAJKA bo glaskanie moze wywołać przedwczesne skurcze. Ale myśle, że tak jest przy ciąży zagrożonej przedwczesnymi skurczami. Jak tak jest to wtedy wszystko je wywoluje, nawet drgania podczas jazdy samochodem. Ale jak nic takiego sie nie dzieje to można głaskać
 
Do góry